Oto nasze pierwsze i być może nie ostatnie Q&A. Zebraliśmy wszystkie Wasze pytania zadane na facebooku i poniżej przedstawiamy nasze odpowiedzi. Miłej lektury.
Wiktor
Szymurski:
Czy aby w pełni rozumieć to, co dzieje się w wydawanym obecnie przez Egmont Supermanie trzeba przeczytać cały run Granta Morrisona z TheNew52? Słyszałem wiele mieszanych opinii o tej serii i nie wiem, czy wykorzystać na nią czas i pieniądze.
Damian:
By sięgnąć po serię SUPERMAN z Odrodzenia nie trzeba czytać komiksów z udziałem tej postaci z Nowego DC Comics (New 52).
Jeśli chcesz czytać ACTION COMICS, to sprawdź tylko SUPERMAN: LOIS I CLARK z "Drogi do Odrodzenia".
Czy aby w pełni rozumieć to, co dzieje się w wydawanym obecnie przez Egmont Supermanie trzeba przeczytać cały run Granta Morrisona z TheNew52? Słyszałem wiele mieszanych opinii o tej serii i nie wiem, czy wykorzystać na nią czas i pieniądze.
Damian:
By sięgnąć po serię SUPERMAN z Odrodzenia nie trzeba czytać komiksów z udziałem tej postaci z Nowego DC Comics (New 52).
Jeśli chcesz czytać ACTION COMICS, to sprawdź tylko SUPERMAN: LOIS I CLARK z "Drogi do Odrodzenia".
Andrzej:
Nawet
nie powinno się czytać. Jeszcze coś Ci się spodoba i potem będziesz smutny, że
wywalili to do kosza.
Dawid:
Nie,
lektura tego runu nie jest w żaden sposób powiązana i potrzebna do zrozumienia
wydarzeń z Odrodzenia. Aczkolwiek moim zdaniem historia opowiedziana przez
Morrisona jest na tyle ciekawa, że prędzej czy później warto ją sobie
przeczytać.
Mateusz Książek:
O co chodzi z tym całym DC multiverse? (mam na myśli poprzedni blog a nie faktyczne multiversum) no i wasze ulubione komiksy z Nie-DC?
Damian:
DCMultiverse było stroną, która istniała przez 7 lat (!), ale była nieprzyjazna w obsłudze, przy braku ciągłego wsparcia ze strony webmastera. Postanowiliśmy zamknąć portal i przerzucić się na formę blogową. Podjętej 3 lata temu decyzji wciąż nie żałujemy.
Zarchiwizowane DCMultiverse możecie zobaczyć tutaj:
http://web.archive.org/web/20141104234225/http://www.dccomics.com.pl/
Ulubione komiksy spoza DC:
-Marvel Comics: DAREDEVIL Bendisa, SILVER SURFER Slotta i Allreda, THE AMAZING SPIDER-MAN BY JMS (minus historie "Sins Past" i "One More Day"), FANTASTIC FOUR/FUTURE FOUNDATION Hickmana, ASTONISHING X-MEN Whedona, ULTIMATES Millara (obie części), RUNAWAYS Vaughana, NEXTWAVE: AGENTS OF H.A.T.E.
-Image Comics: SAGA, CHEW, SEXCASTLE
-inne: ŻYCIE I CZASY SKNERUSA MCKWACZA, ASTERIX, LOCKE & KEY
Andrzej:
Spoza
DC regularnie czytam jeszcze tylko marvelowskie "Star Wars", wydawane
w formie dwumiesięcznika jako "Star Wars Komiks". Na plus "Darth
Vader" (najlepsza seria, już zakończona, więc można połknąć całą na raz),
"Star Wars" i "Poe Dameron" (aczkolwiek zwracanie się do
wszystkich per "stary" zupełnie do SW nie pasuje), na minus
"Lando Carlissian" (jest trochę nudnawo) i "Księżniczka
Leia" (tragedia, ledwie przebrnąłem). Ostatnio zacząłem też czytywać
Marvel Ultimate i "Ultimate Spider-Man" był w porządku.
Maurycy:
Gdybym miał wskazać swoje ulubione komiksy spoza DC
w pierwszej kolejności wymieniłbym te z Daredevilem w roli głównej. Runy Franka
Millera, Briana Michaela Bendisa i Eda Brubakera wciągnęły mnie bez reszty i
bardzo często do nich wracam. Wysoko cenię sobie też inne tytuły Millera, które
wydano pod szyldem Marvela, takie jak Elektra:
Assassin czy przede wszystkim Elektra
Lives Again, która fascynuje mnie i hipnotyzuje za każdym razem jak ją
czytam. Poza tym nie mógłbym tutaj nie wspomnieć Alias wspomnianego Bendisa oraz Życia
i czasów Sknerusa McKwacza autorstwa Dona Rosy.
Tomek:
Marvel: DAREDEVIL - runy Bendisa i
Brubakera, MIRACLEMAN, X-STATIX, SUPREME POWER, NEXTWAVE: AGENTS OF H.A.T.E.
Image: INVINCIBLE, SAVAGE DRAGON
Reszta: Wszystko Andreasa ze szczególnym
uwzględnieniem CROMWELL STONE, FERALNY MAJOR Moebiusa, KOT RABINA Joana Sfara,
CALVIN & HOBBES Wattersona
Dawid:
WASTELAND,
CHEW, DESCENDER, THE SIXTH GUN, TMNT w każdej praktycznie wersji, BLACK HAMMER,
LOCKE & KEY, wszystko co związane z Obcymi oraz Predatorami, starsze
komiksy z X-Men oraz Spider-Manem (najbardziej lata 80-te).
Olaf:
Kosmiczny
Marvel Abnetta i Lanninga, Kapitan Ameryka Brubakera, New X-Men Morrisona,
Spider-man Straczynskiego, Locke & Key, komiksy Jodorowskiego, Saga,
Fullmetal Alchemist, Parasyte.
Piotrek:
Z Marvelem mam tak, że czytam tam właściwie
tylko X-Men, więc w
ulubionych tytułach tego
zakątka nie
brakuje. Tak więc:
New X-Men Morrisona, Astonishing X-Men
Whedona, X-Factor Davida, Daken: Dark Wolverine,
Uncanny
X-Force Remendera, Spider-Man Blue, Będziesz smażyć się w piekle.
Karol Masłowski:
Co sprawilo ze jestescie DCmaniakiem, a nie Marvelomaniakiem?
Jakieś konkretne postacie, historie, część uniwersum?
Damian:
DCMultiverse było fuzją fanowskich stron o Green Arrowie i Latarnikach z zastrzykiem nowych osób udzielających się na forum BatCave. Także od lat kręciło się to wszystko wokół DC. Nie było strony traktującej szerzej o DCU, a Marvel Avalon rozwijał się dobrze, więc uznaliśmy to za dobry znak. To tak w dużym skrócie.
Odpowiadając zaś na drugie pytanie: Batman.
Andrzej:
U
mnie zaczęło się od kreskówek, tak seriali (przede wszystkim "Justice
League" i "Teen Titans"), jak i filmów - a że Marvel jest tu
lata świetlne za DC, wniosek nasuwa się sam.. Potem zacząłem czytać o komiksach
- streszczenia, biosy, recenzje. Wreszcie start New 52 dał mi dobrą okazję, by
zacząć czytać komiksy, a że mi się spodobało, to kontynuuję po dziś dzień.
Maurycy:
W
kwestii komiksów nigdy nie ograniczałem się do jednego wydawnictwa, ale fakt –
to właśnie świat DC wciągnął mnie najbardziej i jest mi zdecydowanie
najbliższy. Początkowo planowałem po prostu w ten sposób lepiej poznać postać
Batmana, ale w międzyczasie polubiłem także masę postaci z jego otoczenia,
takich jak Barbara Gordon, Dick Grayson, Harley Quinn czy też Kate Kane. W
pewnym momencie i to przestało mi wystarczać i coraz śmielej zacząłem sięgać po
tytuły z Wonder Woman, Supermanem oraz Green Arrowem w roli głównej. Raczej nie
potrafiłbym wskazać, co konkretnie sprawiło, że stałem się fanem DC. Myślę
jednak, że spory w tym udział miały filmy i kreskówki, które towarzyszyły mi
już od pierwszych lat życia.
Dawid:
Batman, Superman, Zielone Latarnie oraz Legion Superbohaterów mają
w sobie to coś, czego brakuje Marvelowi. Uniwersum Marvela było dla mnie
jeszcze jako dzieciaka zawsze mniej przystępne, zbyt "kosmiczne", DC
wydawało się bardziej przyziemne. Głównie zaczytywałem się w historiach z
udziałem eSa i gacka, co zostało mi do dzisiaj.
Grzegorz Skrzypczyk:
Jakie są komiksy z DC, które kiedyś lubiliście, a obecnie z perspektywy czasy nie wydają się już takie dobre?
Damian:
Druga i trzecia część KNIGHTFALL - KNIGHTQUEST i KNIGHTSEND.
Andrzej:
Nie
pamiętam komiksów na tyle dobrze, by móc potem stwierdzić: "o, to jednak
nie było dobre". Mówiąc o sytuacji odwrotnej, "Wieczni Batman i
Robin" dużo bardziej spodobali mi się po ponownej lekturze na potrzeby
recenzji.
Maurycy:
Z
perspektywy czasu trochę gorzej oceniam niektóre komiksy z linii New 52, m.in.
WONDER WOMAN Briana Azzarello. Nadal uważam ją za dobry, godny polecenia,
tytuł, ale im więcej mija od ostatniej lektury, tym więcej dostrzegam w tej
serii wad, takich jak np. nierówne tempo albo niewystarczająco duża rola samej
Diany.
Dawid:
Nie
uważam ich za złe, tylko po prostu z czasem okazały się "tylko dobre"
lub przeciętne - FABLES, "Śmierć Supermana", "Panic in the
Sky", KINGDOM COME, KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH.
Michał Skrzypek:
Czy planujecie zrobienie nowej strony? To jedyne, co mnie do Was zniechęca.
Damian:
Obsługa blogspota jest na tyle prosta, że nie wydaje mi się by miało się coś zmienić w tej kwestii.
Andrzej:
Aczkolwiek
niektórzy z nas rozwijają także autorskie projekty, więc jeśli chcecie
przeczytać więcej naszych tekstów, zapraszamy.
Wojciech Nelec:
Dlaczego nie prowadzicie Twittera tak fajnie, jak lata temu?
Damian:
Nie prowadzimy wcale. Nikomu nie chce się poświęcać czasu na tę aktywność, a poza tym lepiej niż Krzysiek Sagański (pozdrawiam) tego nie zrobimy ;)
Jakub Studziński:
Kiedy przeczytaliście swoje pierwsze komiksy i jakie to były tytuły (z DC)?
Damian:
Zeszytówki z TM-Semic. Moim pierwszym z DC był BATMAN 7/94, a zaraz potem historia "Panika na niebie" z kart SUPERMANA.
Andrzej:
Chyba
było to "Blackest Night", około roku 2010.
Maurycy:
Swoją przygodę z komiksem zaczynałem gdzieś na
etapie gimnazjum i jeśli dobrze pamiętam, pierwszymi tytułami z DC jakie wpadły
mi w ręce były ZABÓJCZY ŻART Moore’a oraz AZYL ARKHAM Morrisona.
Tomek:
Ja
jestem na tyle stary, że jak zaczynałem czytać to jeszcze w Polsce komiksów z
DC nie było. Nie pamiętam już jaki był pierwszy komiks w ogóle jaki
przeczytałem, ale jeśli chodzi od DC to było to legendarne pirackie wydanie
Supermana z okazji jego 50-lecia.
Dawid:
W roku 1992, a były to TM-Semic BATMAN 2/92 ze Strachem na Wróble
oraz SUPERMAN 2/92 z Draagą i Maximą. Moje pierwsze wydanie zbiorcze to z kolei
BATMAN: DEATH OF FAMILY zakupione w 2007.
Olaf:
Jeśli fragmenty
komiksów DC z Mix Komiks się liczą, to Mix Komiks :D A nałogowe czytanie pewnie
koło 2014 roku, ZABÓJCZY ŻART i STRAŻNICY.
Maciej:
Moim pierwszym komiksem był Batman z NEW 52. Przez niego nadrabiałem i nadrabiam wszystko co DC
dobrego wydało. W formie zeszytówki przeczytałem jakiś komiks o Lobo, jak dobrze
pamiętam był na pewno brutalny.
Piotrek:
Komiksy czytałem od dzieciaka i ciężko powiedzieć kiedy te gazetkowe maluchy przeszły w już
normalne, dłuższe
komiksy, ale DC zacząłem czytać ze 4 lata temu od Husha i Catwoman:
Rzymskie
Wakacje.
Mikołaj Bańkowski:
Planujecie jakieś listy top10 lub top 100 w najbliższym czasie?
Damian:
Topki robię głównie ja i ponownie na top 100 raczej się nie porwę. Top 10 wróci, ale muszę mieć wenę. Mam pomysły na trzy: powroty zza grobu, rodzaje kryptonitu, lamerscy złoczyńcy. Jeśli macie inne propozycje, to napiszcie jakie.
Andrzej:
Jeśli
chcecie "TOP10 serii z DC You", dajcie znać, sporządzę taką listę, bo
gdzieś mi po głowie chodzi.
Stanisław Stawicki:
Czy będzie jakieś uaktualnione top 100 komiksów?
Damian:
Nie widzę sensu co roku tego uaktualniać. Może za 5 lat ;)
Stanisław Stawicki:
Co sądzisz o komiksie "Titans" z DC Rebirth?
Damian:
Kupuję zbiorcze wydania i mimo telenowelowej formuły bardzo lubię ten tytuł. Wally to wciąż mój ulubiony Flash.
Andrzej:
To
nie telenowela, to młodzieżowy serial z lat 90-tych. Jest w porządku, ale do
podium mu dużo brakuje.
Maurycy:
Pierwsze zeszyty bardzo mi się podobały, później
poziom niestety trochę spadł, ale nadal starał się regularnie czytać i trzymam
kciuki, żeby Dan Abnett pozytywnie mnie jeszcze zaskoczył. Bo na samym początku
potrafił zaoferować mi naprawdę wciągającą, pełną emocji historię, łączącą w
sobie wszystko co najlepsze w superbohaterskich opowieściach.
Dawid:
Przestałem czytać po pierwszej historii. Nigdy nie lubiłem drużyny
Tytanów, a po serię z Rebirth sięgnąłem myśląc, że jest ona istotna dla całego
Odrodzenia. Okazało się, że niekoniecznie, stąd też szkoda mi na nią czasu.
Olaf:
Zapewne jedna z
lepszych teamówek, o ile nie najlepsza z Rebirth. Akurat przy tym tytule wiele
zależy od czytelnika.
Kacper Przysiężny:
Co polecacie z Kapitanem Marvelem?
Damian:
SHAZAM!: THE MONSTER SOCIETY OF EVIL oraz SHAZAM! (wyszło po polsku).
Dawid:
Nic.
Kapitan Marvel to mało ciekawa postać i nie warto zawracać sobie nią głowę :P
Michael Carter:
Jakie są 3 najbardziej klikalne posty na blogu?
Krzysiek T.:
1.
http://dcmaniak.blogspot.com/2017/05/dc-odrodzenie-od-egmontu-co-warto-czytac.html
2.
http://dcmaniak.blogspot.com/2016/08/wielka-kolekcja-komiksow-dc-wystartowaa.html
3.
http://dcmaniak.blogspot.com/2016/09/top-10-komiksow-z-wkkdc.html
1.
http://dcmaniak.blogspot.com/2017/05/dc-odrodzenie-od-egmontu-co-warto-czytac.html
2.
http://dcmaniak.blogspot.com/2016/08/wielka-kolekcja-komiksow-dc-wystartowaa.html
3.
http://dcmaniak.blogspot.com/2016/09/top-10-komiksow-z-wkkdc.html
Paweł Warowny:
Top 10 must have prawdziwego DC Maniaka. Co według Was trzeba mieć na półce?
Damian:
-STRAŻNICY
-SANDMAN
-Y: OSTATNI Z MĘŻCZYZN
-ALL-STAR SUPERMAN
-KINGDOM COME
-coś Jacka Kirby'ego (ja mam jego MIRACLE MANA)
-KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH
-seria 52
-NOWA GRANICA
-POWRÓT MROCZNEGO RYCERZA (choć sam go już nie mam i wolę BATMAN: ROK PIERWSZY)
Maurycy:
- STRAŻNICY
- POWRÓT MROCZNEGO RYCERZA
- ZABÓJCZY ŻART
- ALL-STAR SUPERMAN
- KINGDOM COME
- BATMAN: ROK PIERWSZY
- WONDER WOMAN: YEAR ONE
- WONDER WOMAN: GODS AND MORTALS
- GOTHAM CENTRAL
- UNIWERSUM DC – ODRODZENIE (DC UNIVERSE REBIRTH #1)
- POWRÓT MROCZNEGO RYCERZA
- ZABÓJCZY ŻART
- ALL-STAR SUPERMAN
- KINGDOM COME
- BATMAN: ROK PIERWSZY
- WONDER WOMAN: YEAR ONE
- WONDER WOMAN: GODS AND MORTALS
- GOTHAM CENTRAL
- UNIWERSUM DC – ODRODZENIE (DC UNIVERSE REBIRTH #1)
Tomek:
Jako, że do Vertigo mam znacznie większy sentyment
niż do samego właściwego DC, to ono zdominowało moje TOP10 (w przypadkowej
kolejności):
STRAŻNICY,
KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH, PROMETHEA, V JAK VENDETTA, SANDMAN, ANIMAL
MAN Morrisona, SWAMP THING Moore’a, DOOM PATROL Morrisona, THE INVISIBLES, SKALP.
Dawid:
-SANDMAN
-STRAŻNICY
-KRYZYS TOŻSAMOŚCI
-INFINITE CRISIS
-POWRÓT MROCZNEGO RYCERZA
-BATMAN ROK PIERWSZY
-NOWA GRANICA
-BATMAN DŁUGIE
HALLOWEEN
-ALL-STAR SUPERMAN
-GREEN LANTERN REBIRTH
JOHNSA
Olaf:
-SANDMAN
-STRAŻNICY
-THE MULTIVERSITY
-FOURTH WORLD Kirbiego
-BATMAN Morrisona
-ALL-STAR SUPERMAN
-BATMAN ROK PIERWSZY i
MROCZNE ODBICIE
-Kryzysy
-WONDER WOMAN: THE
HIKETEIA
-GREEN LANTERN Johnsa
Piotrek:
-SANDMAN
-ALL-STAR SUPERMAN
-ARKHAM ASYLUM
-Y: OSTATNI Z MĘŻCZYZN
-KRYZYS NA
NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH
-POWRÓT MROCZNEGO
RYCERZA
-GOTHAM CENTRAL
-ZABÓJCZY ŻART
-KRYZYS TOŻSAMOŚCI
-UNIWERSUM DC – ODRODZENIE (DC UNIVERSE
REBIRTH #1)
Maciej:
-STRAŻNICY
-V JAK VENDETTA
-SANDMAN
-POWRÓT MROCZNEGO
RYCERZA
-Y OSTATNI
Z MĘŻCZYZN
-FLASHPOINT PUNKT
KRYTYCZNY
-UNIWERSUM DC – ODRODZENIE (DC UNIVERSE
REBIRTH #1)
-TRÓJCA
-ZABÓJCZY ŻART
-BATMAN ROK PIERWSZY
Mateusz Książek:
Skoro jest jeszcze czas to: jakie są wasze ulubione komiksy które są powszechnie nielubiane (wiem że są u was w redakcji fani identity crisis więc proszę o rzeczy w tym stylu, a i nie muszą być tylko z DC). Wasze ulubione filmy i gry w ogóle? (czyt. Nie koniecznie superbohaterskie)
Damian:
Komiksy, które lubię, a inni niekoniecznie:
-KRYZYS TOŻSAMOŚCI
-JUSTICE LEAGUE: THE RISE AND FALL (historia "The Rise of Arsenal and the Fall of Green Arrow)
-seria BRIGHTEST DAY
-bat-epopeja Morrisona
-SPRAWIEDLIWOŚĆ
-STRAŻNICY POCZĄTEK, (zwłaszcza mini seria z Doktorem Manhattanem)
-ALL-STAR BATMAN I ROBIN, CUDOWNY CHŁOPIEC (zeszyt, w którym pokonali Hala Jordana)
Oglądam więcej seriali niż filmów. Bardzo lubiłem filmy Tima Burtona do 2010 roku - potem Burton się skończył. Prócz tego, Kino Nowej Przygody.
W ciągu ostatniej dekady to poza serią BATMAN: ARKHAM nie grałem w nic.
Andrzej:
Może
nie konkretny tytuł, ale lubię linię New 52, na którą olbrzymia część fanów
wiesza psy. Nad związkiem Supermana i Wonder Woman płaczę do tej pory i mówię
to bez cienia ironii.
Specjalnie
ulubionych filmów nie mam, ale gry i owszem: Heroes of Might and Magic V (to
nie literówka, dla mnie V jest lepsza od III), Disciples II, Star Wars: Knights
of The Old Republic, Mass Effect 1-3, Dragon Age: Origins i II (w Inkwizycję
jeszcze nie grałem); z tytułów lekkich "Lego Star Wars" i
"Re-Volt".
Maurycy:
Mam słabość do twórczości Millera, a ALL
STAR BATMAN AND ROBIN, BOY WONDER oraz THE
DARK KNIGHT STRIKES AGAIN to moje największe guilty pleasures. Poza tym
nic innego nie przychodzi mi do głowy. Znacznie łatwiej byłoby mi wskazać
powszechnie lubiane komiksy, za którymi nie przepadam.
Grom
nie poświęcam raczej zbyt dużo czasu, ale z tych, w które grałem najbardziej
lubię GTA: Vice City. Kojarzyłem ją
jeszcze z dzieciństwa, później wróciłem do niej po latach i bawiłem się przy
niej świetnie. Jeśli zaś chodzi o kino, jest ono moją drugą obok komiksów
największą pasją i ulubionych filmów mam naprawdę od groma. Zaliczyłbym do nich, m.in. takie tytuły jak Lock, Stock and Two Smoking Barrels, Lost in Translation, Suspiria¸ Ed Wood, Rocky, Star Wars (epizody od IV do VI), Creed, Nosferatu wampir, Oldboy (2003),
The Wicker Man (1973), Frances Ha, First Blood czy też The
Guest.
Tomek:
A to KRYZYS TOŻSAMOŚCI jest nielubiany?! Pierwsze słyszę. Gdzie nie spojrzę, to oceny widzę raczej wysokie. A jeśli chodzi o inne to jedyne co przychodzi mi do głowy to co poniektóre słabiej oceniane komiksy Morrisona, które mi się podobały – np. SEBASTIAN O. czy VINAMARAMA.
A to KRYZYS TOŻSAMOŚCI jest nielubiany?! Pierwsze słyszę. Gdzie nie spojrzę, to oceny widzę raczej wysokie. A jeśli chodzi o inne to jedyne co przychodzi mi do głowy to co poniektóre słabiej oceniane komiksy Morrisona, które mi się podobały – np. SEBASTIAN O. czy VINAMARAMA.
Ulubione
filmy: Rosencrantz i Guildenstern nie żyją, Wyższe Sfery, Szczęśliwy Człowiek,
Rękopis znaleziony w Saragossie, a z nieco mniej niszowych Pulp Fiction, Dobry
Zły i Brzydki oraz Matrix.
Ulubione gry: Morrowind, Quake, Max Payne,
Alan Wake, Spec Ops: The Line, Planescape Torment, serie Portal i Batman: Arkham.
Dawid:
Z tych co ja lubię, a inni pewnie
niekoniecznie: O.M.A.C. z New 52, BATMAN: LIFE AFTER DEATH, SCOOBY APOCALYPSE,
niedawno zakończone THE FLINTSTONES, BATMAN THROUGH THE LOOKING GLASS, BLACKEST
NIGHT, BOOSTER GOLD Jurgensa.
Olaf:
Na pewno FINAL CRISIS.
Filmy: STAR WARS
(4-6), ZA KILKA DOLARÓW WIĘCEJ, DOLA CZŁOWIECZA, MANCHESTER BY THE SEA,
LAWRENCE Z ARABII, MAD MAX 2, RUCHOMY ZAMEK HAURU, ŁOWCA ANDROIDÓW.
Gry: CHRONO TRIGGER,
SILENT HILL 2, BIOSHOCK, FINAL FANTASY IV i CRISIS CORE, serie THE LEAGEND OF
ZELDA, METAL GEAR SOLID, FALLOUT, METROID, POKEMONY, FIRE EMBLEM.
Piotrek:
Z tych nielubianych komiksów to chyba
tylko Identity Crisis.
Filmów za bardzo nie oglądam, bo wolę seriale, ale z gier: seria Batman
Arkham (oprócz Origins, które lubię, ale
zdecydowanie mniej niżresztę), seria Assassin’s Creed z wyjątkami, Injustice i Injustice 2, Tomb
Raider z 2013, Star Wars: Force Unleashed, no i mam spory sentyment do starych
Cywilizacji i Wormsów.
Maciej:
Pierwsze, co przychodzi mi do głowy to Ultimatum, które ostatnio
przeczytałem i nadal jakoś lubię.
Jeśli chodzi o filmy to większość obejrzanych
przeze mnie to te na podstawie komiksu. Filmy, które podobały mi się, a
ostatnio obejrzałem to: Wołyń, Star Wars: Łotr 1. Z grami jestem zapoznany
bardziej niż z komiksami. Moimi ulubionymi tytułami są: Wiedźmin dwójka oraz
trójka, Call of Duty (wiem, ta seria jest martwa, jednak od czasu do czasu w
nią grać to miód), Tintafall, seria Arham, seria Infomaous oraz Uncharted,
które są ekskluzywne dla konsol SONY.
Andrzej Groch:
...mam pytanie do całej ekipy - jako DC Maniacy jak wam podoba się aktualne uniwersum filmowe DCEU i jak zapatrujecie się na jego przyszłość?
Damian:
Nie podoba mi się. Po ostatnich BvS (Marta, Lex i wszystko inne) i SUICIDE SQUAD (Joker :/ ), CZŁOWIEK ZE STALI nie wydawał mi się już taki zły :P DCEU brakuje kogoś takiego, kim dla MCU jest Kevin Feige. Niby Geoff Johns miał coś tam zaczarować, ale niespecjalnie widać tego efekty. Duże zmiany w JUSTICE LEAGUE i ogłaszanie co raz to nowych tytułów, gdy THE FLASH ma ciągłe problemy nie nastrajają mnie optymistycznie. W momencie, gdy odtwórca roli Cyborga sam przyznał, że to nudna postać widać, że nikt nie ma nad wszystkim kontroli - bo takie coś przed premierą filmu nie powinno zostać wypowiedziane przez osobę nikogo z Warner Bros. Tym bardziej przez aktora, który gra w tym filmie jedną z głównych postaci. Na cztery filmy jedynie WONDER WOMAN była poprawna. Siadł ostatni akt, ale postać Amazonki jest świetna i nie dziwota, że widać teraz tak silne nakierowanie na tę bohaterkę - info, że ma się pojawić w THE FLASH: FLASPOINT (o ile powstanie).
Jak zapatruję się na przyszłość? Czekam jedynie na AQUAMANA, bo to film, który sobie powstaje bez towarzyszących mu newsów typu: "stracił reżysera", "scenariusz po raz kolejny trafił do kosza". A po za tym, to nie miałbym nic przeciwko by zostawić aktorów - bo castingi to się akurat Zackowi Snyderowi udały - i zaorać DCEU. Zacząć od początku, nie od dupy strony, z architektem całego filmowego uniwersum i z Supermanem, który się uśmiecha.
Andrzej:
Moim
zdaniem na razie nie ma czegoś takiego, jak DCEU - żeby można tak było te filmy
określać, muszą być ze sobą jakkolwiek powiązane, a na razie, poza "Man of
Steel" i "Batman v Superman" powiązań tam po prostu nie ma.
Ponadto, Worner Bros ogłosiło, że skupi się na poszczególnych filmach, a nie
budowie uniwersum, więc może się okazać, że będzie to tylko marka/branding.
Co
do przyszłości, to jestem umiarkowanym optymistą. Z jednej strony jest tam
sporo bałaganu produkcyjnego, z drugiej mają właściwych reżyserów (Patty
Jenkins, Joss Whedon) i aktorów (Gal Gadot, Jason Momoa), z którymi da się
wiele osiągnąć.
Maurycy:
Z
BATMAN V SUPERMAN wiązałem spore nadzieje, ale później rozczarowałem się tak
bardzo, że do dziś całemu projektowi DCEU wolę przyglądać się z bezpiecznego
dystansu. Raczej nie wyczekuję żadnych trailerów i staram się nie nakręcać.
