Kolejna DC manga od Egmontu dobiegła końca. Seria JOKER: OPERACJA SPECJALNA zamknęła się w trzech tomikach, ale trochę trzeba było się naczekać na ostatnią odsłonę. Poprzednie dwie części ukazały się odpowiednio w lutym i czerwcu 2024 roku. Nie będę ukrywał, że z lipcowego pakietu nowości od Egmontu, akurat jokerowa manga zdecydowanie najmniej mnie interesowała, ale w pełni rozumiem zniecierpliwienie fanów tego tytułu, którym dłużyła się ta trzynastomiesięczna przerwa od wydania tomu drugiego. Sprawdźmy zatem, co takiego Satoshi Miyagawa oraz Keisuke Gotou przygotowali na łamach ostatnich siedmiu rozdziałów.
Ten zbiór jest oczywiście bezpośrednią kontynuacją, stąd logicznie rozumując niezbyt rozsądne byłoby zabranie się za lekturę bez znajomości poprzednich odsłon. Kto ma za sobą tomy 1 oraz 2 ten doskonale wie, czego mniej więcej można spodziewać się również po tomie opatrzonym cyfrą 3. Jeśli komuś nie podeszły zbytnio dotychczasowe rozdziały i liczy, że może jakimś cudem tym razem dostanie coś znacznie lepszego/innego klimatycznie, to mam złą wiadomość - wszystko zostaje po staremu. Nadal jest groteskowo, czasem nawet zabawnie, a czasem wręcz głupio.
Z trzech mang opisujących świat DC najlepiej czyta mi się BATMAN: POGROMCA SPRAWIEDLIWOŚCI, gdzie całość się rozkręca i poziom idzie z każdą odsłoną w górę. SUPERMAN KONTRA MESHI to kompletnie nie moja bajka, natomiast JOKER to po prostu średnia pozycja z fajnymi momentami. I tak też jest w trzeciej części, gdzie dostałem miks lepszych i gorszych rozdziałów/fragmentów. Te lepsze dominują w drugiej połowie zbioru. Robin ora Alfred nic interesującego swoją obecnością nie wnoszą, ale już Riddler tak, który jak się okazuje ma jakiś związek z tym, co widzieliśmy na początku tomu pierwszego. Są też fajne nawiązania do śmierci rodziców Bruce'a oraz do ZABÓJCZEGO ŻARTU. Słodki mały Bruce też ma kilka scen, w których zdobywa przychylność czytelnika. Wylanych zostaje trochę łez, a wzruszenia i wielkie emocje u "tatusia" związane są z nieuchronnym dorastaniem jego pociechy i ukończeniem przedszkola. Joker przeżywa zatem to wszystko, co prawdziwy rodzic w prawdziwym życiu, i co kryje się pod jednym ogólnym pojęciem - ojcostwo. Nawet, jeśli w którymś momencie postanowił pozbyć się dziecka i przekazać go w bardziej kompetentne ręce, to jednak wywiązała się już taka więź z Bruce'em, że po prostu nie mógł bez niego zbyt długo wytrzymać.
Finał jest dosyć oczywisty i przewidywalny, ale jednocześnie satysfakcjonujący i klimatycznie pasujący do tego wszystkiego, co działo się na kartach tych 21 rozdziałów. Był potencjał na przeciągnięcie historii o jeszcze jeden tom (tak jak w przypadku BATMAN: POGROMCA SPRAWIEDLIWOŚCI), ale jednak skończyło się na trzech. W pewnym momencie dostajemy przeskok w czasie i podkręcenie tempa, jakby rzeczywiście pierwotny plan zakładał więcej rozdziałów, a później trzeba było jednak coś uciąć i zakończyć szybciej. Nie wiem, czy dobrze to odczytuję, ale takie miałem wrażenie czytając ten zbiór.
W kwestii wizualnej manga ta prezentuje się dokładnie tak, jak do tej pory. Proste, ale przy tym dosyć przyjemne rysunki, które z jednej strony nie są niczym wybitnym, ale z drugiej nie przeszkadzają i pozwalają sprawnie śledzić przebieg wydarzeń. Nie zmienia się niestety mój jedyny tak naprawdę zarzut do warstwy graficznej. Otóż Joker w makijażu ma ciągle ten sam, sztywny wyraz twarzy i kompletnie nie widać przez to żadnych emocji. Kopiuj-wklej ta sama mina.
JOKER: OPERACJA SPECJALNA TOM 3 - analogicznie jak tom 1 i 2 - to lekka, niezbyt skomplikowana i pełna specyficznego humoru wariacja na temat przygód Batmana i Jokera, która przy okazji podkreśla, jakie obowiązki oraz jaka odpowiedzialność spoczywa na rodzicu wychowującym małe dziecko. Istnieje zapewne liczne grono sympatyków tego typu opowieści i nietypowych, szalonych wręcz eksperymentów związanych ze światem Mrocznego Rycerza, ale ja się do nich nie mogę zaliczyć. Dla mnie to jedynie szybka, poprawnie napisana, jednorazowa ciekawostka, o której szybko zapomnę.
-----------------------
Komiks otrzymany do recenzji od wydawcy, który nie miał żadnego wpływu na treść powyższej opinii.
JOKER: OPERACJA SPECJALNA TOM 3 do kupienia w sklepie internetowym Egmontu oraz na ATOM Comics.
Autor: Dawid Scheibe




Takie nagłe zakończenia mang, które mogły jeszcze potrwać to nic nowego: magazyny publikujące je w odcinkach robią regularnie ankiety popularności wśród czytelników i te najmniej popularne zostają wycinane, zazwyczaj autor/zy dowiadują się, że mają jeszcze 2-3 odcinki i koniec. W tym przypadku pewnie Japończycy mieli o tym tytule podobne zdanie co Ty ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za bardzo cenną informację, że wszystko zamyka się w 3 tomach, miałam obawy, że będzie się ciągnęło. Nie lubię, gdy historia oparta na jednym żarcie trwa za długo, a mangi mają do tego tendencję.
Dzięki za wyjaśnienie, jak sytuacja z mangami wygląda. Ja na co dzień w nich nie siedzę. Pozdrawiam :)
Usuń