11 lipca wylądował w kinach, natomiast od 18 października SUPERMAN Jamesa Gunna można nabyć na nośnikach 4K UHD, Blu-Ray oraz DVD i dołączyć do swojej domowej kolekcji filmów. Dla mnie to była dobra okazja, aby po raz kolejny (a było ich od premiery naprawdę sporo) obejrzeć sobie to nowe, świeże spojrzenie na jednego z najbardziej rozpoznawalnych superbohaterów, kultowego herosa należącego do świata DC. A jeśli jeszcze nie mieliście możliwości zapoznać się z tym filmem, to teraz dzięki Galapagos nadarzyła się odpowiednia okazja, aby tę zaległość nadrobić.
Podobało mi się kilka miesięcy temu, podoba się i zachwyca również dzisiaj. James Gunn zdecydowanie dowiózł, jeśli chodzi o pokładane w tej produkcji oczekiwania, podkręcone dodatkowo licznymi zwiastunami, przez co bardzo mocno odczuwalna jest miłość tworcow do tytułowej postaci. Dostałem z jednej strony zupełnie innego Supermana, ale jednocześnie w stu procentach reprezentującego wizję tej postaci, którą kilka dekad temu zaprezentowali światu jej twórcy - Jerry Siegel oraz Joe Schuster. Ten Superman jest bardzo ludzki, ma liczne wątpliwości, popełnia błędy, nie boi się płakać, stara się czynić dobro i zmienić życie Ziemian na lepsze. Superman, który kocha wszystkich, łącznie ze zwierzętami. Pomimo swojego pozaziemskiego pochodzenia, ten Superman jest bardziej ludzki, niż duża część... ludzi. Pomimo dobrych chęci nie zawsze mu to wychodzi, boryka się z wymierzoną przeciwko niemu kampanią nienawiści, ale mimo licznych upadków potrafi dźwignąć się z kolan jeszcze silniejszy, pełen nadziei, którą zaraża innych. To jest właśnie mój Superman, którego znam dobrze z różnych komiksów, i którego w tym miejscu chciałem właśnie zobaczyć. I to właśnie miłośnicy komiksów powinni czerpać największą frajdę z tego obrazu, wyłapując z niego wiele easter eggów.
Gunn wrzuca nas w sam środek wydarzeń, bez zbędnych wstępów i wprowadzeń, które wielokrotnie powtarzane były w innych supermanowych filmach. Snuje swoją wielowątkową opowieść, która jest jednocześnie punktem wyjściowym do tego, co będzie chciał później pokazać i rozwijać w ramach budowanego przez siebie filmowego świata DC (np. w zakończonym niedawno drugim sezonie PEACEMAKERA, czy w przyszłorocznym filmie z Supergirl w roli głównej). Dzieje sie sporo, a widowiskowa akcja wymieszana jest z dramaturgią, scenami chwytającymi mocno za serce oraz z odpowiednią ilością humoru. Wszystko okazuje się mieć swoje znaczenie, nie ma zbędnych i nudzących zapychaczy, przez co całość śledzi się bardzo płynnie, bez żadnego znużenia. Finał okazuje się jak najbardziej wartościowym i satysfakcjonującym zwieńczeniem, pozostawiając na twarzy szeroki uśmiech zadowolenia.
David Corenswet udowodnił, że idealnie nadaje się do roli Supermana, a partnerująca mu Rachel Brosnahan zaprezentowała się bardzo dobrze jako Lois Lane. Razem stworzyli świetnie rozumiejący się duet, co widać wyraźnie zwłaszcza w tych scenach, kiedy są ze sobą sam na sam. Nicholas Hoult natomiast idealnie zaprezentował nam zepsutego do szpiku kości, inteligentnego i manipulującego wszystkimi złoczyńcę. W scenach ze swoim udziałem błyszczał trudny do okiełznania Krypto, kradnąc cały show i niemal za każdym razem dając okazję do śmiechu. Wśród najlepszych scen znalazły się także poruszająca rozmowa Clarka z ojcem na farmie w Smallville, wejście Gangu Sprawiedliwości w trakcie walki eSa z potworem, czy też solowa akcja w wykonaniu nieoczekiwanego, wielkiego pozytywnego zaskoczenia tego filmu - Mr. Terrifica. Nie wszyscy jednak otrzymali wystarczająco dużo czasu, aby się dobrze zareklamować, jak np. redakcja Daily Planet, ale mam nadzieję, że ten niedosyt zostanie w przyszłości z nawiązką wyrównany w jakimś innym filmie/serialu.
Nie można nie wspomnieć o licznych materiałach dodatkowych, które znajdziemy w wydaniach 4K UHD oraz Blu-Ray. Stanowią one wartościowe uzupełnienie seansu, pozwalają zajrzeć za kulisy powstawania filmu oraz poznać ciekawe fakty związane m.in. z Luthorem, Krypto, czy członkami Gangu Sprawiedliwości. A wszystko można podziwiać w bardzo dobrej jakości obrazu.
[Współpraca reklamowa] Egzemplarz filmu SUPERMAN (2025) (BD) otrzymaliśmy do recenzji od Galapagos, a dystrybutor nie miał wpływu na treść powyższej opinii.
Film SUPERMANA w wydaniach 4K UHD, Blu-Ray oraz DVD kupicie m.in. w oficjalnym sklepie Galapagos - klik.
Autor: Dawid Scheibe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz