czwartek, 30 lipca 2020

Top 10 Dlaczego Batman jest lepszy od Supermana?



Na facebooku padła propozycja zrobienia topki, w czym Superman jest lepszy od Batmana. I takowe zestawienie pojawi się już za tydzień, ale najpierw spojrzymy na to z drugiej strony. Przed Wami lista dziesięciu przykładów (nie zawsze w pełni na serio i w przypadkowej kolejności), w czym Mroczny Rycerz góruje nad Człowiekiem ze Stali.


10. MAJĄC SUPERMOCE STŁUKŁBY SUPERMANA NA KWAŚNE JABŁKO

W znakomitych komiksowych prequelach do gier z serii INJUSTICE Supek zostaje totalitarnym dyktatorem, a Gacek przywódcą ruchu oporu. Zespół Batmana dysponuje pigułką dającą m.in. super siłę i wytrzymałość. Gdy dochodzi do starcia dwóch dawnych sojuszników, Batman zażywa jedną z nich i spuszcza Supermanowi ostry wiadomo co. Kryptonijczyk będąc tak potężnym jaki jest nigdy nie musiał uczyć się walczyć. Będąc na podobnym poziomie supermocy nie miał z Nietoperzem najmniejszych szans.


9. JEST APOGEUM LUDZKIEGO HARTU DUCHA I AMBICJI

Superman mimo bycia przybyszem z obcej planety jest bardziej ludzki niż miliarder z Gotham City. Jest niedoścignionym wzorem, kimś kim powinien chcieć być każdy z nas. Bogiem na Ziemi. Za to Batman choć jest śmiertelnikiem to zawsze stoi w pierwszej linii w trakcie walki, czy to na Ziemi, w kosmosie czy w innej rzeczywistości. Ma wady (całe mnóstwo) przez co jest nam bliższy, upada aby powstać i TEORETYCZNIE będąc obrzydliwie bogatym i ciężko trenując można zbliżyć się do bycia takim, jak on znacznie bardziej niż do latającego Kryptonijczyka z laserowym wzrokiem. Nietoperz to jedyny ssak, który potrafi latać, a Batman uczy by próbować osiągnąć to, co wydaje się niemożliwe.


8.MA DEFINITYWNĄ GENEZĘ

Od ponad 30 lat BATMAN: ROK PIERWSZY pozostaje nadrzędnym originem Mrocznego Rycerza i prawdopodobnie najlepszą historią tego typu. Nie tak dawno temu dostaliśmy ROK ZEROWY, ale ta wersja się nie przyjęła. Tymczasem Superman dorobił się się co rusz uaktualnianych genez: najpierw napisaną przez Byrne'a, potem przez Waida, aż w końcu przez Johnsa (obowiązująca obecnie). Było jeszcze New 52, ale tamta wersja Supka już nie istnieje. Także w kwestii genezy Batman > Superman. Nie wypada może przypominać, ale Frank Miller stojący za scenariuszem BATMAN: ROK PIERWSZY popełnił niedawno abominację w postaci SUPERMAN: ROK PIERWSZY.


7. INTELEKT

W starciu umysłów Supek nie ma podjazdu do Batsa. Bruce Wayne jest w czołówce najmądrzejszych ludzi na Ziemi. Na trzecim miejscu znajduje się Mr.Terric, nie ma jednak oficjalnego potwierdzenia, kto zajmuje pierwszą lokatę - kandydatami są Bruce, Lex Luthor i... Ted Kord. fic. Kal-El głupi nie jest, ale nie zalicza się do grona najwybitniejszych umysłów na Ziemi.


6. LEPSZE KOMIKSY
(Autor grafiki miał chyba coś z głową wrzucając tam MROCZNY RYCERZ KONTRATAKUJE i ALL-STAR BATMAN  & ROBIN.)

Każdy fan komiksów bez większych trudności wymieni 10 (i więcej) bardzo dobrych komiksów z udziałem Gacka. Część z nich znajdziemy na listach "best of DC Comics", ale również w zestawieniach najlepszych tytułów z komisowego medium. Konia z rzędem temu, kto przytoczy porównywalną ilość tak dobrych historii z eSem. Nawet jeśli się to uda, to nie będą to tytuły powszechnie uznawane za komiksowy kanon.


