Kilka dni temu w kioskach pojawił się już wyczekiwany, kolejny numer magazynu LEGO BATMAN od
wydawnictwa Blue Ocean Polska. Czas więc na to, by przybliżyć Wam jego zawartość. I właśnie o tym poczytacie w
dalszej części posta.
Kolejny raz mogę donieść, że nic nie uległo zmianom jeśli chodzi o kwestie wydawnicze. Magazyn LEGO BATMAN niezmiennie kosztuje 14,99zł, aczkolwiek tym razem oprócz minifigurki nie dorzucono do gazetki nic więcej. Tym razem, zgodnie z tym co zapowiadano wcześniej, możemy nabyć minifigurkę Pingwina wraz z wybuchowym robo-pingwinkiem. Łącznie jest to coś około 15 elementów, a więc mniej niż na przykład przy okazji poprzedniego numeru i ZNACZNIE mniej niż w reklamowanym tutaj LEGO Jurrasic World, gdzie dorzucono klockowego dinozaura składającego się z ponad 60 elementów (cena również 14,99zł). Jest to częsty mój zarzut wobec magazynów z wydawnictwa Blue Ocean, ponieważ dorzucane do nich minizestawy potrafią mieć bardzo różną ilość klocków i trudno nie odnieść wrażenia, iż niektóre bardziej "opłaca" się kupować.
Niemniej wspomniany Pingwin z robo-koleżką widoczni są na poniższym zdjęciu.
Główną część magazynu zajmuje jak zwykle komiks. Tutaj Batman i Robin muszą oczywiście zmierzyć się z Pingwinem, który kolejny raz knuje złowieszcze plany. Pozostałą część magazynu LEGO BATMAN zajmują dwa plakaty, kilka zagadek i parę reklam. Tym razem nie zabrakło rzutu okiem na dostępne w sprzedaży zestawy z Gackiem, aczkolwiek część z nich jest już od miesięcy do kupienia. No cóż, dopiero w przyszłym roku pojawić ma się kilka interesujących nowości, więc w tym twórcy gazetki rzeźbią w tym, co jeszcze mają do dyspozycji.
25 listopada do sprzedaży trafi szósty i zarazem ostatni w tym roku numer LEGO BATMAN, a w nim znajdziemy minifigurkę tytułowego bohatera. Dawno nie było, co nie? ;) Ale, ale - tym razem będzie to wersja w czarnym kostiumie z żółtym logo, a takiego jeszcze nie mam, więc tym razem nie będę za bardzo narzekać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz