środa, 30 stycznia 2019

Podwójne uderzenie MŁODYCH TYTANÓW: AKCJA! na DVD

Jakiś czas temu na sklepowe półki zawitało wydanie DVD kinowej produkcji MŁODZI TYTANI: AKCJA! FILM. Strasznie czekałem na ten moment i wcale się nie dziwię, że z powodu hospitalizacji musiałem przełożyć o ponad miesiąc moment, w którym spokojnie i bez bólu usiądę sobie na fotelu oraz obejrzę ponownie film, o którym pisałem już na DCManiaku w sierpniu ubiegłego roku, dokładnie TUTAJ. Swojej oceny względem samego filmu nie zmieniam, powtarzać też jakoś szczególnie mi się nie chce, dlatego jeśli jesteście ciekawi to klikajcie w podrzucony link. Niniejszy tekst skupi się w zasadzie tylko na tym konkretnym wydaniu DVD od Galapagos Films, ale nie tylko – równolegle bowiem ukazała się kompilacja dziewięciu epizodów serialu telewizyjnego, zatytułowana MŁODZI TYTANI: AKCJA! SZKOLNE SZALEŃSTWO.

Zacznę naturalnie od pierwszego ze wspomnianych wydawnictw. Jeśli kliknęliście w podlinkowaną reckę MŁODZI TYTANI: AKCJA! FILM to znacie już moją opinię na jego temat. Jeśli jesteście z tych śmieszków piszących w komentarzach tl;dr, bo przerasta Was poświęcenie kilku minut na przeczytanie paruset słów, uczynię wyjątek i napiszę – według mnie było naprawdę dobrze. W kinie film oglądałem w wersji z dubbingiem i gdy tylko wreszcie byłem w stanie obejrzeć edycję DVD, bez wahania odpaliłem oryginalną ścieżkę dźwiękową z napisami. Nasz rodzimy dubbing poradził sobie ze swoim zadaniem bardzo dobrze, ale jakoś tak cały czas korciło mnie usłyszeć w swoich rolach Nicolasa Cage’a czy Jimmy’ego Kimmela. Ci niesamowicie znani panowie wcielili się odpowiednio w Supermana i Batmana, którzy co prawda nie mieli jakichś bardzo dużych ról w kinówce, ale jako że dla mnie napisy zawsze będą lepsze niż dubbing, to od paru miesięcy pchało mnie do tego, by posłuchać tego filmu w oryginale. Dało się usłyszeć, że w polskiej wersji parę dialogów zostało mocno przemontowanych, ale jest to zrozumiałe – niektóre gry słowne pojawiające się w dialogach są nie do przetłumaczenia dosłownie, gdyż różnice językowe sprawiają, iż tracą one swój sens w trakcie translacji. Oczywiście na wydaniu DVD od Galapagos jest do wyboru także wersja z dubbingiem. Wydawca jak zwykle udostępnił kilka różnych wersji do wyboru i jeśli chcecie, możecie sobie ustawić… napisy po islandzku. Niezła zabawa, polecam :)

Żałować można, a wręcz zdecydowanie trzeba, że MŁODZI TYTANI: AKCJA! FILM wydani zostali tylko w wersji DVD i to mocno okrojonej względem oryginału. Edycja Galapagos zawiera raptem dwa animowane storyboardy w dodatkach (napisy PL) i jak możecie zobaczyć poniżej, bardzo dużo nas ominęło względem tego, co otrzymały osoby, które zdecydowały się sięgnąć po oryginalny blue-ray.
MŁODZI TYTANI: AKCJA! FILM nie są za to zakupem zbyt drogim. I tutaj podrzucę Wam małą podpowiedź – w chwili gdy piszę te słowa, na stronie sklepu internetowego Empiku możecie kupić ten film za niecałe 24 złote, co jednak wydaje mi się błędem, gdyż standardowa cena kręci się wokół przedziału 36-40 złotych. Jednakże próbujcie szczęścia, może faktycznie jest to jakaś sroga promocja.

Z kolei MŁODZI TYTANI: AKCJA! SZKOLNE SZALEŃSTWO to zbiór dziewięciu odcinków serialu animowanego, emitowanego przez Cartoon Network. Nie są one dobrane losowo, ponieważ wszystkie pochodzą z minicyklu, co jakiś czas powracającego w tej telewizyjnej produkcji i skupiają się na nauce. Każdorazowo wygląda to w mniej więcej podobny sposób: przemądrzały Robin stara się przekonać resztę drużyny do jego punktu widzenia, wcielając się w nieco nieporadnego, ale za to mocno nietypowego nauczyciela. Czasem jednak to on jest, nazwijmy to umownie ”uczony” (odcinek ”Nauka Jazdy”), czasem zaś inni członkowie grupy wychodzą na pierwszy plan. Są także występy gościnne, jak na przykład Ravager – tu jako królowej przezwisk.

W przeciwieństwie do wspomnianego wyżej filmu, odcinki zawarte w MŁODZI TYTANI: AKCJA! SZKOLNE SZALEŃSTWO są znacznie bardziej typowe dla tej dzielącej widzów produkcji. Kinówka, choć momentami mocno balansująca na krawędzi dobrego smaku, pewnych granic nie przekraczała… za często. Serial nie dysponuje już takimi hamulcami, dlatego co jakiś czas pojawiają się dość mocno zaskakujące momenty. Każdy z dziewięciu epizodów liczy sobie trochę ponad 10 minut, co sprawia iż całość trwa nieco dłużej od wspomnianej przed chwilą kinówki. Najtaniej, bo raptem za niecałe 25 złotych znalazłem ten film TUTAJ. Minusem wydania DVD od Galapagos jest brak angielskich napisów w wersji tradycyjnej – dostępne są takowe tylko dla osób niesłyszących i słabo słyszących. Można za to odpalić sobie napisy arabskie jeśli kogoś kręcą takie ciekawostki.

Nigdy szczególnie mocno nie kryłem się z tym, że jestem dużym fanem serialu MŁODZI TYTANI: AKCJA!, więc pewnie nikogo nie zdziwi, że polecam kupno obu tych pozycji. Gdybyście mieli jednak wybrać tylko jedną z nich, zdecydowanie skierowałbym swój wzrok w stronę kinowej pełnometrażówki.

Krzysztof Tymczyński

----------------------------------------------------------------------------
   
Za udostępnienie płyt DVD dziękujemy wydawnictwu Galapagos. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz