wtorek, 21 października 2014

Smaczki z ARROW #2

Statystyki nie kłamią, podobają Wam się wszystkie rubryki z easter eggami z seriali. Najwyższa więc pora na wyliczenie tego, co twórcy wrzucili do drugiego odcinka obecnej serii ARROW, który nosił tytuł Sara.

Już jedna z pierwszych scen odcinka serwuje nam nie jedną, ale aż dwie ciekawostki. Obie za sprawą Felicity. Najpierw kobieta określa Sarę jako "Amazońską wojowniczkę", co należy jasno interpretować jako odwołanie do Wonder Woman.
Chwilę później widzimy rozmowę telefoniczną Felicity ze swoim szefem z pracy. Tłumaczy ona w niej że nie przyjdzie do pracy, ponieważ ma śmierć w rodzinie. Jest to oczywiste mrugnięcie okiem w stronę fanów komiksów z Batmanem, ponieważ jedną z najbardziej znanych historii z tym bohaterem jest właśnie kontrowersyjne do dzisiaj Death in the Family. Swoją droga to świetny komiks i jeśli go jeszcze nie znacie, to czym prędzej nadróbcie zaległości.
Finałowa walka z Komodo przynosi easter egg w postaci wspomnienia przez złoczyńcę miasta o nazwie Bludhaven. Jest to miejsce w którym osiadł Dick Grayson po porzuceniu kostiumu Robina na rzecz działalności jako Nightwing. Co ciekawe, już od jakiegoś czasu wspomina się o możliwym pojawieniu się tego bohatera właśnie w serialu ARROW. Sam Komodo zasługuje na kilka osobnych zdań, ponieważ w komiksach jego historia jest znacznie bardziej rozbudowana. Po szczegóły odsyłam właśnie do nich ;)
Jak dowiadujemy się w trakcie seansu, jedna z ofiar Komodo zginęła w pobliżu skrzyżowania ulic trzeciej oraz Lemire. Naturalnie odwołuje się to do nazwiska jednego z najlepszych scenarzystów, jacy w ostatnich latach z powodzeniem pisali komiksowe przygody GREEN ARROWA - Jeffa Lemire.
Trudno dostrzegalnym easter eggiem była delikatna zmiana loga Queen Consolidated, które to dotychczas było zielone, a od momentu przejęcia firmy przez Ray'a Palmera stało się niebieskie. Naturalnie kojarzy się to ze strojem komiksowego Atoma, które w głównej mierze było właśnie niebieskie.
Zarówno w drugim odcinku ARROW jak i THE FLASH dostrzec można logo firmy o nazwie Amertek. Można więc podejrzewać, że zapowiedziany jakiś czas temu crossover miedzy oboma serialami dotyczyć będzie właśnie tej firmy. Naturalnie jest to kolejne odwołanie do komiksów, gdzie kompania ta zajmowała produkcją broni. Jednym z jej pracowników był John Henry Irons, znany później jako STEEL. Mężczyzna ten odszedł, gdy dowiedział się o nielegalnych interesach firmy.
Pod koniec epizodu widzimy scenę, która być może stanowi nieoficjalne narodziny nowej BLACK CANARY. Jest to oczywiście moment w którym Laurel przygląda się kurtce Sary:
Drugi raz w historii serialu pada także nazwa państwa Qurac. Tym razem dowiedzieliśmy się, że Sara miała tam jakieś zadanie dla Ligi Zabójców. Czym jest więc to miejsce? Jest to bliskowschodnie, fikcyjne państwo obecne w uniwersum DC. Tam właśnie broń sprzedawał Amertek, o czym dowiedział się John Irons.
Na samym końcu epizodu widzimy Theę trenującą w miejscu o nazwie Corto Maltese. To można rozumieć dwojako. Po pierwsze jest to kolejne fikcyjne państwo w uniwersum DC. Po drugie z kolei, taki tytuł nosi bardzo popularna włoska seria komiksowa o znanym poszukiwaczu przygód.

Na dziś to tyle, kolejna odsłona rubryki powróci już niebawem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz