W związku ze Świętami, wyjątkowo w czwartek, a nie w sobotę na blogu ląduje najnowsza, nieco krótsza odsłona komiksowego podsumowania tygodnia. Poniżej kilka słów na temat BATMAN: ONE DARK KNIGHT, CATWOMAN, czy też planów Briana Michaela Bendisa.
Batman w wykonaniu Jocka to postać będąca zlepkiem wszystkim najlepszych wartości, jakie twórca dostrzega od lat w tej postaci. W pierwszym rozdziale BATMAN: ONE DARK KNIGHT Bruce okazuje współczucie, widząc co się dzieje z EMP, i że trzeba tego niestabilnego złoczyńcę umieścić w odpowiedniej klatce/pojemniku/specjalnym urządzeniu. W drugim rozdziale widzimy Batmana prezentującego silne, ojcowskie podejście.
EMP to zupełnie nowy i ciekawy zarazem złoczyńca, który ma potencjał, aby zawitać w komiksach DC na dłużej. Nie jest to typowy czarny charakter, tylko trochę taka postać tragiczna, która nie do końca odpowiada za to, co ją spotkało. Poznamy ważne wydarzenia sprzed kilku lat, które na zawsze zmieniły życie EMP.
Historia opowiedziana przez Jocka miała w założeniu być brutalna i poruszająca, realistyczna, przyziemna. Blackout sprawia, że Batman kroczący w ciemności może liczyć jedynie na swoje mięśnie oraz umysł, na drodze do celu pojawia się wiele pułapek. Czasu ma niewiele, a zamieszki oraz chaos wśród mieszkańców nie ułatwiają mu zadania. Czytelnik może przez chwilę poczuć się, jakby cofnął się do kina z lat 70-tych.
Większy format komiksu sprawił, że Jock mógł jeszcze lepiej ukazać Gotham City, na czym bardzo mu zależało.
*Brian Michale Bendis szybciej niż się spodziewano zakończy swój run w ramach serii JUSTICE LEAGUE. Ostatnim zeszytem jego autorstwa będzie marcowy JL #74 i ma to być pożegnanie w bardzo efektownym stylu.
Zeszyty 72-74 będą posiadały zwiększoną ilość stron, a na ich łamach rozegra się crossover z udziałem Justice League oraz Justice League Dark. Ta ostatnia drużyna do tej pory pojawiała się jedynie w formie back-upów. Rysunki wykonają Emanuele Lupacchino oraz Szymon Kudranski.
Bendis przynajmniej przez jakiś czas nadal będzie pisał dla DC, współtworząc drugi sezon NAOMI oraz mini serię z udziałem JL oraz Legionu.
*W styczniu Tini Howard i Nico Leon rozpoczynają swój run w ramach serii CATWOMAN, a główna bohaterka powraca na dobre do Gotham City.
Howard jest wielką fanką runu Brubakera i Cooke'a. Chce w swoim komiksie stworzyć historie o przestępcach, gangsterach oraz mafii utrzymanych w mrocznym klimacie noir. Selina w jej wydaniu nie jest typowym złoczyńcą dokonującym złych i podłych rzeczy. Posiada czarny humor, własny kompas moralny i zostaje wrzucona w brudny, mroczny oraz brutalny świat Gotham, którego jest integralną częścią.
Nieobecność w mieście Batmana daje twórcom więcej pola do działania i lepsze ukazanie działań Catwoman na tle tego konkretnego miasta. Nico Leon duży nacisk kładzie na architekturę Gotham, ukazując jego gotycki, ponury i w pewnym sensie przerażający wygląd.
Więcej, w tym przykładowe plansze - klik.
*I jeszcze trochę na temat najnowszego komiksu Jocka, tym razem w formie video:
*Z kolei poniżej Cliff Chaing zachęca do sięgnięcia po inny tytuł z linii Black Label, gdzie pierwsze skrzypce gra Selina Kyle:
*Listę amerykańskich premier z tego tygodnia znajdziecie tutaj. Szczególnie polecamy: NIGHTWING #87 i BATMAN: ONE DARK KNIGHT #1.
Przygotował: Dawid Scheibe
Bardzo mnie ciekawi kto teraz zacznie pisać JL. Trochę się boję, że tak swój run skończył Snyder tak i teraz dostaniemy jakieś nudne zapychaczę, a dopiero później pojawi się jakieś większe nazwisko. Chociaż #75 numer aż się prosi o takie mocne rozpoczęcie. Troszkę trzymam kciuki za Taylora.
OdpowiedzUsuńJa myślę, że powinien to być ktoś z dwójki: Tynion IV, Percy. Bardzo lubię jego Batmana tego pierwszego. A tego drugiego Green Arrow.
OdpowiedzUsuń