No więc przyszła moja kolej na zaprezentowanie większości swoich komiksów. Kilka informacji dotyczących
mojej kolekcji: podobnie jak Damian, ja także pozbyłem się na przestrzeni lat
(czego później niejednokrotnie żałowałem) wielu tytułów, z których środki
przeznaczyłem na zakup nowych pozycji. Zbieranie komiksów zacząłem w roku 1992
i nadal mam w swojej kolekcji wszystkie wydane zeszyty TM-Semic z udziałem
Batmana, Spider-Mana, Supermana, G.I.J.O.E., Transformers, Green Lantern oraz
X-Men. Dochodzi do tego jakieś 50 innych, w tym Punishery, Mega Marvele,
Wydanie specjalne i różne dziwactwa typu Tarzan, czy Jurassic Park. Są też 35
albumy z cyklu Asterix. I nie zanosi się, abym kiedykolwiek je sprzedał. Zbyt
dużą mają dla mnie wartość sentymentalną. W ciągu ostatnich paru lat z wydanych
przez Egmont czy Muchę pozycji nabyłem jakieś 20 sztuk, a zdecydowanie wolę
wersje anglojęzyczne.
Gromadzenie komiksów
obcojęzycznych zaczęło się w roku 2007, a skład nich wchodzą zarówno wydania
zbiorcze, jak i zeszyty. Jak ostatnio je liczyłem, to tych pierwszych wyszło
przeszło 320, natomiast zeszytów niespodziewanie nagromadziło się 950. Jak
widać zbieram głównie komiksy DC oraz Marvela. Ostatnio ograniczam się z
kupowaniem zeszytów i raczej koncentruję się na wydaniach zbiorczych.
Fotorelacja poniżej. Zeszytów nie sposób wszystkich sfotografować, stąd też zaprezentowałem wybrane egzemplarze (aby powiększyć wystarczy kliknąć na konkretne zdjęcie):