piątek, 20 grudnia 2019

BOOSTER GOLD: THE BIG FALL

Komiks długo wyczekiwany, następnie po drodze jeszcze opóźniony, ale wreszcie jest! Pierwsza połowa przełomowej serii autorstwa Dana Jurgensa z lat 80-tych, po raz pierwszy wydana zbiorczo w kolorze, w twardej oprawie i z zupełnie nową grafiką na okładce. W dzisiejszych czasach stało się niestety normą, że przedruki starszych materiałów są często przez DC później wycofywane z preorderów, czasami nawet krótko po ich zapowiedzi. Dopóki oczekiwany zbiór faktycznie nie trafi na sklepowe półki (i to jeszcze bez żadnych błędów w druku), należy wstrzymać się z euforią. Pod koniec listopada można było już odtrąbić sukces, gdyż BOOSTER GOLD sprzed ponad trzech dekad faktycznie ujrzał światło dzienne w nowej odsłonie, na którą od dawna zasługiwał. Wsiadamy zatem do kapsuły czasu, ustawiamy na panelu rok 1985 i wciskamy START.

29 października 1985. Właśnie tego dnia, z datą okładkową luty 1986, BOOSTER GOLD #1 pojawił się w sprzedaży. KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH zbliżał się właśnie ku końcowi, a zatem nastał idealny czas, aby wprowadzić świeżą krew do odnowionego DCU. Dan Jurgens, który niedawno zaczął swoją komiksową karierę, wymyślił bohatera, który pod względem zachowania znacząco różnił się od dotychczasowych. Zupełnie nie pasował do ogólnie przyjętego szablonu, stawiając na pierwszym miejscu siebie, dążąc do sławy, kariery i pieniędzy. Seria doczekała się 25 odsłon, zaliczając na koniec mały crossover z ACTION COMICS, a także tie-in do eventu MILLENNIUM. I to właśnie w konsekwencji wydarzeń z udziałem Manhunterów, Booster postanowił zmienić swoje dotychczasowe życie i opuścić Metropolis. Przeniósł się na karty serii z przygodami Ligi Sprawiedliwości, gdzie idealnie się wkomponował w zespół, rozwinął się jako postać i pokazał się z najciekawszej strony.


Foto 1: grafika pod obwolutą

Małe przypomnienie/wprowadzenie. Michael Jon Carter pochodzi z XXV wieku. Był dobrze zapowiadającą się gwiazdą amerykańskiego futbolu, którego kariera nagle została przekreślona na skutek nielegalnych zakładów. Upadły sportowiec zatrudnia się w muzeum, gdzie rodzi się w nim fascynacja superbohaterami z XX wieku. Nie widząc dla siebie miejsca w otaczającym go świecie, decyduje się wykorzystać posiadaną wiedzę i zostać bohaterem, cofając się w czasie. Kradnąc z muzeum elementy nowoczesnej technologii, w tym specjalny strój, pierścień Legionu, pas siłowy, czy kapsułę czasu, przenosi się do roku 1985, gdzie żyją legendarni, podziwiani przez niego superbohaterowie. Zabiera ze sobą robota o imieniu Skeets, który posiada kompletną wiedzę na temat wcześniejszych dokonań ludzkości. Dzięki technologii z przyszłości i znajomości pewnych wydarzeń, udaremnia atak na prezydenta i w jednej chwili zostaje ogłoszony superbohaterem. Szybko staje się sławnym, gromadzi majątek, podpisuje ekskluzywne kontrakty reklamowe, jest stałym bywalcem programów telewizyjnych. Osiąga swój cel i z upadłego sportowca staje się gwiazdą, celebrytą, o którym wszędzie jest głośno, o którym powstaje film, komiks, który zachęca do spożywania płatków śniadaniowych, i który posiada własny boostermobil.

Jurgens wprowadza czytelników w sam środek akcji, dwa miesiące po tym, jak Booster wylądował w XX wieku. Z czasem, stopniowo odkrywamy szczegóły na temat jego pochodzenia, jednocześnie zastanawiając się, czy mamy faktycznie do czynienia z bohaterem, czy jednak z oszustem? Fabuła jest typowa dla tamtych czasów, trochę mniej złożona. Jurgens wpasowuje się pod tym kątem w obowiązujące w latach 80-tych standardy odnośnie historii superbohaterskich. Całość troszkę się zestarzała i nie robi już takiego oszałamiającego wrażenia, ale mimo to czyta się całkiem przyjemnie. Booster Gold przechodzi też widoczną zmianę w swoim zachowaniu, jakby jednak trochę dojrzał jako bohater. Widać to przykładowo w finałowej walce tego tomu, gdzie nie zważa na utratę mocy, nie obchodzą go już tak mocno kamery telewizyjne, a na pierwszym miejscu jest ratunek więzionym kobietom. Zniknęła również peleryna, w której Michael dumnie paradował w początkowych odsłonach, a tytułowy bohater dostaje lekcję od eSa, że warto najpierw pomyśleć, a potem działać.


