środa, 18 listopada 2020

DMZ: STREFA ZDEMILITARYZOWANA TOM 2

DMZ: STREFA ZDEMILITARYZOWANA Briana Wooda była dla mnie miłą odskocznią od typowych superbohaterskich opowieści. Świat, w którym wybucha druga wojna domowa w USA, jest dla mnie tak bardzo rzeczywisty. Scenarzysta snuje bardzo ciekawą, polityczną i życiową opowieść w Nowym Yorku, który stał się strefą zdemilitaryzowaną. Ale czy po pierwszym tomie to dobre wrażenie się skończyło? Odpowiem na to pytanie w moim tekście.

Fabuła zawarta w tym tomie odpowiada dwóm większym opowieściom/wydaniom zbiorczym lub też pięciu mniejszym. Dwie większe opowiadają niezmiennie o życiu dziennikarskim Matta Rotha, głównego bohatera. W "Robotach publicznych" ma on sprawdzić problemy mające miejsce w pewnej firmie, która odbudowuje powoli miasto. Niestety sytuacja się komplikuje, gdyż nasz dziennikarzyna trafia na komórkę terrorystyczną pracującą na budowach. Zakończenie tej części tomu może być dla wielu schematyczne, jednakże jeśli idzie za tym rozbudowa naszego bohatera to wielki plus dla takiego wątku fabularnego. Tutaj zachodzi właśnie taka sytuacja, ponieważ nasz główny bohater powoli ewoluuje poprzez swoje działania. Według mnie fajnie pokazano właśnie wydźwięk, że akcje Matha, które są według niego pozytywne, mogą mieć także negatywne konsekwencje. Z politycznego punktu widzenia, losy fikcyjnej firmy pilnującej miejsc odbudowy Nowego Yorku są dziwnie i niepokojąco realnie. Dla wielu będzie to pewnie mocno stereotypowe, ale według mnie jest ziarnko prawdy w tym, co pada w kontekście tej korporacji. Jest to zarazem bardzo zastanawiające, jak i niestety nadal aktualne.

W następnej historii pod tytułem „Bratobójczy ogień” mamy sprawę zabójstwa cywila przez żołnierza i to podczas propokojowej manifestacji. Math próbuje poznać dogłębnie sprawę. Tym razem mamy do czynienia natomiast z bardzo mocnym komentarzem do struktury wojska czy hierarchii dowództwa. Jak bardzo odpowiedzialność rozmywa się w oddziałach, a także, iż ci na najwyższych stołkach zawsze znajdują kozła ofiarnego. Brian Wood pokazuje tu, że szeregowi żołnierze, ci będący najniżej w łańcuchu pokarmowym, mają często niesłusznie najciężej i jaką silną psychikę muszą mieć, by przetrwać. Jednocześnie widzimy jak bardzo zmieniło się życie danego człowieka przez kolejną wojnę domową. Scenarzysta przedstawił owy wątek bardzo dobrze, jednocześnie unikając mocnego moralizatorstwa.

Pozostałe historie nie zrobiły na mnie zbyt dużego wrażenia, głównie dlatego, że nie mają aż takiej ilości komentarzy społeczno-politycznych. Bardziej rozwijają świat przedstawiony, niż odnoszą się do głównej nici fabularnej. Chociaż czułem się tym mocno rozczarowany tym, jak Wood poprowadził wątek Kelly. Jeszcze historia Wilsona była mizerna i według mnie niepotrzebna. Ta postać była znacznie ciekawsza przez swoją tajemniczość. Dla mnie stał się teraz typowym gangsterem, który chce chronić Chinatown. Resztę historii oceniam przyzwoicie.

Jeśli chodzi o stronę artystyczną komiksu, to jest ona na bardzo wysokim poziomie. Styl Riccardo Burchielliego jest dobrze dobrany do tego komiksu i koresponduje z opowieścią, zaś czasami mocno upraszcza brutalność scen, ale nie aż tak, żeby nas nie szokowała. Natomiast w tym tomie są jeszcze inni rysownicy oprócz tego przytoczonego przed chwilą. Pojawiają się prace Kristiana Donaldsona, Danijela Zezelja, a także Nathana Foxa. Najbardziej z tej trójki spodobały mi się rysunki ostatniego z wymienionych. Jego styl mocno zapada w pamięć, a kolory dobrane do jego rysunków robią robotę. Realistyczność, szczegóły, miejscami brud dają mocne wrażenia, co sprawia, że nie można Nathana Foxa pomylić z innymi rysownikami. Pozostałe prace nie spodobały mi się. Szczególnie Donaldsona, którego prosty styl szkodzi przekazowi opowieści i samemu pokazaniu Nowego Yorku, który w końcu wciąż jest strefą zdemilitaryzowaną.

Podsumowując DMZ: STREFA ZDEMILITARYZOWANA to bardzo dobra seria. Z całą pewnością stanowi dobrą odskocznię od miałkości i nijakiej rozrywki oferowanej przez większość serii superbohaterskich. Na pewno będę ją śledził dalej.

Maciej Matusz

DMZ: STREFA ZDEMILITARYZOWANA tom 2 zawiera materiał z zeszytów #13-28 serii oryginalnej.

DMZ: STREFA ZDEMILITARYZOWANA tom 2 do kupienia w sklepach Egmontu i ATOM Comics.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz