czwartek, 19 marca 2015

Główny złoczyńca BATMAN: ETERNAL ujawniony?

#50 przyniósł prawdopodobnego masterminda. Piszę prawdopodobnego, bo seria nie raz zwodziła nas już w tej materii. Hush, Riddler, Ra's al Ghul okazali się być tylko pionkami. Czy złoczyńca z najnowszego numeru to kolejny pionek, czy może jednak osobnik przesuwający pozostałe pionki?

SPOJLERY!



Arthur Brown/Cluemaster (Ojcicec Stepahnie Brown/Spoiler) zadebiutował w nowym uniwersum DC dopiero w tej cotygodniowej serii. Jak kiedyś, tak i teraz sprawiał wrażenie łotra z 2 lub nawet 3 ligi. Jeśli chodzi o zagadki, to daleko było mu w starym DCU do Riddlera. Ciężko upatrywać zatem w nim kogoś, kto uknułby aż tak misterną intrygę.

Jak wiemy z futurospekcji z #1 wielki zły zna tożsamość Batmana i zdaje się mieć do niego personalne pretensje. Clumaster w #50 zwraca się do naszego herosa "Batman", a nie "Bruce". Do końca ETERNAL zostały tylko 2 zeszyty. Jak sądzicie, czy Arthur Brown awansował właśnie do do toplisty bat-złoczyńców? A może jednak ktoś jeszcze stoi za Cluemasterem?

Damex

5 komentarzy:

  1. Raczej za wszystkim stoi Joker

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eternal dzieje sie przed Endgame, wiec nie.

      Usuń
  2. Ostatnio jak to zobaczyłem, to odpuściłem, ale teraz nie mogę - muszę zwrócić uwagę. Nie ma czegoś takiego jak futurospekcja. Termin, o który Ci chodzi, to antycypacja. Nie piszę tego złośliwie, jeno po to coby podnieść standard bloga :)
    Poza tym Eternal to szmata do wycierania podłogi, a nie komiks. Najprawdopodobniej nie poznamy tożsamości głównego antagonisty o twarzy Bruca. W ostatnim numerze pewnie wyjdzie na to, zwracał się do Batmana przez jakiś nadajnik i ani razu nawet go nie zobaczymy. Co będzie stanowiło doskonały przyczynek do rozpoczęcia wydawania drugiego sezonu albo eternal:year two.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety muszę się zgodzić; Eternal bardzo fajnie się zaczął, później miewał dobry zeszyt od czasu do czasu, ale scenarzyści nie udźwignęli rozwleczenia historii na 52 numery, może gdyby seria trwała pół roku to coś by z tego było, a tak mamy nudę, brak logiki, niepotrzebne wątki i kompletny brak zainteresowania :/ Gdzieś do połowy jeszcze mnie ta tożsamość wroga ciekawiła, ale potem przeglądałem numer za numerem tylko po to, żeby sprawdzić jak bardzo ten wątek jest ignorowany...

      Usuń
    2. Futurospekcja jest poprawnym terminem.

      Usuń