Kilka lat temu stacja Starz wyemitowała liczący trzy sezony (plus prequel) serial opowiadający nieco zmienioną wersję losów Spartacusa - legendarnego przywódcy buntu niewolników, który wstrząsnął swego czasu starożytnym Rzymem. Była to produkcja tak epatująca przemocą, krwią i nagością, że do dziś uśmiecham się, gdy słyszę zarzuty o przesadnej brutalności w "Grze o Tron", gdyż produkcja ta wygląda jak bajka dla dzieci przy dowolnym sezonie "Spartacusa". Stacja Starz miała dość mocno ograniczony budżet, dlatego postawiła na całą grupę mało znanych aktorów, dla których nierzadko była to ostatnia szansa, by zrobić coś ze swoją karierą. Ponieważ pomimo wielu wad, do dziś miło wspominam czas spędzony przy "Spartacusie", fajnie jest zauważyć spory odsetek aktorów z tej produkcji w serialach DC (ale nie tylko, jest i epizod filmowy). Chociaż nie mam na koncie wielkiego katalogu obejrzanych seriali, jest to jedyny przykład, którego tak duża część obsady pojawiała się później w innych oglądanych przeze mnie tytułach.
SIMON MERRELLS
Na początek coś całkiem świeżego. Merrells, który w finałowej odsłonie "Spartacusa" wcielił się w Marka Krassusa (zdjęcie 1), zagrał teraz Juliusza Cezara w niedawnym, pierwszym odcinku trzeciego sezonu LEGENDS OF TOMORROW (zdjęcie 2).
TODD LASANCE
Tego pana akurat ciężko było momentami rozpoznać. Todd Lasance w "Spartacusie" wcielił się w młodego i porywczego, ale mającego już kilka sukcesów na koncie Juliusza Cezara. W trzecim sezonie THE FLASH widzieliśmy go z kolei jako Rivala. Złoczyńca ten pojawił się w jego trzech początkowych epizodach.
LIAM MCINTYRE
Ten pan z kolei wskoczył dwa razy w czyjeś buty. W "Spartacusie" przejął tytułową rolę po zmarłym Andym Whitfieldzie i niestety nie dogonił oryginału. Z kolei w drugim sezonie THE FLASH wcielił się w drugiego Weather Wizarda. Zaliczył dwa niezbyt przekonywujące epizody i tylko tyle go tam widzieliśmy.
NICK E. TARABAY
Jako przebiegły i podstępny Ashur Był jedną ze zdecydowanie najlepiej rozpisanych postaci, które przewinęły się przez "Spartacusa". Rola ta dała Tarabay'owi sporo propozycji castingowych do innych seriali, w których regularnie występuje do dziś (ostatnio w "The Expanse"). Zaliczył także mały epizod w ARROW. Najpierw widzieliśmy go jako złoczyńcę tygodnia w jednym z epizodów czwartego sezonu, a całkiem niedawno pojawił się także w dwóch finałowych odsłonach serii piątej. Wcielił się w Diggera Harknessa - Kapitana Bumeranga. Zresztą nie tylko on.
JAI COURTNEY
Jako jedyny w tym zestawieniu przebił się do Hollywood i teraz ma na koncie role w takich filmach jak "Terminator: Genisys" (kupsztal), "Niezłomna" (kupsztal) czy LEGION SAMOBÓJCÓW (moim zdaniem nie kupsztal, ale zdania są mocno podzielone). Jest drugim Kapitanem Bumerangiem w dzisiejszym zestawieniu. W "Spartacusie" pojawił się w pierwszym sezonie jako Varro.
CYNTHIA ADDAI-ROBINSON
Ta pani denerwowała nas wszystkich przez piętnaście epizodów serialu ARROW, chociaż do dziś uważam, że Amanda Waller w jej wykonaniu odeszła w serialu w sposób, delikatnie mówiąc, niegodny. No ale zbliżała się premiera filmu LEGION SAMOBÓJCÓW, więc trzeba było coś wymyślić. W "Spartacusie" przejęła od drugiego sezonu rolę Naevii. Co ciekawe, po aktorce o której właśnie teraz wspomnę.
LESLEY-ANN BRANDT
I oto właśnie wspomniana, druga (a chronologicznie pierwsza) Naevia w zestawieniu. Brandt wcieliła się w tę rolę w pierwszym sezonie oraz prequelu, po czym zrezygnowała z roli. Zaliczyła mały epizod w pierwszym sezonie GOTHAM, zaś od trzech lat wciela się w ulubienicę fanów serialu LUCIFER, a więc demonicę Mazikeen.
KATRINA LAW
Chociaż aktorka ta zaliczyła jako Nyssa Al Ghul raptem 18 epizodów (17 w ARROW i pojedynczy występ w LEGENDS OF TOMORROW), Katrina Law szybko stała się jedną z ulubienic fanów. Aktywna i wesoła na konwentach stworzyła doskonały duet z Johnem Barrowmanem. W "Spartacusie" wcieliła się w rolę Miry. Najpierw jako postać epizodyczna w sezonie pierwszym, w drugim już jako stała członkini obsady.
MANU BENNETT
Druga najważniejsza postać w serialu "Spartacus". Jego Crixos pojawił się w 37 z 38 odcinków wszystkich serii. Pojawił się już w pierwszym sezonie ARROW jako Slade Wilson i z miejsca stał się jednym z najjaśniejszych punktów serialu. Na tyle, by w serii drugiej przyjąć pseudonim Deathstroke i zarazem stać się głównym przeciwnikiem Olivera Queena. Później kilkukrotnie wspominany, zalicza pojedynczy epizod w sezonie trzecim oraz dwa kolejne w piątym. Łącznie ma on na koncie już 35 epizodów. W obecnie emitowanej, szóstej serii ponownie ma być jedną z ważniejszych postaci. I bardzo dobrze, ponieważ charyzma Bennetta to jedna z najlepszych rzeczy, jaka spotkała serial ARROW.
BONUS:
Powyżej wspomniałem o tym, że Andy Whitfield zmarł i stacja Starz przez jakiś czas poszukiwała aktora, który przejmie tytułową rolę w "Spartacusie". W końcu wyłoniono finałową trójkę kandydatów. Jak się wówczas okazało, Stephen Amell, a więc serialowy Oliver Queen, startował w tym castingu, lecz ostatecznie producenci postawili na Liama McIntyre.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz