Było to ostatniego dnia marca tego
roku. Na blogu DCManiak pojawiła się moja ocena 68 tomu Wielkiej Kolekcji
Komiksów DC, na łamach którego trzymaliśmy komiks GREEN LANTERN: ZEMSTA GREEN
LANTERNÓW. Nie kryłem się wówczas z rozczarowaniem faktem, że wśród trzech
tomów świetnego runu Geoffa Johnsa zawartych w kolekcji nie znaleźliśmy ani
tych chronologicznie początkowych (REBIRTH, NO FEAR) ani tych w zasadzie
najważniejszych (SINESTRO CORPS WAR). I generalnie zakończyłem wnioskiem takim,
że komiks w sumie zły nie był, ale jak się chce poznać to jak dobry był to run,
to lepiej zostawić te 42 złote w kieszeni i odłożyć na wydania oryginalne. Dziś
mogę w zasadzie napisać to samo o tomie POSZUKIWANY: HAL JORDAN.
Chronologicznie mamy do czynienia z
wydarzeniami, które są bezpośrednią kontynuacją tego co widzieliśmy w ZEMŚCIE
GREEN LANTERNÓW. Tym razem Hal Jordan dowiaduje się, że jego przyjaciółka z
wojska kolejny raz została schwytana na terenie wroga i nasz dzielny bohater od
razu postanawia ruszyć jej na pomoc. Sęk w tym, że przy okazji ponownie złamie
on międzynarodowe prawo, co zrzuci mu na głowę między innymi patrol Czerwonych
Rakiet, a także Ligę Sprawiedliwości. To jednak nie wszystko, akurat wtedy
również syn Abin Sura uzna, że czas odebrać Jordanowi jego pierścień. Następnie
będziemy świadkami odrodzenia się Gwiezdnego Szafiru, który za swój cel obierze
Carol Ferris – byłą miłość Hala Jordana.
No nie będę się tu zbytnio
patyczkował i od razu napiszę, że POSZUKIWANY: HAL JORDAN to dobry komiks, być
może nawet jeden z lepszych, jakie ukazały się na łamach WKKDC w ostatnim
czasie. I tak, warto go kupić. Tylko niekoniecznie w kolekcji, zdecydowanie
lepiej sięgnąć po GREEN LANTERN BY GEOFF JOHNS TP VOL. 2 ;) No kurcze, run
Geoffa Johnsa to jest jedna z tych rzeczy, która w takich kolekcjach jak WKKDC
kompletnie się nie sprawdza. Widać bowiem wyraźnie, że POSZUKIWANY: HAL JORDAN
to jakiś fragment zdecydowanie dłuższej układanki. Jest tu wiele momentów
zwiastujących przyszłe wydarzenia, których nie zobaczymy ani w zbliżającym się
do końca WKKDC, ani też w najbliższych miesiącach w Egmoncie. Tymczasem Johns
rozpisał to wszystko tak, że chce się poznać kolejne elementy układanki
scenarzysty, takie jak chociażby to o co mu w zasadzie chodzi z tymi żółtymi
pierścieniami (no nie oszukujmy się, spora część z nas od lat to wie, ale
jednak kolekcja jest skierowana przede wszystkim do osób stosunkowo świeżych w
temacie, czemu nieraz dajecie wyraz w swoich komentarzach). Cały ostatni
rozdział komiksu POSZUKIWANY: HAL JORDAN to jedna wielka rozgrzewka przed
SINESTRO CORPS WAR i zawieszenie akcji w tym momencie boli podwójnie, gdy ma
się świadomość braku kontynuacji w naszym rodzimym języku.
Dobra, ale przyjrzyjmy się nieco dokładniej
73 tomowi WKKDC. Zdecydowanie mocniej przemówiła do mnie pierwsza połowa tomu,
skupiona na wątkach znanych już z ZEMSTY GREEN LANTERNÓW. Jednocześnie uważam,
że gdybym nie znał wspomnianego tytułu, bo na przykład przegapiłem go gdy był w
Empikach, czułbym się jednak mocno pogubiony. Rysuje tutaj Ivan Reis i
konsekwentnie udowadnia, że całkowicie zasłużył na karierę i pozycję, jaką
sobie z czasem wyrobił na rynku w USA. Z kolei część skupiona na Gwiezdnym
Szafirze przekonała mnie znacznie mocniej dzięki nietypowym jak na komiks
superbohaterski rysunkom Daniela Acuny. Fabularnie też jest całkiem nieźle,
lecz w mojej ocenie nie aż tak, jak wcześniejsza opowieść. Być może to też
dlatego, że gdy na bliższy plan wysuwane są miłosne zawirowania superbohaterów,
jakoś automatycznie się nieco wzdrygam (aczkolwiek od tej niepisanej zasady są
wyjątki).
Dodatkowa historia ze srebrnej Ery przedstawia
nam komiksowy debiut Gwiezdnego Szafiru. Jak to zwykle bywa w tych przypadkach,
otrzymujemy historyjkę nieco naiwną, raczej daleką od bycia wciągającą lekturą,
ale stanowiąca przyjemne urozmaicenie dla osób, które tak jak ja z tymi klasykami
nie miały zbyt wielkiej styczności jak dotąd.
No cóż, w zasadzie jutro do sklepów
wchodzi już kolejny tom WKKDC, więc może to być trochę późna polecanka, ale
jeśli będziecie mieli jeszcze okazję kupić gdzieś POSZUKIWANY: HAL JORDAN, to
warto to zrobić. Lecz o wiele lepszym pomysłem jest jednak zainwestowanie w GREEN
LANTERN BY GEOFF JOHNS TP
Krzysztof Tymczyński
Opisywane wydanie zawiera materiał z komiksów GREEN LANTERN vol. 4 #14-20
oraz GREEN LANTERN vol. 1 #16.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz