Od pewnego czasu DC ukazuje w
nieco innym świetle, często bardziej poważnym, znane postacie ze świata
Hanna-Barbera. Mark Russell, który w 2016 roku z powodzeniem podjął się próby
opowiedzenia pod innym kątem przygód Freda Flintstone'a oraz sytuacji panującej
w epoce kamienia łupanego (seria nieprzypadkowo otrzymała trzy nominacje do
Eisnera), tym razem wziął na swój warsztat inną, nieco mniej znaną szerszej
publiczności kreskówkową postać. Snagglepuss, bo o nim mowa, to zabawny i
sympatyczny różowy kot (puma czy lew górski) noszący charakterystyczny, zadarty
biały kołnierzyk, mankiety tego samego koloru oraz coś na kształt małego,
czarnego krawata. Marzy o tym, aby zostać aktorem scenicznym i z akcentem chętnie
rzuca na prawo i lewo różne frazesy, jak chociażby oznajmiające zaskoczenie: "Heavens
to Murgatroyd!" Jeśli takiego właśnie go znacie z kreskówek, to uważajcie,
bo po lekturze tego komiksu sytuacja ta zmieni się bezpowrotnie i będziecie
patrzeć na Snagglepussa z zupełnie innej perspektywy.
Russell konsekwentnie odcina
się od mainstreamu, nie chce maczać swoich palców w historie superbohaterskie
znajdując dla siebie wygodną niszę, gdzie może realizować własne pomysły. EXIT
STAGE LEFT to właśnie komiks od początku do końca napisany w jego stylu,
przesiąknięty socjologią oraz polityką. Atmosfera jest w większości ponura,
pełna dramatyzmu, strachu i pesymizmu, ale jest to jednocześnie idealne oddanie
realiów, w jakich rozgrywa się ta opowieść.
Przenosimy się do lat 50-tych
ubiegłego stulecia, a konkretnie do roku 1953. Snagglepuss jest cenionym
dramatopisarzem z południa, którego sztuki wystawiane na Broadwayu cieszą się
dużą popularnością oraz uznaniem krytyków. Postać ta jest w dużej mierze
wzorowana jednym z największych dramaturgów XX wieku - Tennessee Williamsem. Osiąganie
sukcesów nie oznacza jednak wcale, że nie musi się niczego obawiać. Wręcz
przeciwnie, tym bardziej skupił na sobie zainteresowanie władz. Stany
Zjednoczone są w stanie Zimnej Wojny ze Związkiem Radzieckim, a w dodatku trwa
intensywny wyścig zbrojeń. Jakby tego było mało, w kraju panuje atmosfera
strachu oraz podejrzeń wywołana tzw. Makkartyzmem, czyli działaniami mającymi
na celu wyeliminowanie komunizmu z amerykańskiej ziemi. Komisja do Badań
Działalności Antyamerykańskiej (w skrócie HUAC) sporządziła specjalną listę
aktorów, dziennikarzy, czy naukowców, którzy są przesłuchiwani pod pretekstem
utrzymywania związków z partią komunistyczną. Brak współpracy oznacza
przyznanie się do winy i wiąże się z końcem kariery.
To bardzo mroczny i trudny
okres w historii USA, w którym Snagglepuss oraz jego przyjaciele muszą się
jakoś odnaleźć i przede wszystkim dokonać niezwykle trudnej sztuki - pomimo
otaczającego ich chaosu i brutalnej rzeczywistości spróbować pozostać sobą, być
wiernymi własnym ideałom. Huckleberry Hound, Augie Doggie czy Quickgraw McGraw nie
są tutaj wciśnięci na siłę, jako element dekoracji, gdyż każdy z nich
prezentuje ważną postawę życiową, każdy wnosi coś wartościowego do tej
historii. Czytając ten komiks przekonujemy się, że nie każdy wytrzyma
psychicznie zderzenia ze ścianą nienawiści oraz publicznych podejrzeń, czy
oskarżeń. Jak to w prawdziwym życiu.
Bardzo cieszy mnie zakończenie
zaproponowane przez scenarzystę, który postanawia wlać trochę optymizmu w ten
na wskroś przesiąknięty depresyjną nutą komiks. Dostajemy ciekawe skrzyżowanie
się dróg kilku postaci i fajne nawiązanie do historii debiutu Snagglepussa w
animacji Hanna-Barbera. Kompletnie nie spodziewałem się takiego finału, który
płynnie i sensownie wprowadza nas do THE QUICK DRAW MCGRAW SHOW z roku 1959.
Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że przeczytana historia stanowi swego
rodzaju prequel do tej wersji przygód różowego kota, jakie znamy z telewizji.
Oprawą wizualną tego komiksu
zajął się Mike Feehan, a jedynie ośmiostronicowy prolog jest autorstwa Howarda
Portera. Dla pochodzącego z Kanady Feehana jest to absolutny debiut w roli
twórcy komiksu, ale trzeba przyznać, że wywiązał się ze swojej pracy całkiem
dobrze, a zdecydowanie najlepiej wyszło mu rysowanie głównego bohatera.
Naprawdę świetna interpretacja oddająca idealnie to, co miał na myśli
scenarzysta. Jego styl - zwłaszcza patrząc na mimikę twarzy poszczególnych
postaci - przypomina mi trochę ten prezentowany przez Chrisa Batistę.
Oprócz spodziewanych na końcu
przedruków alternatywnych okładek, otrzymujemy jeszcze trzy strony szkiców
autorstwa Feehana oraz odpowiedzialnego za podstawowe okładki serii, Bena
Caldwella. Ten ostatni po raz kolejny został zaproszony do współpracy z Russellem,
wcześniej udanie ilustrując wnętrze PREZ. Dołączony został jeszcze przydatny, dwustronicowy
słowniczek terminów tłumaczący pokrótce, kim są występujące na łamach komiksu postacie
historyczne (i nie tylko), czym są pewne organizacje oraz wydarzenia. W wydaniu
zbiorczym pominięto na całe szczęście słaby, pięcioczęściowy back-up SASQUATCH
DETECTIVE.
Wśród wielu obecnych na rynku
komiksów łatwo przegapić te naprawdę wartościowe, ambitne, skłaniające do
przemyśleń, niosące ważne przesłania, poruszające istotne oraz ponadczasowe
tematy. Jednym z nich jest bez wątpienia EXIT STAGE LEFT: THE SNAGGLEPUSS
CHRONICLES, któremu warto dać szansę, i który mocno wybija się na tle nie tylko
innych tytułów z linii Hanna-Barbera, ale tak naprawdę wszystkich wydanych
przez DC komiksów w ostatnim czasie. Jest to kolejna świetna rzecz od Marka
Russella, moim zdaniem jedna z najlepszych obok MISTER MIRACLE mini serii
ukazujących się w 2018 roku. Ukazanie ważnego i zarazem niechlubnego okresu w
historii Stanów Zjednoczonych z wykorzystaniem kilku postaci stworzonych przez
studio filmowe Hanna-Barbera. Ze względu na dominujący ponury oraz depresyjny
klimat i poruszane tematy, zwłaszcza te polityczne i związane z
homoseksualizmem, nie jest to komiks z gatunku tych łatwych, skierowanych do
każdego odbiorcy, którego wielkość wszyscy z miejsca docenią. Jeśli jednak
podobało Wam się to, w jaki sposób Russell przedstawił świat na kartach PREZ
oraz THE FLINTSTONES, to nie ma się nad czym długo zastanawiać i sięgnąć
również po jego najświeższe dzieło.
Opisywane wydanie zawiera materiał z komiksów EXIT STAGE LEFT: THE
SNAGGLEPUSS CHRONICLES #1 - 6 oraz SUICIDE SQUAD/BANANA SPLITS ANNUAL #1.
Omawiany komiks znajdziecie między innymi w ofercie sklepu ATOM Comics.
Dawid Scheibe
zaciekawiłeś mnie :) sprawdzę na bank.
OdpowiedzUsuń