Foto 2: przykładowe plansze z #8

Komiks od początku do końca napakowany jest akcją, całość rozgrywa się w szybkim tempie, a i gościnnych występów nie zabrakło. W różnym przedziale czasowym pojawiają się tutaj Thor, Superman (obowiązkowo musiało dojść do pojedynku między dwoma obrońcami Metropolis) oraz członkowie Legionu Superbohaterów. Są też mniej lub bardziej cudaczni złoczyńcy, a pierwsze skrzypce odgrywa organizacja o nazwie "1000", której celem jest maksymalnie uprzykrzyć życie nowemu idolowi Ameryki. Booster musi zmierzyć się z Blackguardem, Mindancer, Mister Twisterem, czy też Chillerem oraz Shockwave'em, która to dwójka pojawiła się w opublikowanej w Polsce w roku 1992 historii "Mroczny Rycerz rocznego miasta". Poruszane są bardziej przyziemne tematy, związane chociażby z osobistymi problemami pracowników Goldstar, Inc., ale nie braknie również miejsca na krótką wizytę w kosmosie, na obcej i nieznanej planecie. Przekrój historii jest duży, jedne są słabsze, jedne lepsze, dla każdego znajdzie się coś ciekawego. Niektóre sprawy strasznie trącą myszką, ale inne tematy są jak najbardziej aktualne także i dzisiaj.

Jurgens nie tylko pisze scenariusz, odpowiada również za rysunki do wszystkich numerów. Kiedyś jeden artysta ilustrujący kilkanaście zeszytów pod rząd to żadna sensacja, dziś to już rzadkość. Styl prezentowany na początku kariery przez Dana trochę różni się od tego, jakim dysponuje chociażby kilka lat później rysując przygody Człowieka ze Stali. Widać tutaj inspiracje innymi twórcami, ale powoli krystalizuje się już ta unikatowa, jakże rozpoznawalna kreska. Z takich bardziej zauważalnych zmian, przykładowo rysy twarzy Supermana są tutaj zupełnie inne, niż te, do których przywykło się widząc nazwisko Jurgens na okładce. Niemniej, warstwa graficzna tego albumu stoi na wysokim poziomie, cieszy oko oraz jest jednolita, co pomaga jeszcze lepiej śledzić perypetie głównego bohatera.


Foto 3: materiały bonusowe

A teraz czas na informacje o dodatkach umieszczonych w tym albumie. Zgodnie z oczekiwaniami na początku wita nas trzystronicowy, napisany w 2019 roku wstęp autorstwa Dana Jurgensa. Twórca wyjaśnia w nim, czym kierował się wymyślając pseudonim głównego bohatera, a także jak na jego powstanie wpłynęła sytuacja USA lat 80-tych, w tym idolizacja bogatych celebrytów , czy też olimpiada w Los Angeles. Pod koniec umieszczono natomiast ponad 20 stron bonusowego materiału. Znajdziemy tam oryginalny pomysł na nową postać, jaki przesłał Jurgens do DC w grudniu 1984, szkice i koncepty Boostera, pierwszy model Skeetsa, informacje prasowe zapowiadające start nowej serii, czy też przedruk ostatniej strony z BOOSTER GOLD #1, gdzie redaktor serii wita czytelników i zachęca do przysyłania listów ze swoimi opiniami. Najciekawszym dla mnie dodatkiem jest jednak kilka ukończonych przez Dana plansz (wraz z omówieniem) do BG #6, które nie zostały wykorzystane i w ostatniej chwili trzeba było narysować je od nowa. Wszystko przez to, że John Byrne po KRYZYSIE NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH zmienił wiele ważnych elementów w originie Supermana, stąd też Jurgens nie mógł w tym zeszycie użyć m.in. zbroi Lexa, pierścienia Superboya, pola siłowego Brainiaca, czy też Fortecy Samotności jako miejsca akcji.

Ważna informacja jest też taka, że w moim egzemplarzu nie zauważyłem żadnych błędów w druku typu zła kolorystyka, uszczerbki na jakości rysunków, czy też pomylona kolejność stron. Wspominam o tym, bo takie dziwne rzeczy zdarza się w ostatnich latach nie dopilnować pracownikom DC, jeśli w grę wchodzi kompletowanie w formie zbiorczej różnych archiwalnych materiałów.


Foto 4: materiały bonusowe

THE BIG FALL to 300 stron przyjemnej, trzymającej w napięciu lektury, w trakcie której nie sposób się nudzić. Must have dla każdego fana Boostera Golda, ale również idealna pozycja dla tych, którzy ze zwykłej ciekawości pragną poznać pierwsze kroki stawiane przez tego bohatera w komiksowym świecie DC, a przy tym nie przeszkadza im archaiczny już styl tworzenia scenariusza. Zbiór ten co prawda nie posiada nigdzie dopisku "vol. 1", ale tak go właśnie traktuję i nie wyobrażam sobie, aby DC nie poszło za ciosem i nie wydało w przyszłości drugiej części. Długo czekałem na pierwszą, także jestem w stanie cierpliwie wypatrywać zapowiedzi kontynuacji. Moje małe marzenia, jako miłośnika komiksów z lat 80-tych i początku 90-tych, powoli się spełniają. Skoro do kolekcji dołączył już BG, to może wreszcie i LEGION OF S-H z ery "5 Years Later" dostanie nową datę wydania.

Opisywane wydanie zawiera materiał z komiksów BOOSTER GOLD vol. 1 #1 - 12

Debiutanckie przygody Boostera Golda możecie nabyć m.in. w sklepie ATOMComics.

Dawid Scheibe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz