TOP 10 (jeszcze) niewydanych w Polsce komiksów o Supermanie

Idąc tropem kolegi Krzysztofa, który zdążył już stworzyć dwa podobne zestawienia (znajdziecie je tu oraz tutaj), a także wychodząc naprzeciw oczekiwaniom części naszych czytelników, postanowiłem stworzyć dziesiątkę najlepszych moim zdaniem komiksów z Człowiekiem ze Stali w roli głównej. Komiksów, które do tej pory w Polsce się nie ukazały, ale być może niektóre takiego zaszczytu kiedyś dostąpią. Superman nie ma tak ciekawej i bogatej komiksowej historii, jak chociażby jego kolega z Gotham, a do tego wszystkie najważniejsze tytuły zostały już u nas praktycznie wydane, ale i tak udało się uzbierać sporo dobroci, jakie chętnie nakładem Egmontu chciałbym przeczytać.

Poniższa lista ułożona jest w zupełnie przypadkowej kolejności.

SUPERMAN: SECRET IDENTITY

Bez dwóch zdań najlepsza rzecz, jaką Kurt Busiek stworzył z Supermanem w roli głównej. A precyzyjniej rzecz ujmując - z Clarkiem Kentem w roli głównej. Ale tak naprawdę nie "tym" Clarkiem Kentem, tylko innych chłopakiem o tym samym imieniu i nazwisku, który również pochodzi z Kansas. Jak to jest, kiedy zmyślone rzeczy o których czytasz jedynie w komiksach przytrafiają się również tobie, a los obdarza cię nagle supermocami? Pięknie skonstruowany od początku do końca komiks, podzielony na cztery rozdziały, który idealnie oddaje wartości, jakimi powinien kierować się najlepszy i najpotężniejszy bohater na świecie. Idealne miejsce dla tego komiksu to egmontowa linia DC Deluxe.

SUPERMAN/DOOMSDAY: HUNTER/PREY

Stworzony przez Dana Jurgensa sequel do ŚMIERCI SUPERMANA, gdzie dochodzi do ponownego starcia pomiędzy dwoma teoretycznie martwymi, a w praktyce mającymi się całkiem dobrze, równorzędnymi przeciwnikami. Superman udaje się na Apokalips, gdzie spotyka nie tylko Doomsdaya, ale również Hanka Henshawa i dowiaduje się wreszcie, skąd tak naprawdę pochodzi tajemnicza bestia. Obfitujący w efektowne wymiany ciosów komiks, utrzymany w klimatach wspomnianego story arcu ŚMIERĆ SUPERMANA i odpowiadający na nurtujące czytelnika po jego lekturze, związane z głównym złoczyńcą pytania. Historia ta powinna ukazać się jako wydanie specjalne od TM-Semic pod koniec lat 90-tych, ale tak się z różnych względów nie stało. Może czas to nadrobić?

SUPERMAN: EXILE

TM-Semic uraczył nas w roku 1991 jedynie drobnym fragmentem tej dłuższej historii, która zdecydowanie zasługuje na wydanie w całości. Superman nie może znieść myśli, że złamał swoją żelazną zasadę (zabójstwo trójki Kryptonijczyków) oraz nie kontroluje swoich poczynań (nocne eskapady jako Gangbuster), stąd nie chcąc narażać dalej życia niewinnych ludzi decyduje się na zawsze opuścić Ziemię. Podczas tej samotnej i dobrowolnej banicji odkrywa nowe światy, spotyka różne kosmiczne rasy, trafia do Świata Wojny zarządzanego przez Mongula oraz poznaje Kleryka i Eradicatora. Sentymentalna i przyjemna wycieczka w przeszłość, a konkretnie do końcówki lat 80-tych ubiegłego wieku.

 

SUPERMAN: UP, UP AND AWAY!

Moja rok od momentu, kiedy ostatnio widziano Supermana w akcji, gdyż ten usunął się w cień po zakończeniu NIESKOŃCZONEGO KRYZYSU. Przez ten czas pozbawiony supermocy Clark Kent prowadził normalne życie, a nad miastem czuwali inni herosi. Między innymi za sprawą działań Luthora nadchodzi jednak czas, kiedy wakacje Clarka dobiegają końca, a bohater powraca powoli do swojej wcześniejszej roli. Ośmioczęściowa historia, która dobrze sprawdza się również jako zamknięta całość, pełna gościnnych występów i bardzo przyjemna zwłaszcza w tej części, która poświęcona jest Supermanowi-zwykłemu śmiertelnikowi.

 

SUPERMAN SMASHES THE KLAN

Inspirowana słuchowiskiem z roku 1940 opowieść, w której Superman wspierany przez dwoje nastolatków (plus Jimmy Olsen) walczy krótko po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej z rasistowską organizacją o nazwie Klan Ognistego Krzyża. Imigrant Superman staje w obronie innych imigrantów, a wszystko rozpisane przez syna imigrantów - Gene Luena Yanga oraz zilustrowane w przyjemnym, przypominającym trochę mangę stylu. Skierowana docelowo do młodszych odbiorców, bardzo wartościowa, ciekawa i niestety cały czas aktualna historia, której ukazanie się w Polsce wydaje się tylko kwestią czasu.

 

SUPERMAN: KRYPTONITE

Jedna z osadzonych poza kontinuum historii opowiedzianych w ramach serii SUPERMAN: CONFIDENTIAL, a odpowiadają za nią dwa znane nazwiska - Cooke i Sale. Stawiający pierwsze kroki w roli obrońcy Metropolis Superman zastanawia się, czy i jakie są granice jego nadludzkich możliwości. I tutaj na scenę wkracza pewna postać dysponująca charakterystycznym zielonym kamykiem, który jak się okazuje potrafi skutecznie osłabić eSa. Twórcy dodają nowy, oryginalny twist odnośnie kryptonitu oraz stawiają pytania, czy i jak tytułowy superbohater kontynuować będzie swoją trudną misję pomagania ludzkości. Komiks trochę nierówny, ale fajnie zilustrowany i ma sporo ciekawych oraz emocjonalnych momentów, jak chociażby rozmowy na linii Clark - Ma & Pa Kent.

 

SUPERMAN: UP IN THE SKY

Mała Alice traci całą rodzinę, a sama, ściskając w dłoniach maskotkę Supermana, zostaje porwana przez kosmitów. Człowiek ze Stali opuszcza Ziemię i rusza przerażonej dziewczynce na ratunek. Przemierza kosmos odwiedzając dziwaczne miejsca, stawiając czoła nietypowym wyzwaniom i zyskując kolejne wskazówki przybliżające go do celu. Tom King pokazuje, że to nie supermoce decydują o wielkości tego bohatera, tylko to, jaki jest w środku, bo dla niego ważne jest życie każdej jednej żywej istoty. Kilka wartościowych i poruszających momentów, zwłaszcza ostatni rozdział stworzony na zasadzie Q & A.

 

MAN AND SUPERMAN

Początki Supermana pokazane od jeszcze innej, ciekawej strony, osadzone w realiach lat 90-tych XX wieku. Pełen nadziei, oczekiwań oraz marzeń Clark Kent opuszcza rodzinną farmę w Kansas i udaje się do wielkiego miasta, aby rozpocząć swoją wielką życiową przygodę. Rzeczywistość okazuje się jednak dla niego niezbyt łaskawa, zaczyna popełniać błędy, generuje problemy i przeżywa osobisty kryzys. Ma wielkie moce, ale nie potrafi ich odpowiednio wykorzystać. W trakcie tej historii Clark dorasta, rozwiewa towarzyszące mu wątpliwości i zyskuje pewność siebie, aby na koniec założyć charakterystyczny kostium. Marv Wolfman potrafił dodać coś nowego i oryginalnego do oklepanego originu eSa.

 

SUPERMAN: PEACE ON EARTH

Mniej znana szerszej rzeszy odbiorców 64-stronicowa opowieść napisana przez Paula Diniego, a namalowana w sposób fenomenalny przez Alexa Rossa. Narratorem jest tutaj sam Superman, który próbuje uczynić świat lepszym i m.in. zlikwidować problem głodu. Na własnej skórze przekonuje się, że to nie takie proste, że ludzkość potrzebuje wskazania jej właściwej drogi, i że do rozwiązania problemów niezbędna jej współpraca nas wszystkich. Krótka, nietypowa i pięknie zilustrowana (brak białych dymków z tekstem) historia, która pokazuje, dlaczego tak naprawdę Superman jest potrzebny światu.

 

NEW SUPER-MAN

Na koniec postanowiłem trochę nagiąć zasady i wrzucić do listy przygody nie Kal-Ela, ale chińskiego odpowiednika Supermana. Jak się okazuje nie wszystko co chińskie musi być gorsze/tandetne, a seria pisana przez Gene Luena Yanga okazała się jednym z pozytywnych zaskoczeń Odrodzenia. Lekka, przyjemna, pełna humoru, wariacji na temat znanych postaci z DC oraz dużej dawki akcji seria z młodym i impulsywnym bohaterem w roli głównej. Przez wielu niedoceniany, ale według mnie bardzo udany komiks, a całość zamknęła się w trzech wydaniach zbiorczych.

Źródło grafik: Comicvine