Rok 2022 jeszcze nie dobrnął do półmetka, a dla świata komiksu już okazał się jednym z tych najsmutniejszych w historii. Po Nealu Adamsie oraz George'u Perezie odszedł kolejny wielki, lubiany i ceniony twórca - Tim Sale. Artysta trafił w tym tygodniu w stanie ciężkim do szpitala, gdzie jak się okazało niestety po trzech dniach zmarł. Odszedł 16 czerwca mając zaledwie 66 lat i jeszcze wiele komiksowych projektów przed sobą. Oficjalna przyczyna śmierci nie została podana.
Urodzony w stanie Nowy Jork rysownik dysponował jednym z najbardziej rozpoznawalnych stylów. Jego oryginalna, nieszablonowa i karykaturalna kreska, zamiłowanie do czarnej barwy oraz umiejętna gra cieniami i światłem dają niesamowity efekt i sprawiają, że nie sposób przejść obok jego prac obojętnie.
Sale zasłynął najbardziej ze współpracy z Jephem Loebem, co dla DC zaowocowało takimi klasycznymi i niezapomnianymi historiami, jak BATMAN: DŁUGIE HALLOWEEN, BATMAN: MROCZNE ZWYCIĘSTWO, CATWOMAN: RZYMSKIE WAKACJE, BATMAN: NAWIEDZONY RYCERZ czy przepiękna i wzruszająca opowieść SUPERMAN NA WSZYSTKIE PORY ROKU.
Tim zapamiętany zostanie przede wszystkim jako jeden z najlepszych rysowników przygód Mrocznego Rycerza. Jeszcze w zeszłym roku udało mu się zilustrować ostatni komiks z udziałem swojego ulubionego bohatera - BATMAN: THE LONG HALLOWEEN SPECIAL, wydany z okazji 25-lecia powstania DŁUGIEGO HALLOWEEN.
W 1999 roku został uhonorowany nagrodą Eisnera.
Więcej na temat kariery Tima Sale'a - klik.
☹️ RIP
OdpowiedzUsuń