Nerdgasm #75

Dziś 23 lipiec, zatem do sprzedaży trafić powinien czwarty tegoroczny numer magazynu LEGO BATMAN od wydawnictwa Blue Ocean Polska. Jeśli pamiętacie omówienie poprzedniej odsłony tego cyklu, to wiecie, że trochę kręciłem nosem na zapowiedź dodania kolejnej już minifigurki Batmana (drugiej w tym roku, piątej w całej historii magazynu). Ale koniec końców, zostałem pozytywnie zaskoczony. O tym i nieco więcej w dalszej części posta.

Blue Ocean konsekwentnie nie podnosi ceny magazynu LEGO BATMAN i ta wynosi 14,99zł. Jak już wspomniałem, do tego numeru dorzucona jest minifigurka Batmana z czteroramiennym... czymś i sprzętem. Po złożeniu tych 14 elementów stwierdziłem, że w sumie wygląda spoko, a i wreszcie wpadła mi w ręce minifigurka w edycji z szarym kostiumem. Jednakże mam pewne zastrzeżenie. Być może trafiła mi się jakaś niesamowita, kolekcjonerska niedoróbka, lecz mam wrażenie, że głowa Gacka jest za mała. Nie umiałem jej bowiem docisnąć do tułowia i przez to dodatkowe ramiona są dość luźno osadzone, zaś hełm Batka bardzo słabo trzyma się głowy i spada. Dajcie znać, czy Wam też się przytrafiło coś takiego. Sama minifigurka wygląda o tak:

Zawartość magazynu pozostaje także niezmienna. Mniej więcej połowę zajmuje komiks, w którym Batman wykonuje wspólną misję z Supergirl i na ich drodze staje Clayface. Reszta zaś to proste zagadki, plakaty i artykulik reklamowy o jakimś zestawie, który można kupić w sklepie... NO WŁAŚNIE NIE! Tym razem bowiem, co zresztą widać na poniższym zdjęciu, postanowiono wypromować zestaw z limitowanym Batmobilem z filmu BATMAN z 1989 roku. Wiecie, tym co jest dostępny tylko w Internetowym sklepie LEGO i kosztuje raptem 1100 złotych ;) Nie jestem przekonany, czy któremuś dziecku uda się nakłonić rodzica na taki wakacyjny wydatek :D Ale życzę powodzenia, bo zestaw jest okrutnie cudowny.

Kolejną rzeczą, która zmartwiła mnie w przypadku tego numeru magazynu LEGO BATMAN, to... zapowiedź kolejnego. Otóż ujawniono, że znajdzie się w nim minifigurka Joker w edycji więziennej, a nasz ulubiony łotr dostanie także małą katapultę na bomby, ale... nie podano daty premiery tego numeru. Na logikę, powinna to być druga połowa września, ale brak tej informacji od razu sprawił, że od razu zacząłem się zastanawiać nad tym, czy aby w związku z kryzysem na rynku prasy, wydawnictwo Blue Ocean nie zmieni trybu wydawniczego tego tytułu. Napisałem do wydawnictwa maila w tej sprawie i czekam na odpowiedź.

EDIT: i jest szybciutka odpowiedź. To zwykłe przeoczenie i kolejny numer pojawi się w kioskach 17 września.

Tym razem nie robimy konkursu. Poprzednie dwa cieszyły się niemal zerowym zainteresowaniem (odpowiednio: trzy i jedno zgłoszenie), więc nadprogramowy egzemplarz magazynu przerzucamy na październik, bo prawdopodobnie będzie jakiś większy konkurs urodzinowy. Ale ciii, to dopiero za jakiś czas ;)

Krzysztof Tymczyński