5. OBECNOŚĆ W INNYCH MEDIACH

BATMAN TAS, BATMAN BEYOND, filmy Burtona i Nolana, LEGO BATMAN, gry z serii ARKHAM itd. Z drugiej strony mamy klasyczne animacje Fleischera, filmy z Christopherem Reevem i może jeszcze serial NOWE PRZYGODY SUPERMANA. W XXI wieku eS nie zaistniał poza komiksem z sukcesem. I tak Henry Cavill pasuje do tej roli, ale Zackowi Snyderowi udała się rzecz niesłychana i wykreował z niego Supermana pozbawionego tego, co czyni go symbolem nadziei. Tymczasem ponoć szykuje się nowa giera z Batmanem, dostaniemy świeży filmowy start z Robertem Patttinsonem, a fanów rozpaliło info, że Michael Keaton może powrócić do roli sprzed lat.


4. CIEKAWSZA GALERIA ŁOTRÓW

Pierwszoligowi bat-złoczyńcy to ikony, które są w stanie udźwignąć produkcje z własnym udziałem - vide film JOKER i sukces HARLEY QUINN (solowej serii komiksowej i serialu animowanym). Przeciwnicy Batsa to mroczne odbicia jego różnych cech i kolejni twórcy są w stanie tworzyć opowieści oparte na przeglądzie niemałej części tej galerii osobliwości (DŁUGIE HALLOWEN, KNIGHTFALL, HUSH, WIECZNY BATMAN...). Podczas gdy Superman ma Lexa Luthora i Brainiaca, a potem długo długo nic. Następnie są Zod, Doomsday i od razu przechodzimy do drugiej ligi (Toyman, Parasite, Metallo i zaledwie kilku innych). Obu herosów dzieli zaledwie rok od ich stworzenia, ale w kwestii przeciwników oddaleni są od siebie o lata świetlne.


3. WIERNOŚĆ ZASADOM


Do przesady, ale jednak. Batman straciwszy wszystko pogrążyłby się jeszcze bardziej w mroku, ale wielka życiowa strata (a tych kilka zaliczył) nie miałaby na niego tak druzgocącego efektu, jak na jego przyjacielu. Z bardziej znanych elseworldów wiemy, że Superman albo by odszedł (jak na początku KINGDOM COME) lub został psychopatą rządzącym żelazną stalową ręką całym światem (INJUSTICE).


2. LEPSZA KUZYNKA

Dawałem szansę kilku wersjom Dziewczyny ze Stali (nawet temu glutowi Matrix, który naprawdę nie był Sgirl), ale żadna seria SUPERGIRL nie utrzymała mnie przy sobie na dłużej niż kilka numerów. Po prostu ta postać nie wydaje mi się interesująca. Za to Batwoman, choć istnieje o wiele krócej to wygrywa w przedbiegach. Jest silną postacią kobiecą; jej reprezentowanie mniejszości seksualnej nie jest pisane na siłę, a stanowi część składową postaci; potrafi przewodzić grupie; ma świetny design; pierwsza solowa historia z jej udziałem (ELEGY) to już klasyk. Seriali nie porównam, bo nie oglądam.


1. SPADKOBIERCY

Bruce prócz biologicznego syna, ma innych wychowanków (dawnych Robinów), którzy mogą przejąć po nim pałeczkę (choć lepiej dla złoli, żeby nie padło na Jasona Todda). Nowy Batman musi mieć za sobą odpowiedni trening, zasoby i poczucie misji. Są też jeszcze klony Bruce'a z runu Snydera, ale nie jestem fanem tego pomysłu. Tymczasem by być Supermanem trzeba mieć supermoce i najlepiej część kryptonijskiego DNA, co zawęża kandydatów do dwóch Superboyów - Connora (klona Supka i Luthora w proporcjach 50%/50%) i Jona (syna Clarka i Lois). Batman to idea, Superman to osoba.


Damian "Damex" Maksymowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz