I wreszcie doszliśmy do finału pierwszego i mam na dzieję że nie ostatniego sezonu CONSTANTINE. Twórcy umieścili w nim kilka smaczków dla fanów komiksów, lecz nie było ich szczególnie dużo.
4 Delano street
Nazwa jednej z ulic w odcinku swoją nazwę zawdzięcza Jamiemu Delano - scenarzyście komiksowych przygód Johna Constantine'a. Napisał on między innymi historię...
Waiting for the Man
Zarówno tytuł epizodu, jak i jego ogólne założenia oparte są właśnie na tej historii, autorstwa wymienionego przed chwilą scenarzysty. "Waiting for the Man" do dziś wymieniana jest w ścisłej czołówce najlepszych powieści z udziałem naszego niezbyt sympatycznego maga.
Spectre po raz drugi
Kolejny raz twórcy dali nam jasno do zrozumienia przyszłe losy Jima Corrigana.
Krwawy księżyc
To akurat nie jest żadna nowinka, ponieważ tego typu znak zawsze zwiastował nadejście czegoś niezbyt miłego. Warto jednak odnotować, że czegoś o nazwie Blood Moon pojawia się także w serii NEW 52: FUTURE'S END, w której John odgrywał dość istotną rolę. Podobno, bo sam tego nie czytałem.
I tak kończymy sprawdzania pierwszego sezonu serialu CONSTANTINE pod kątem odniesień do komiksów. Jeśli produkcja doczeka się kontynuacji, także i ta rubryka wróci na łamy DCManiaka. Tymczasem trzeba pomału nadgonić zaległości z ARROW :)
I tak kończymy sprawdzania pierwszego sezonu serialu CONSTANTINE pod kątem odniesień do komiksów. Jeśli produkcja doczeka się kontynuacji, także i ta rubryka wróci na łamy DCManiaka. Tymczasem trzeba pomału nadgonić zaległości z ARROW :)
Przechwalanie się Johna, że minister zdrowia ostrzega go na każdej paczce o śmiertelnych skutkach palenia, a on ma się dobrze też można uznać za pewien smaczek...
OdpowiedzUsuń