Hal Jordan opuścił świat żywych. Ledwo, co odrodzony Korpus Zielonych
Latarni nie ma jednak czasu na opłakiwanie starego przyjaciela, bo zostaje
wezwany na planetę Xandar (dom zmarłego Tomara-Re i jego syna Tomara-Tu). Świat
ten zaatakował stary przeciwnik Ligi Sprawiedliwości – Starro, ale coś tu nie
gra. Kto tak naprawdę stoi za inwazją? Czy Zieloni oraz Korpus Sinestro pogodzą
się? I gdzie jest Kyle Rayner – White Lantern?
Poprzednim tomem HALA JORDANA I KORPUSU ZIELONYCH LATARNII byłem mocno
zawiedziony. Być może to zderzenie moich oczekiwań z rzeczywistością miało
wpływ na lżejsze potraktowanie tomu ŚWIATŁO W BUTELCE, bo tym razem bawiłem się
lepiej.
Fabularnie dalej mamy do czynienia z komiksem z bardzo średniej półki.
Fabuła klei się jednak chyba trochę lepiej niż w poprzednim tomie. Pojawiają
się kolejne znane postaci, a główny wątek fabularny (inwazja na Xandar) ma
nawet jakiś sens. Gorzej, że drugi wątek służy jedynie wprowadzeniu do fabuły
kilku starych znajomych oraz ukazaniu wizji zaświatów Korpusu Zielonych Latarni
(pomysł nowy, ale na razie nic z niego nie wynika). W wielkim finale wszystkie
wątki się łączą, a czytelnik może nawet przez chwilę dać się wciągnąć akcji.
Jej finał jest oczywiście przewidywalny, ale na swój sposób bardzo
optymistyczny.
Warto też wspomnieć, że ostatni rozdział jest swego rodzaju epilogiem
zapowiadającym przyszłe wydarzenia, której najpewniej zobaczymy w przyszłych
tomach (albo może też nie – znając DC i to jak często takie wizje ulegają
zmianie).
Graficznie jest to komiks prezentujący również zwyczajowe, superbohaterskie
stany średnie. Bohaterowie są mocno umięśnieni, a ich twarze w miarę
realistyczne, ale kolejne strony nie stanowią wyjątkowej, wizualnej strawy.
Detale mają tendencję do zanikania na drugim i trzecim planie, a lokacje, w
których znajdują się nasi bohaterowie, często są wyjątkowo puste. Na plus warto
zaznaczyć, że nad tym albumem pracowało aż czterech rysowników, ale nie rzuca
się to aż tak bardzo w oczy.
Polskie wydanie to dobra jakość w niskiej cenie. Miękka oprawa, pozbawione
większych kwiatków tłumaczenie, porządna jakość druku – to cechy wyróżniające większość
tytułów z linii wydawniczej DC ODRODZENIE. Standardowo w ramach dodatków
dostajemy też galerię okładek.
HAL JORDAN I KORPUS ZIELONYCH LATARNII tom 2: ŚWIATŁO W BUTELCE to taka
idealna lektura na lato. Nie obrazi waszej inteligencji, ale też nie wzbudzi
większych emocji. Zapewni odrobinę frajdy i z pewnością nada się na plażę,
relaks na trawie czy do pociągu. Jeżeli szukacie jednak ambitniejszych pozycji,
to możecie sobie ten tytuł darować.
Ocena: 4-/6
Serdecznie dziękujemy wydawnictwu Egmont Polska za udostępnienie
egzemplarza recenzenckiego.
Powyższe wydanie zawiera materiał
z komiksów HAL JORDAN AND THE GREEN LANTERN CORPS: REBIRTH oraz HAL JORDAN AND
THE GREEN LANTERN CORPS #8-13.
Omawiany komiks znajdziecie w ofercie sklepu ATOM Comics.
Dla porównania wcześniejszą recenzję tego zbioru autorstwa Dawida
znajdziecie TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz