wtorek, 21 września 2021

Kącik Komiksiarza #35: seriale oraz kolekcje

W dzisiejszej odsłonie "Kącika Komiksiarza" szybciutko o dwóch tematach.

Wakacje z serialami

W rodzimej telewizji wakacje zawsze były okresem puszczania niekończących się powtórek i w zasadzie niczego ciekawego nie szło znaleźć na antenie poszczególnych kanałów. W USA jeszcze do niedawna było całkiem podobnie – najpopularniejsze seriale kończyły swoje sezony w maju lub czerwcu, by powrócić z nowymi odsłonami we wrześniu lub październiku. Wszystko zmieniło się wraz z nastaniem serwisów streamingowych, a także pośrednio przez pandemię COVID-19. wystarczy rzucić okiem w kalendarium premier seriali z postaciami z DC. THE FLASH zakończył się w połowie lipca, SUPERMAN & LOIS miesiąc później i serial ten został zastąpiony nowymi epizodami SUPERGIRL, kolejne epizody DC’S LEGENDS OF TOMORROW można było w USA oglądać dosłownie przez całe wakacje, zaś na sierpień zaplanowano premiery nowych sezonów STARGIRL czy TITANS. Nie umiem przypomnieć sobie okresu wakacji, w których fan DC Comics miałby tak wiele możliwości do wyboru, a gdyby jeszcze tak po studencku doliczyć wrzesień, to do tej listy doszedłby finałowy sezon LUCIFER, a także Y: THE LAST MAN oraz debiutujący lada chwila trzeci sezon DOOM PATROL.

I o ile serwisy streamingowe totalnie w tym przypadku rozumiem, ponieważ comiesięczne premiery muszą jakoś usprawiedliwiać płacenie abonamentu, tak działania stacji CW (ale i wielu innych w USA) pokazują, że z przyczyn pandemicznych ramówki stacji zostały mocno przebudowane i przynajmniej w tym roku wakacji nie było. Pytanie jednak, czy emitowane w ten sposób produkcje zyskały czy też straciły? Lipiec oraz sierpień to jednak wciąż miesiące wakacyjne i pomimo wielu trudności oraz przeciwwskazań, ludzie tłumnie zaczęli jeździć na kilkunastodniowe wypoczynki w miejsca, gdzie nie ma czasu lub też zwyczajnie nie chce się siedzieć ze wzrokiem wlepionym w ekran. Przynajmniej tak wnioskuję po sobie, bo chociaż udało mi się w tym roku wyjechać tylko na pięciodniowe wakacje, to jednak przez ten czas starałem się unikać połączenia z Internetem na tyle, na ile tylko było to możliwe i dopiero po powrocie martwiłem się zaległościami. Być może jednak nie każdemu chciało się je nadrabiać. Mi się nie chciało, zapewniam.

W sumie jestem ciekaw Waszych opinii na ten temat – czy tegoroczne zatrzęsienie seriali w okresie wakacyjnym to dla Was dobra rzecz czy może niekoniecznie?

Hachette przekonuje

Każde z nas miewa w życiu głupie pomysły, lecz nie wszyscy decydujemy się je realizować. Moim najnowszym jest decyzja o zamówieniu prenumeraty nowej kolekcji od Hachette: DC BOHATEROWIE I ZŁOCZYŃCY. Na razie idzie to bardzo sprawnie, bo chociaż w kioskach jest dopiero tom trzeci, to ja już mam ich na półce pięć, ale od lat prenumeruję także komiksową kolekcję ”Transformers” i wiem, że wszystko co dobre w końcu się skończy (w tym przypadku – prenumeratorzy są już dwa miesiące do tyłu względem premier w Empikach). Niemniej ja teraz o czymś innym. Nie zbierałem za bardzo poprzednich superbohaterskich kolekcji od Hachette, podobnie zresztą jak Conana czy Thorgala i dlatego jestem pozytywnie zaskoczony opracowaniem poszczególnych odsłon. O ile anonimowe wstępy jeszcze wrażenia nie robią, wszak podobne były w WKKDC od Eaglemoss, tak już artykuły na końcu każdego tomu to jak dotąd miła lektura, która może nie kompleksowo, ale jednak dodaje ciekawego kontekstu do przeczytanych historii. Zwłaszcza artykuły z tomów 3 oraz 5 wzajemnie się uzupełniają, dzięki czemu nie mamy wrażenia, że przynajmniej te dwie historie zostały wsadzone do owej kolekcji na zasadzie wyboru maszyny losującej.

No a teraz zaczynają się fajne rzeczy, ponieważ prenumeratorzy oczekują już powoli tomów 6 i 7, a w nich wreszcie przyjdzie czas na historie, których dotąd w Polsce nikt w żadnej części nie wydał. FLASH: ODRODZENIE oraz NIESKOŃCZONY KRYZYS: PROJEKT OMAC to jak najbardziej solidne i godne polecenia lektury, o których zapewne jeszcze na łamach DCManiaka będziemy wspominać. Niżej podpisany zaś, pomimo początkowej niechęci, jednak z każdym kolejnym przelewem coraz mocniej przekonuję się do DC BOHATEROWIE I ZŁOCZYŃCY.

I jasne, to wciąż kolekcja składająca się w dużej mierze ze skrawków poszczególnych runów, ale jest całkiem dobrze opracowana, a na horyzoncie widnieje naprawdę sporo tytułów, których zapewne Egmont w Polsce nigdy by nie wydał (chociażby wszystkie tie-iny i wstępy do NIESKOŃCZONEGO KRYZYSU).

Krzysztof Tymczyński

3 komentarze:

  1. Krzysztof,czy dałoby rade co jakiś czas (np. Co 5 numrów) zamieszczać info co jest warte przeczytania z kolekcji,włączając też duble? Czytałem Wasze top 10 I na te komiksy na pewno będę polował,ale ciekawi mnie też reszta;). Mam całą WKKDC to na pewno coś się będzie powtarzać(np. Tom 3) więc całości nie będęm prenumerował,ale zamierzam kupować warte tego pozycje,których nie mam/nie czytałem. Narazie kupiłem tom 1 I 2,bo cena dobra I tych komiksów nie znałem:D (opinie o paru początkowych tomach sprawdzam na goodreads.com,ale szczerze wolałbym się opierać na Waszym zdaniu na ten temat;)). Też uważam,że bardzo fajne wydanie,szczególnie arty na końcu. Pzdr/Tomek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śledź nasz profil na FB. Zamieszczamy tam informacje o premierach poszczególnych tomów.

      Usuń
    2. Nie mam już FB😥. Jak miałem to oczywiście śledziłem Wasz profil I niusy na bieżąca;). Tutaj będę zaglądał I risercz robił na ile się da;) dzięki I pzdr!

      Usuń