(Więcej zdjęć z zasobów Czytelni wrzucałem przy okazji relacji z innych, odbywających się tam imprez.)
Powstrzymałem się przed wydaniem pieniędzy na stoisku Multiversum, a było w czym wybierać.
Byli też inni, mniejsi wystawcy i kilku polskich artystów ze swoimi pracami.
Udało mi się być na dwóch prelekcjach.
Po tej drugiej, naprawdę się cieszę, że nie czytałem TEEN TTANS New 52.
Sam co prawda niczego nie prowadziłem/współprowadziłem, ale miałem przyjemność wziąć udział w panelu dyskusyjnym dot. Supermana.
Nie mam zdjęcia osób stojących w kolejce po darmowe komiksy, ale spróbuję Wam nakreślić ten obraz. Komiksiki rozdawano w dwóch turach i za każdym razem w ogonku stało po kilkadziesiąt osób. Stać zaczynali już godzinę przed porą rozpoczęcia!
Pochwalę się portretem, jaki zmalowała mi Bozia:
Uwielbiam takie kameralne imprezy, bo spotyka się na nich wiele znajomych twarzy i jest czasem zamienić kilka zdań z każdym ziomeczkiem. Zawsze też poznaje się nowych, fajnych ludzi. Dziękuję każdemu z osobna i przybijam wirtualną piąteczkę!
After był tu (Cybermachina):
Bardzo klimatyczne miejscówka.
Na koniec tych luźnych myśli, fragment wystawy blanków i variantów:
Damian "Damex" Maksymowicz
No proszę, siedzieliśmy obok siebie na prelekcji Joachima ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń