Jak co roku w Mikołajki polecam Wam komiksowe nowości z tego roku, które można sprezentować sobie lub innemu komiksiarzowi.
WONDER WOMAN: MARTWA ZIEMIA
Postapo z udziałem Diany to całkiem przyjemne czytadło, ale prawdziwą robotę robi tu oprawa graficzna. Rysunki Johnsona robią ogromne wrażenie, a ich rozmach pomaga docenić większy format, w jakim wydano komiks.
KINGDOM COME. PRZYJDŹ KRÓLESTWO
Sypnęło w tym roku wznowieniami, w tym LUCYFEREM Careya, SANDMANEM oraz długo wyczekiwanym KINGDOM COME. Moją recenzję znajdziecie tutaj.
HELLBLAZER
John Constatine ma się u nas bardzo dobrze. Dostaliśmy powieść graficzną pióra Toma Taylora, część pierwszego runu HELLBLAZERA Jaimiego Delano oraz komiks widoczny na powyższej grafice (jego lektura jeszcze przede mną). Zróbcie sobie przysługę i zapoznajcie się z perypetiami maga z Liverpoolu.
MOONSHADOW
Lekkie oszustwo, bo komiks obecnie należy do Dark Horse, ale jeszcze kilka lat temu za granicą ukazywał się z logo Vertigo na okładce. Komiks zrecenzowałem tutaj.
INJUSTICE. BOGOWIE POŚRÓD NAS
Prolog do gry, w którą nie grałem, ale komiks uwielbiam. Tom Taylor znakomicie czuje wszystkie postacie z DCU, a realia elseworlda dają mu nieopisaną swobodę. W żadnym komiksie trykociarskim zgony bohaterów nie łamały mi tak serca jak w INJUSTICE.
FLEX MENTALLO: CZŁOWIEK MIĘŚNIOWEJ TAJEMNICY
Odbiłem się od wysokiego poziomu dziwaczności DOOM PATROL Morrisona, ale jedna z tamtejszych postaci dostała solowy komiks, który jest naprawdę godny polecenia. Jest meta, dziwnie, zabawnie, a do tego oprawa graficzna Quitelya, którego albo się kocha albo nienawidzi.
NIEŚMIERTELNY HULK
Zaskoczeni? W tym roku postanowiłem nie ograniczać się tylko do DC. NIEŚMIERTELNY HULK to znakomity horror, jedna z najlepszych serii Marvela ostatnich lat, która deklasuje wszystko, co do tej pory zrobiono z Sałatą Marvela. Wydane w tym roku przez Egmont FANTASTYCZNA CZWÓRKA Hickmana i THANOS tom 2 były dobre, ale zielony olbrzym zdeklasował ich wszystkich.
TOM STRONG
Przygodowa pulpa, która daje niesamowitą radochę. Jak to u maga z Northampton nie zabrakło zabawy konwencją. W tym roku wydano 2 z 3 tomów.
SUICIDE SQUAD: ZŁA KREW
Jak scenarzystą jest Tom Taylor to można brać w ciemno. Dla sierot po filmie pozycja jak znalazł. To najlepszy komiks z Legionem Samobójców od niemal 30 lat. Recenzja mojego autorstwa.
DOM
Na koniec kolejna polecanka spoza DC, tym razem bez trykotów. Możliwe, że znalazłby się tu PACJENT, ale niestety jeszcze go nie czytałem. Zatem głos na obyczajówkę traktującą o tym, jak przedmioty czy miejsca przesiąkają wspomnieniami o tych, którzy odeszli. Zdecydowanie ścisła czołówka komiksów wydanych w tym roku w Polsce.
Damian Maksymowicz
Cieka a lista👌, dzięki! Fajnie,że są też komiksy spoza DC,czy wgle superbohaterskiej tematyki. Na początku tego roku czytałem "Dni których nie znamy" i mega wrażenie na mnie zrobił. Na prezent na Święta kupiłem "Sabrine" (z zamiarem pożyczenia później i przeczytania;)) i zamierzam dla siebie kupić "Śmiech i śmierć". A wracając do superbohaterów;) - czy Kingdom Come nie jest też planowane w kolekcji "Bohaterowie i Złoczyńcy"? Pzdr
OdpowiedzUsuńJeśli Suicide Squad Taylora to najlepsze co z nimi wyszło to boję się jaki musi być poziom innych komiksów z nimi
OdpowiedzUsuń