sobota, 18 kwietnia 2020

Powrót komiksów i mini Q&A


Nim przejdziemy do odpowiedzi na Wasze pytania (drodzy czytelnicy, co tak mało?) porcja istotnych newsów z Newsaramy:

  • Tegoroczne dwa wielkie, amerykańskie eventy - San Diego Comic-Con i WonderCon nie odbędą się. Powodem jest oczywiście koronawirus. Pomimo braku SDCC nagrody Eisnera zostaną przyznane. Szczegółów póki co brak. WonderCon powróci 26-28 marca 2021 roku, a San Diego Comic-Con 22-25 lipca 2021. 
  • Diamond Comics zamierza ruszyć z dystrybucją komiksów w połowie lub pod koniec maja. DC nie zamierza jednak tyle czekać i skorzysta z usług innych firm. Nowe komiksy DC trafią do sprzedaży pod koniec kwietnia. Komiksy będą ukazywać się nie w środy, a we wtorki. Plany wydawnicze na 28.04., 05.05. i 12.05. znajdziecie tutaj. James Tyion IV dodał, że BATMAN #92 ukaże się w czerwcu.

A teraz Q&A:


Bartosz Zawisza 1. Jak myślicie czy kontynuacja DCeased doprowadzi do spotkania bohaterów z Earth 2 z New 52?
2. Ostatnio zadałem pytanie odnośnie Rebirth i powrotu starych rzeczy. To teraz mam inne pytanie - czemu co kryzys Superman musi dostawać nowy origin story mimo że akcja dzieje się w tym samym uniwersum, gdzie jednocześnie taki Batman czy Wonder Woman nie mieli resetu swoich początków którzy i tak doczekali się ale tylko raz i to na łamach New 52 (potem i tak Dianę zretconowali w Rebirth).
3. Który run Green Arrowa polecacie?
4. Jakie macie zdanie o runie Aquamana z New 52?

Damian: 1.Mam nadzieję, że nie. Niech dalej będzie elseworldem.
2. Batman nie potrzebuje, stąd ROK ZEROWY to IMO rzecz zbędna. W komiksach z Wondie nie siedzę, ale tyle o ile to widzę, że jej mieszają sporo. Supek – może dlatego, że był pierwszy i każdy chce odcisnąć swoje piętno na tej postaci. Geneza Byrne’a obowiązywała przez dwie dekady, potem definitywna stała się ta Johnsa. O New 52 nie wspominamy ;) a Rebirth przywróciło do łask wersję Johnsa. Jest jeszcze komiks Waida, całkiem spoko, ale nie był on – z tego co pamiętam – rewolucyjny pod względem zmian w genezie. Zmiany dotyczyły tego, że był Superboyem i członkiem Legionu oraz znajomości z Luthorem jeszcze w Smallville. Jeśli się mylę, to Dawid, jako redakcyjny supermanolog mnie poprawi.
3. Lemire’a i Sorentino. Bardzo lubię też GREEN LANTERN/GREEN ARROW O’Neila i Adamsa.
4. Aquaman mnie nie obchodził aż do BRIGTEST DAY i wątku, który tam rozpisał Johns. Zachęciło mnie to do sięgnięcia po jego solowy run. Lubię i mam na półce, ale kolejne runy odpuściłem. A to, co pisał Johns to typowy, dobry Johns: rozbudowa mitologii, pogłębienie (hehe) złoczyńców, dużo wow momentów i cliffhangerów. Run nie zestarzał się ani trochę.

Krzysiek T.: 3. Nie ma, nie było i pewnie nigdy nie będzie lepszego runu od tego, który stworzył Mike Grell.

Dawid: 1. Według mnie - nie.
2. Komiksy z Batmanem przykładowo sprzedają się bardzo dobrze, stąd żadnego restartu nie potrzebują, bo ludzie i tak je kupią. Z kolei przygody Supermana z reguły szybko ludziom się nudzą, stąd DC chcąc podtrzymać duże zainteresowanie tą postacią angażuje nowe nazwiska i modyfikuje origin eSa, aby naturalnie sprzedaż wzrosła. Nie zanosi się na to, aby taka tendencja się zmieniła, co oczywiście dla mnie, jako fana eSa nie jest zbyt komfortowa. 
3. Run Lemire'a oraz run Grella.
4. Pierwsze cztery tomy pisane przez Johnsa bardzo mi się podobały. Dwa kolejne pisane przez Parkera były poprawne, a gdy serię pod koniec przejął Cullen Bunn, pojawiło się duże rozczarowanie i poziom poleciał na łeb na szyję. 


Śmietanka Mateusz 1. Ciekawi mnie, czy są w DC jakieś dobre serie/miniserie dziejące się w kosmosie, poza Latarniami i eventami?
2.Czy jest jakaś postać, która jest mistrzem istniejącego stylu walki i nie używa żadnej broni, gadżetów, lub nadnaturalnych mocy?

Damian: 1. R.E.B.E.L.S. run Tony’ego Bedarda, OMEGA MEN Kinga.
2. Powiedziałbym Karate Kid, ale on jednak ma supersiłę... to w takim razie King Snake, tata Bane’a – mistrz kilku stylów walki, nie posiada super mocy.

Krzysiek T.: 1. Jestem dużym fanem Czwartego Świata. Polecam także MISTER MIRACLE - zarówno w wykonaniu Jacka Kirby'ego jak i Toma Kinga.
2. Lady Shiva specjalizowała się w kung-fu i judo, Bronze Tiger uczył się boksu, karate i aikido. No i czytając to pytanie przypomniałem sobie o tym potworku: Richard Dragon.

Dawid: 1. Te które wspomniał Damian, a także np. LEGION LOST Abnetta i Lanninga, starsze Legiony Levitza i Giffena plus Czwarty Świat Jacka Kirby'ego oczywiście. Podobało mi się również ADAM STRANGE: PLANET HEIST.
2. Pierwsze, co mi przyszło na myśl to Wildcat z JSA, mistrz nie tylko boksu ale i kilku innych stylów walki. 


Boruch Jakub 1. Czy bez czytania wszystkich serii prowadzących do wielkich wydarzeń (np. Year of the Villain czy DN: Death Metal) skupiając się na konkretnych seriach ulubionych postaci można bezproblemowo ogarnąć kto, gdzie, z kim i dlaczego?
2. Warto sięgnąć do Young Justice Bendisa ze względu na Impulsa i Tima Drake'a?
3. Wasze zdanie o odrodzeniowym Hellblazerze, warto czytać znając Constantina tylko z seriali?

Damian: 1. Nie ma prostej odpowiedzi. Seria z daną postacią może być jednym z wielu tie-inów lub iść własnym torem. Duże eventy znacząco wpływają na pewnych bohaterów, czego efekty potem śledzimy dalej w regularnych seriach (gdzie są wzmianki o tym dużym wydarzeniu, ale zazwyczaj zdawkowe). Także musiałbyś zapytać o konkretną postać/serię. Dla przykładu „śmierć’ Batmana w evencie FINAL CRISIS była jednym z etapów drogi tej postaci w wykonaniu Granta Morrisona na przestrzeni kilku bat-serii. Co prawda Morrison napisał dwuczęściową historię na kartach BATMANA, która pozwala olać wydarzenia z FC, ale zrobił to 1,5 roku po zakończeniu wspomnianego eventu. Reasumując: nie ma reguły.
2. Według mnie nie
3. HELLBLAZER tylko z Vertigo.

Krzysiek T.: 3. Można, ale niekoniecznie trzeba. Wcześniejsza seria, wydana w ramach DC You, była moim zdaniem znacznie lepsza. Natomiast wszystko to co najlepsze w tej postaci pochodzi z Vertigo.

Dawid: 2. To, jak Bendis pisze Impulse'a mi się podoba, ale nie trawię z kolei jego wersji Tima Drake'a w YOUNG JUSTICE.


Paweł Matysiak Hej, właśnie jestem po serii JLA Morissona, c powinienem czytac dalej jesli chodzi o ligie w miarę chronologicznie, mam wszystkie wkkdc, może macie jakiś artykuł o tym ?

Damian: Artykuł nie. Osobiście, jestem przeciwnikiem czytania wszystkiego tylko dlatego, że jest po kolei. Tutaj masz rozpisane co jest po czym  Nie lubię JLA Morrisona, ale jeśli miałbym coś polecić późniejszego to WIEŻĘ BABEL (którą masz, skoro posiadasz całą WKKDC), a potem dopiero świeżą LIGĘ SPRAWIEDLIWOŚCI Scotta Snydera.


--
Na pytania odpowiadali: Dawid Scheibe, Krzysztof Tymczyński i Damian Maksymowicz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz