sobota, 25 listopada 2023

DC BOHATEROWIE I ZŁOCZYŃCY TOM 60 - OSTATNIA NOC

"... Nie ma już czasu! Wasz świat niedługo zginie! Nadchodzi Pożeracz Słońc!"

Ani się obejrzeliśmy, a już doczekaliśmy się albumu z liczbą 60 w ramach kolekcji DC Bohaterowie i Złoczyńcy. Z tej okazji ukazuje się kolejny event, jakich w komiksowej historii DC przecież nie brakuje. OSTATNIA NOC to nie jest jeden z tych mega ważnych, mocno rozreklamowanych i wywracających całe DCU do góry nogami wydarzeń, ale z pewnością jest to historia, z jaką prędzej czy później warto się zapoznać. Całość liczy sobie już niemal 30 lat, ale nadal ze względu na specyficzną konstrukcję i uniwersalność tematu czyta się to bardzo dobrze, w czym zasługa scenarzysty Karla Kesela oraz rysownika Stuarta Immonena, który odpowiada za większość rysunków.

Kosmitka o imieniu Dusk ląduje awaryjnie na Ziemi i ostrzega przez nieuniknioną katastrofą, która niedługo po tym staje się faktem. Bohaterowie świata DC jednoczą się, aby powstrzymać zagrożenie, w wyniku którego Słońce pozbawione zostało swojej energii. Bez światła, bez ciepła, planetę Ziemię spowija mrok oraz chłód. Najpotężniejsi herosi z pomocą wybitnych umysłów i samego Lexa Luthora mają zaledwie kilka dni, aby znaleźć sposób na powstrzymanie Sun-Eatera. W przeciwnym razie ci, którzy wcześniej nie zamarzną na śmierć, zginą na skutek nieuniknionej eksplozji i wytworzonej fali energii. Oto próba zapanowania nad chaosem, pomocy potrzebującym, znalezienia wyjścia z beznadziejnej sytuacji i wlewania w przerażone serca nadziei, która umiera ostatnia.

OSTATNIA NOC to nietypowy event, gdyż tym razem zagrożenie dla świata DC nie pochodzi o dziwo ze strony jednego z klasycznych, standardowych złoczyńców. Nie uświadczymy również bezmyślnego zazwyczaj okładania się pięściami, które zajmuje dużą część różnych eventów/crossoverów. Pojawienie się Pożeracza Słońc generuje odłożenie na bok dotychczasowych waśni i sporów, doprowadzając do opracowania wspólnego planu w celu zneutralizowania zagrożenia i utrzymania planety w jednym kawałku. Kesel umiejętnie podkreśla skalę zagrożenia, sprawnie, w poukładany i przejrzysty sposób kreśli fabułę, sprawia że czytelnik nie ma innego wyjścia, tylko zaczyna kibicować, aby ta misja się powiodła. Obserwujemy zarówno problemy największych herosów planety, jak i dramaty przeżywane przez zwykłych mieszkańców. 

Wszelkie próby kończą się niepowodzeniem, a pomoc i jedyna szansa na przetrwanie przychodzą z niespodziewanej strony. Po swoim upadku w EMERALD TWILIGHT i szalonej próbie podjętej w ramach ZERO HOUR, obserwujemy kolejny istotny etap w historii Hala Jordana/Parallaxa. Były Zielony Latarnik symbolicznie kończy okres tej mrocznej, złej wersji Jordana, jaka istniała w DC od kilku lat. To pierwszy krok na drodze odkupienia Hala, którego kontynuacją będzie przejęcie roli Spectre w trakcie DAY OF JUDGEMENT. Z tego co pamiętam historia ta również pojawi się w przyszłości w ramach kolekcji Hachette.

Oprócz głównej historii OSTATNIA NOC zagościła również na karty wielu regularnych seriach, jakie ukazywały się w tamtym okresie, generując łącznie 20 tie-inów. Najważniejszym komiksem, który obowiązkowo należy przeczytać łącznie z główną mini jest PARALLAX: EMERALD NIGHT #1, którego akcja rozgrywa się pomiędzy zeszytami 3 oraz 4. Nie mogło go zatem zabraknąć w omawianym albumie. Pozostałe tie-iny w mniejszym, lub większym stopniu nawiązują do OSTATNIEJ NOCY, ale w żadnym wypadku nie są konieczne do zrozumienia całości. Pokazują one w jaki sposób poszczególni superbohaterowie świata DC radzą sobie z aktualną sytuacją, pomagają ofiarom nagłych zmian klimatu oraz zapobiegają szerzeniu się chaosu i bezprawia. Hachette wzorem niedawnego wydania oryginalnego dorzuciło epilog z GREEN LANTERN v3 #81, w którym mamy atmosferę zadumy, uroczyste przemowy oraz hołd oddawany poległemu bohaterowi. Dużo różnych emocji i fajne dopełnienie nie tylko tego eventu, ale także w pewnym stopniu całej dotychczasowej kariery komiksowej najpopularniejszego Green Lanterna.

Historia ma pewne konsekwencje dla kilku różnych postaci, co kontynuowane będzie później w różnych seriach. Chodzi tutaj o Supermana i jego problemy z mocami, nowego gospodarza dla Spectre, nowego/starego członka Legionu Superbohaterów, czy też dalszych losów Starfire oraz Green Arrowa.

Rysunkowo jakiegoś szału nie ma. Stuart Immonen z tego okresu swojej kariery oferuje proste, niezbyt bogate w detale ilustracje, które jakoś na długo nie zapadają w pamięci. Jest sporo mroku, cieni i czerni, ale akurat takie zabiegi okazały się trafione, aby lepiej oddać panujący w komiksie klimat. Również Mike McKone i Darryl Banks nie prezentują czegoś więcej, niż przeciętne, ale jednocześnie dosyć przyjemne i uniwersalne w odbiorze prace, wpisujące się po prostu w konwencję, jaka panowała w komiksach superbohaterskich w połowie lat 90-tych.

W przeciwieństwie do niedawno wydanego komiksu ROZPĘTA SIĘ PIEKŁO, omawiany event prezentuje się znacznie lepiej jakościowo i uważam, że warto się z nim zapoznać. Twórcy oferują tutaj coś bardziej oryginalnego, głębszego i emocjonalnego, niż większość płytkich fabularnie, bazujących głównie na efektownych starciach superbohaterowie vs złoczyńcy, dużych wydarzeń, po których nic już nie będzie takie samo. Czyta się bardzo szybko (chyba nawet zbyt szybko, gdyż spokojnie można było rozciągnąć niektóre mniejsze wątki, ale jakby co można sięgnąć sobie po wybrane, oryginalne tie-iny) i pozostawia w większości pozytywne wrażenia.

---------------------------------

Dwa ostatnie w tym roku tomy to DEATHSTROKE: ZAWODOWIEC (06.12) oraz SEKRETNA SZÓSTKA: SZÓSTKA Z PIEKŁA RODEM (20.12). Oba komiksy w mojej ocenie godne zakupu i przeczytania, zwłaszcza ten drugi z wymienionych. Recenzje oczywiście pojawią się na DCManiaku :)

Opisywane wydanie zawiera materiał z komiksów FINAL NIGHT PREVIEW, FINAL NIGHT #1 - 4, PARALLAX: EMERALD KNIGHT #1 oraz GREEN LANTERN v3 #81.

Dawid Scheibe

4 komentarze:

  1. Dzięki za recenzję 👌💪. Gdzieś mi się obiło,że wydarzenia poprzedzające Ostatnią Noc będą wydane w kolekcji później,ale,że nie znam dobrze uniwersum GL to nie wiem. Prawda to? Jeśli tak,to szkoda,że Hachette,nie układa tych historii chronologicznie. Chyba,że w sumie niea to znaczenia dla danej opowieści (nie wiem). Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak piszesz, najpierw poznamy dalsze losy Jordana jako Spectre, a dopiero potem cofniemy się w przeszłość, kiedy Hal upada i staje się Parallaxem. Hachette od początku nie rozpieszcza jeśli chodzi o zachowanie chronologii i nic na to nie poradzimy, tego typu kolekcje zawsze rządziły się swoimi prawami. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Dzięki za info! Czyli warto skompletować całość historii Hala i przeczytać "Ostatnią Noc" w środku,czy nie koniecznie?

      Usuń