wtorek, 30 września 2025

MINIRELACJA Z MFKIG 2025

Względem ostatniego roku odczułem sporą poprawę. Sporo rzeczy irytujących mnie ostatnimi czasu zostało naprawionych. Dzięki rozbiciu festiwalu między trzy budynki, poświęcone odpowiednio komiksom, grom komputerowym i planszówkom udało się rozwiązać problem straszliwych tłoków. Dodatkowo wspomożone to zostało przeniesieniem sceny ze środka płyty na jej koniec. Wrócił też bankomat, choć akurat tym razem nie skorzystałem z niego, gdyż nauczony zeszłorocznym doświadczeniem wziąłem ze sobą większą ilość gotówki.

Tym razem wziąłem też udział w kilku spotkaniach i wszystkie okazały się ciekawe. Żałuję jedynie że organizatorzy nie docenili popularności spotkania z redakcją TM-Semic i umieścili je w stosunkowo niewielkiej sali. Gdy dotarłem tam jedynie odbiłem się od ściany ludzi, gdyż sala była wypełniona po brzegi.

Oznaczenia wskazujące jak dotrzeć do sal okazały się bardzo przydatne, choć próba dotarcia do sali D, kierując się nimi mogła zakończyć się dotarciem do ślepego zaułka, a konkretniej do sali C i kartki informującej, że przejście dalej tą drogą jest niemożliwe.

Przeniesienie gier komputerowych do osobnego budynku spowodowało też zwiększenie ich ilości a co za tym idzie ułatwienie dostępu do nich bez stania w kolejkach, dzięki czemu odwiedzając tę część festiwalu mogliśmy sobie nieco pograć.

Generalnie jak zwykle spędziłem tu czas z przyjemnością i wróciłem do domu nawet bardziej zadowolony, niż zazwyczaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz