piątek, 21 sierpnia 2015

DYM I LUSTRA: OPOWIADANIA I ZŁUDZENIA

Recenzja zbioru opowiadań Neila Gaimana, który ukazał się w lipcu nakładem wydawnictwa MAG.

DYM I LUSTRA to zbiór opowiadań, który powstał w 1988r. Zawiera on wytwory bujnej wyobraźni Neila Gaimana, jednego z najwybitniejszych twórców literatury fantasy. Wszystkie pochodzą z krain „Po drugiej stronie lustra”.

Nigdy nie byłem fanem opowiadań i innych, krótszych form literackich. Zawsze zabierałem się za nie bardzo długo i nigdy specjalnie nie przypadały mi do gustu. Nazwisko autora na okładce zrobiło jednak swoje. Kuszony przez pamięć o takich dziełach jak AMERYKAŃSCY BOGOWIE, czy GWIEZDNY PYŁ postanowiłem zabrać się za czytanie.

Już pierwsze historie wciągnęły mnie bez reszty. Co chwile łapałem się na tym, jak wiele emocji wyzwalają we mnie teksty Gaimana. Potrafił w jednej chwili zmienić mój śmiech w smutek i na odwrót. Bawi się on również formą i tematyką opowiadań. Nie dostaniemy tu dwóch nawet minimalnie podobnych do siebie tekstów. Każdy z nich jest unikatowy i niepowtarzalny. Tak jak Gaiman. Jego styl pisania jest magiczny i lekki w odbiorze.

Zbiór ten zawiera 35 utworów pisanych zarówno prozą, jak i wierszem. Oczywiście nie wszystkie opowiadania są równe. Jedne podobały mi się bardziej, a drugie mniej. Niemniej jednak każdy znajdzie tu coś dla siebie. To akurat mogę zagwarantować. Każda z historii powstawała w różnym czasie i w zupełnie innych okolicznościach, o czym autor wspomina na początku zbioru.

Moje ulubione opowiadanie to chyba „Prezent Ślubny”. Ciężko mi jednak jednoznacznie stwierdzić dlaczego. Poruszyło mnie jednak tak bardzo, że na pewno długo o nim  nie zapomnę. Jest to historia o małżeństwie, która w tytułowym prezencie dostała opowiadanie z relacją z ich ślubu i związku. Wszystko to jednak przedstawione w lustrzanym odbiciu. Gaiman pozwala nam przez to opowiadanie docenić to, co już mamy, oraz cieszyć się zdrowiem i życiem. W końcu zawsze może być dużo gorzej.

Zróżnicowana tematyka sprawia, że książkę można czytać bez przerwy. Na pewno nikomu się ona nie znudzi. Każde z opowiadań zawiera drugie dno i pozostawia ogromne pole do zastanowienia i refleksji. Poruszone zostały tu również trudne, przyziemne tematy takie jak np. narkotyki i poszukiwanie celu w życiu.

Kilkadziesiąt pierwszych stron stanowi opis okoliczności powstania tych opowiadań. Autor umiejętnie nawiązuje kontakt z czytelnikiem, zanim zacznie snuć swe opowieści na dalszych stronach książki. Na pewno warto przeczytać całość i dowiedzieć się wielu interesujących faktów. Również fani komiksów będą mogli wyłapać kilka znanych nazwisk ;)

Przejdę teraz pokrótce do samego wydania. MAG bardzo się postarał z wydaniem tej książki. Specjalnie zaprojektowana okładka, złocone litery i białe jak śnieg kartki na pewno dają wspaniały efekt wizualny i sprawiają, że świetnie prezentuje się na półce. W tym wypadku zdecydowanie można ocenić książkę po okładce.

Z czystym sercem polecam wszystkim miłośnikom dobrej literatury. Nie ważne, czy jesteście fanami komiksowej twórczości Gaimana, czy też nie. Książka na pewno wielokrotnie Was zaskoczy i zapewni całą masę przeżyć i dobrej zabawy.

OCENA: 5/6
Dziękujemy wydawnictwu MAG za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz