DC Comics - Drugie co do wielkości wydawnictwo komiksowe, którego siedziba znajduje się w Nowym Jorku. Firma posiadająca prawa do takich postaci, jak: Superman, Batman, Wonder Woman, Green Lantern, Flash, Aquaman, Hawkman, czy Green Arrow i wielu innych. Miliony zysków i legenda owiana tajemnicą. Ale chwila, przecież gdzieś to wszystko musiało się zacząć. Ktoś to wszystko rozpoczął. Pewnie nie wiecie? No to zaparzcie sobie swoją ulubioną herbatę i siadajcie, a wszystko Wam opowiem. Mówi się, żeby zaczynać od początku, to tak też zrobię. Wszystko rozpoczęło się od pewnego przedsiębiorcy - nazywał się on Malcolm Wheeler-Nicholson - który zadebiutował z New Fun: The Big Comic Magazine #1 w lutym 1935 roku. A już w grudniu wystartował z nowym tytułem New Comics #1. Komiksy w tamtym czasie były wydawane w nieco większym formacie niż te dzisiejsze. Z kolei ten tytuł ewoluował w Adventure Comics, który wydawany był przez 503 zeszyty, dzięki czemu stał się jedną z najdłużej wydawanych serii. W 2009 reaktywowano Adventure Comics z oryginalną numeracją.
Jako trzeci i ostatni tytuł ukazał się Detective Comics w grudniu 1936, który ostatecznie swoją premierę miał trzy miesiące później, czyli w marcu 1937. Stanie się on sensacją w momencie wydania numeru 27. w maju 1939, w którym po raz pierwszy pojawi się Batman. Do tego czasu jednak Wheeler-Nicholson odszedł. W 1937 Harry Donenfeld razem z Jackiem Liebowitzem publikują Detective Comics #1. Tak powstaje nowa firma Detective Comics, Inc. założona przez Wheelera-Nicholsona, Jacka S. Liebowitza i księgowego Donenfelda. To oni są wymieniani jako właściciele. Wheeler-Nicholson pozostał przez rok, ale problemy z pieniędzmi sprawiły, że został on wyrzucony. Wkrótce potem Detective Comics, Inc. wykupuje pozostałe szczątki National Allied.
Detective Comics Inc. wkrótce zaczyna wydawać czwarty tytuł, a mianowicie Action Comics, w którym wprowadzono znaną każdemu postać Supermana. Premiera odbyła się w czerwcu 1938. Komiks, który prezentował przygody archetypu „superbohatera”, szybko okazał się hitem sprzedaży. Firma idąc za ciosem, szybko wprowadza nowe postaci m.in. Sandmana. W dniu 22 lutego 2010 roku kopię Action Comics # 1 (czerwiec 1938) sprzedano na aukcji od anonimowego sprzedawcy za 3.2 miliony dolarów, czym samym został pokonany rekord najdroższego komiksu. Warto dodać, że komiks ten był w prawie idealnym stanie. Według CGC otrzymał notę 9.0
Allied Publications wkrótce połączyła się z Detective Comics Inc. tworząc National Comics, które w 1944 roku pochłonęło firmę Liebowitza „All-American Publications”, potem wzięli się za organizowanie National Comics i powiązania ich firm w jeden podmiot prawny, a zaistniał on pod nazwą National Periodical Publication. Stał się on przedmiotem publicznego obrotu na giełdzie w 1961. Pomimo oficjalnych nazw National Comics i National Periodical Publications firma znakowała się jako „Superman-DC” już w 1940 roku, a stała się znana potocznie jako DC Comics jeszcze przed oficjalnym nadaniem tej nazwy w 1977.
Firma bardzo agresywnie działa w temacie praw autorskich. Pozywają między innymi Fox Comics, ponieważ Wonder Man rzekomo był plagiatem Supermana. Oberwało się również Fawcett Comics ze względu na postać Captain Marvel. Pomimo faktu, że podobieństwa między Captain Marvel a Supermanem wydawały się słabsze, sąd orzekł, że istotne miało miejsce celowe kopiowanie materiałów chronionych prawem autorskim. W obliczu spadku sprzedaży i perspektywą bankructwa, Fawcett skapitulował w 1955 roku i przestał publikować komiksy. Lata później Fawcett sprzedał prawa do Kapitana Marvela do DC.
Kiedy popularność superbohaterów drastycznie zmalała pod koniec 1940 roku firma zaczęła koncentrować się na takich gatunkach jak science fiction czy westerny. DC publikuje w tamtym czasie również kryminały i horrory. Mimo to w dalszym ciągu publikują garstkę najpopularniejszych tytułów superbohaterskich, m.in. Action Comics i Detective Comics.
W połowie 1950 roku Irwin Donenfeld i Julius Schwartz produkują one-shota z Flashem pod tytułem Showcase. Zamiast robić jeszcze raz dokładnie to samo, stworzyli zupełnie coś nowego. Zmienili tożsamość Flasha, kostium i origin z elementami sci-fi. Te zmiany okazały się na tyle popularne, że wkrótce doprowadziły do podobnej modernizacji w Green Lantern. Wprowadzono również nową wersję Justice League of America. Zmiany dotknęły jeszcze wielu innych postaci. Były to zapowiedzi tego, co historycy i fani nazywają Srebrną erą komiksów.
Zmiany nie ominęły również flagowych postaci DC. W tytułach z Supermanem pojawiły się takie postacie, jak Supergirl, Bizarro i Brainiac. Z kolei w historiach z Batmanem zadebiutowali Batwoman, Batgirl, Bat-Mite i Ace the Bat-Hound. Schwartz wraz z artystą Infantino ponownie zaczęli podkreślać Batmana jako detektywa. Tymczasem redaktor Kanigher z powodzeniem wprowadziła całą rodzinę Wonder Woman.
Zmiany wprowadzone przez DC nie obeszły się bez echa w innych komiksowych firmach. Zainspirowali się nimi m.in. Stan Lee i legendarny twórca Jack Kirby.
Od 1940 roku, kiedy Superman, Batman i wielu innych bohaterów firmy zaczęli pojawiać się w opowieściach razem, fani zaczęli używać terminu „DC Universe”, czyli fikcyjny wspólny wszechświat, gdzie rozgrywają się historie większości komiksów publikowanych przez DC Comics. Wraz z historią „Flash of Two Worlds” wprowadzono inne wymiary, Earth-2 i Earth-1, tworząc podwaliny pod to, co później zostało nazwane Multiverse DC.
“Laugh and the world laughs with you!”
W 1966 dzięki serialowi Batman ze stacji ABC (tak, to ten z Adamem Westem) komiksy zanotowały chwilowy wzrost sprzedaży oraz zapanowała krótkotrwała moda na superbohaterów. DC ugrzeczniło wiele swoich komiksów, by dobrze współgrały z tym, co prezentowane było w telewizji. Można więc powiedzieć, że DC w tamtym czasie adresowało swoje twory głównie do młodszego czytelnika. Zmieniło się to w 1967 roku, kiedy zaczęto obawiać się rosnącej popularności Marvela, który mógł zagrozić DC i obalić go z jego długoletniej pozycji numer jeden w branży komiksowej. Zmieniono więc taktykę. Zaczęto celować w starszych czytelników, nacisk nałożono na bardziej dojrzałe treści.
W 1967 roku National Periodical Publications został wykupiony przez Kinney National Company, a później przez Warner Bros.-Seven Arts, co doprowadziło do powstania Warner Communications.
W 1970 roku Jack Kirby przeniósł się z Marvel Comics do DC. Miał możliwość tworzenia i ilustrowania swoich własnych historii. Stworzył garść związanych tematycznie serii, które zostały nazwane „The Fourth World". W tych seriach wprowadził między innymi Darkseida. Podczas gdy wyniki sprzedaży stały na dopuszczalnym poziomie, nie spełniły one początkowo wysokich oczekiwań kierownictwa DC. Kirby nie umiał również dojść do porozumienia z Infantino. Doprowadziło to do tego, że w 1973 „The Fourth World” został anulowany, jednak mimo tego pomysły Kirby'ego wkrótce stały się integralną częścią DC Universe. Kirby stworzył również inne serie dla DC, m.in. Kamandi.
Po innowacjach science-fiction z Srebnej ery komiksów nastała tzw. Brązowa era, czyli lata 1970-1980. Fantastyka ustąpiła miejsca bardziej realistycznym, często też mroczniejszym historią. Temat narkotyków zakazany przez Comics Code Authority powrócił, dzięki historii ukazanej w Green Lantern / Green Arrow #85, w którym Speedy jest uzależniony od heroiny.
“Enough madness? Enough? And how do you measure madness?
W styczniu 1976 roku Jenette Kahn zastępuję Infantino na stanowisku dyrektora redakcji. Podejmuje walkę z coraz bardziej popularnym Marvelem. Podejmuje radykalne kroki i zwiększa wydajność, próbując zdobyć rynek i zalewając go. Zostają wprowadzone nowe postacie, takie jak Firestorm, Shade, The Changing Man. Jednocześnie wydają coraz większą liczbę tytułów nie-superbohaterskich. W czerwcu 1978 roku, pięć miesięcy przed premierą pierwszego filmu o Supermanie, Kahn zwiększył liczbę tytułów i stron, a także podniósł ceny z 35 centów do 50 centów. Wszystko to nazwano "DC Explosion". Jednak to posuniecie nie odniosło sukcesu. Trzeba było wycofać większość nieudanych tytułów. We wrześniu 1978 roku linia została drastycznie zmniejszona i komiksy wróciły do standardowego rozmiaru 17 stron opowieści przy cenie 40 centów. W 1980 wrócono ponownie do ceny 50 centów za 25 stronicowy komiks z reklamami w środku. Poszukiwano nowych pomysłów na zwiększenie udziału w rynku. Jednym z pomysłów było oferowanie tantiemów twórcom. Zaczęto wprowadzać limitowane serie, co pozwoliło na rozmyślne tworzenie skończonych wątków.
W listopadzie 1980 DC rozpoczęła wydawać serię The New Teen Titans. Komiks superhero-team zakorzeniony w historii DC odniósł znaczną sukces. Dzięki kreatywnemu zespołowi tytuł był wydawany kolejne sześć pełnych lat. Ponadto Wolfman i Pérez skorzystali z możliwości tworzenia spin-offu Tales of the New Teen Titans, który przedstawiał originy głównych postaci.
Ta rewitalizacja odniosła ogromny sukces. Zachęciło to redaktorów do poszerzenia granic DC Universe. Dlatego dwóch panów, a dokładnie Wolfman i Pérez, stworzyło Crisis on Infinite Earths. Dało to firmie możliwość naprostowania pewnych faktów i odrzucenia skomplikowanych elementów fabuły i rozbieżności pomiędzy bohaterami. Crisis opisuje wiele kluczowych zgonów, które kształtują DC Universe w następnych dziesięcioleciach, oddziela oś czasu publikacji DC na przed i po Kryzysie.
Na początku 1984 roku Alan Moore ożywił serię horrorów Swamp Thing, a wkrótce wielu brytyjskich pisarzy, w tym Neil Gaiman i Grant Morrison, rozpoczęło freelancing dla firmy. Powstały napływ materiałów horror-fantasy doprowadził do powstania Vertigo w 1993 roku.
Dwie wyjątkowe pozycje - Batman: The Dark Knight Returns Franka Millera i Watchmen Moore'a - zwróciły uwagę prasy ze względu na swoją psychologiczną złożoność i promocję antybohaterów. Tytuły te pomogły utorować drogę dla komiksów, by być powszechnie akceptowane w kręgach literackich.
W połowie 1980 zaprzestano wydawać takie serie, jak: Sgt. Rock, G.I. Combat, The Unknown Soldier i Weird War Tales. Były to długo wydawane serie o tematyce wojennej.
W marcu 1989 roku Warner Communications połączył się z Time Inc., dzięki czemu DC Comics stało się zależną spółką Time Warner. W czerwcu na ekrany kin wszedł film Tima Burtona, a DC zaczęło publikować serię DC Archive Editions, która zbierała ważne i przełomowe historie z lat wcześniejszych, często drogie i niedostępne dla współczesnego czytelnika. Przemysł komiksowy przeżył mały boom na początku roku 1990. Ludzie zaczęli masowo kupować komiksy i przedmioty kolekcjonerskie z wiarą, iż ich wartość wzrośnie. Przyczyniły się do tego też historie, które znacznie odbiegały od głównego nurtu. Przykładowo, w jednej ginie Superman, w innej Batman zostaje okaleczony. To nie jest to, do czego przyzwyczajeni byli czytelnicy. Było to coś zupełnie nowego, niespotykanego dotychczas. Wszystko to przyczyniło się do dramatycznego wzrostu sprzedaży. Niestety wzrost okazał się tylko chwilowy i niedługo później przemysł zaliczył duży spadek, bo jak wiecie, w przyrodzie nic nie ginie. Czasem życie zatacza idealny krąg. Świat zmienia się cały czas. Coś tracimy, coś zyskujemy.
Zostały stworzone DC Piranha Press i kilka innych imprintów do ułatwionego przedzielania dywersyfikacji i zezwolenia do wyspecjalizowanego marketingu indywidualnych linii produkcyjnych. Zaowocowało to wieloma chwalonymi pracami, wiele z nich pochodziło z Vertigo. DC zwiększyło również ilość wydawanych komiksów w miękkiej oprawie, a także powieści graficznych. Jednym z innych wydawnictw był Comics Impact. DC zawarła umowę wydawniczą również z Milestone Media, który dał DC linię komiksów bardzo kulturowo i rasowo różnorodnych. Chociaż zaprzestano wydawania linii Milestone po kilku latach, to właśnie jemu zawdzięczamy popularny serial animowany Static Shock. W roku 1998 DC wykupuje Wildstorm Comics, gdzie dotąd w barwach Image Comics Jim Lee publikował swoje komiksy tworzone bardzo specyficznym stylem. DC zaczęło publikować tytuły z logiem Wildstorm. Tam właśnie pod szyldem America's Best Comics (imprint imprintu :D ) opublikowano m.in serie tworzone przez Alana Moore'a, takie jak Liga Niezwykłych Dżentelmenów. Moore stanowczo sprzeciwił się tej sytuacji, aż w końcu DC zdecydowało się częściowo zaprzestać publikować ABC. Liga przeszła we władanie Moore'a, lecz reszta tytułów pojawiała się jeszcze od czasu do czasu ze znakiem WildStormu.
W marcu 2003 DC nabyło prawa do serii fantasy Elfquest autorstwa Wendy'ego i Richarda Pini wcześniej wydawanej przez WaRP Graphics. Kolejnym tytułem był T.H.U.N.D.E.R. Agents, tym razem była to seria wykupiona od Tower Comics. W 2004 DC przejęło tymczasowo prawa do powieści graficznych od wydawców europejskich m.in. z 2000 AD. By zwrócić uwagę młodszych czytelników, stworzono Johnny'ego DC, który był taką maskotką reklamującą ich komiksy. Dodatkowo zaczęto tłumaczyć mangi. Skorzystano również na upadku Kitchen Sink Press i nabyto prawa do większości prac Willa Eisnera i jego powieści graficznych.
W roku 2004 DC rozpoczęło tworzyć podwaliny pod kontynuację Crisis on Infinite Earths, obiecując znaczne zmiany w DC Universe. W roku 2005 zostaje wydany chwalony przez krytyków film Batman Begins. Dodatkowo opublikowano kilka serii, które poruszały temat konfliktów pomiędzy bohaterami DC, co miało swój finał w limitowanej serii Infinite Crisis. Natychmiast po tym wydarzeniu czas w DC Universe skoczył o rok do przodu. By stopniowo zapełnić brakujący czas, DC zaczęło wydawać tygodniową serię 52. Jednocześnie DC straciło prawa autorskie do Superboya. W roku 2005 DC rozpoczęła wydawać nową linię "All-Star", która oferowała historie z najbardziej znanymi bohaterami DC bez uwzględniania zawiłości DC Universe. Linię rozpoczęły serie All-Star Batman & Robin Wonder Boy i All-Star Superman.
DC miało również prawa do części postaci Archie Comics. Pod linią Red Circle Comics wydano parę one-shotów, miniserii i dwie ciągłe serie, obie po 10 zeszytów.
W roku 2011 DC zresetowało wszystkie swoje serie po wydarzeniach z Flashpoint. Nazwali to The New 52. Nazwa odnosiła się do liczby wydawanych serii. Zaprezentowano nowe originy i koncepcje kostiumów. Miało to ułatwić start w komiksy laikom bez potrzeby przekopywania się przez tysiące historii z danym bohaterem. Jednak i to nie trwa wiecznie, ponieważ niedawno DC wydało event Convergence, który po raz kolejny przetasował świat DC.
I tak oto w dużym skrócie przedstawia się historia giganta komiksowego. Wzloty, upadki i oszustwa. Nie zawsze było tak kolorowo, jak się może wydawać. Zawsze jednak warto jest w coś wierzyć, bo to dodaje sił, nawet jeśli masz nikłe szanse.
M.C.
Wszystko ładnie i zwięźle napisane. Nie ma to jak tekst od M.C. :D
OdpowiedzUsuń