Filmowe uniwersum leży trochę za daleko od tego, które tak mocno polubiłem w
kreskówkach czy też komiksach, a zbyt duża część ze wszystkich wprowadzonych
przez Zacka Snydera i spółkę zmian zwyczajnie nie zdołała obronić się na
wielkim ekranie. Jedna solidna WONDER WOMAN to trochę za mało, żeby odbudować
moje zaufanie.
Tomek:
MAN OF STEEL autentycznie lubię. Ma parę
rzeczy które mnie irytują, ale generalnie uważam go za dobry film. BATMAN v
SUPERMAN miało zadatki by być udanym filmem, ale wrzucenie za wielu grzybów ten
barszcz skończyło się czymś co może najwyżej być guilty pleasure. SUICIDE SQUAD
po genialnych trailerach okazało się sporym rozczarowaniem, ale dzięki paru
niezłym rolom dawał się obejrzeć, choć scenariusz sprawiał wrażenie napisanego
dopiero po nakręceniu filmu. WONDER WOMAN jest zdecydowanie najlepszym filmem z
tego grona, nawet mimo kulejącego trzeciego aktu.
Co
do przyszłości, to jestem pełen złych przeczuć. Warner Bros wydaje się nie mieć
pojęcia co robi. Wymyślają 10 filmów na raz a gdy już jakiś ma trafić do
produkcji to nagle zaczynają się cyrki ze zmianami reżyserów i przesuwaniem dat
w coraz odleglejszą przyszłość. Jedyne co budzi jakąś nadzieję, to fakt, że
zazwyczaj zatrudniają niezłych fachowców do ich kręcenia, ale w związku z
powyższym nigdy nie wiadomo czy dana osoba utrzyma się na stołku nim w końcu
produkcja trafi do kin.
Olaf:
Oczekuje jedynie
ciekawych filmów i może nowych spojrzeń na bohaterów. O ile filmy nie zaczną
wywierać mocnego nacisku na komiksy to jak dla mnie mogą być bardzo złe, nie będę
płakał.
Piotrek:
Lubię Man od
Steel, ale wszystkie filmy po nim są już coraz gorsze (WW może być, ale
tylko jako
jednorazowy przypadek, bo ile można oglądać takich schematycznych produkcji), na
następne już w sumie
nie czekam. Mam nadzieję, że solowe filmy im się udadzą, ale jak
nic nie wyjdzie to nie będę rozczarowany, bo do tego przyzwyczaiło mnie Filmowe DC.
Jakub Studziński:
Większość z Was (jeśli nie wszyscy :D ) DCManiak czytacie komiksy zanim pojawią w polskim wydaniu, czy zdarza wam się kupować tak przeczytany już komiks w polskiej wersji do swoich prywatnych kolekcji?
Damian:
Większość mojej kolekcji to komiksy po angielsku. Jeszcze parę lat temu przez myśl by mi nie przeszło, że będzie się tyle tytułów ukazywać w rodzimym języku. By być nie bieżąco - co przy zajmowaniu się newsami jest kluczowe - czytam sporo cyfrowo. Potem kupuję trejd. Teraz rzeczywiście zdarza mi się przy niektórych seriach czekać na polską edycję, która cenowo może wyjść lepiej niż oryginał. Nie posiadam natomiast komiksów w kilku egzemplarzach, tj po angielsku i polsku tego samego tytułu.
Tomek:
Praktycznie
nigdy. Zadowalam się jednym egzemplarzem na półce, a poza tym nawet wolę czytać
w oryginale. Także jeśli kupuję jakąś serię po angielsku, to zawsze tak ją
kontynuuję, nawet jeśli zaczyna wychodzić po polsku.
Dawid:
Kilka razy mi się coś takiego zdarzyło, ale mogę takie przypadki
policzyć na palcach jednej ręki. Gdy mam już coś w oryginale to jakoś nie korci
mnie, żeby jeszcze raz kupić to samo po polsku. Przeważnie najpierw czytam
komiksy w wersji cyfrowej, a potem jak mi się spodoba, to kupuję trejda.
Czasami sugeruję się tylko dobrymi opiniami i wtedy kupuję coś w ciemno. W
przypadku Rebirth mam część tomów kupionych w oryginale (np. SUPERMAN tomy
1-3), a kontynuować będę już w wersji PL, czyli od tomu 4. Występuje u mnie
natomiast odwrotna sytuacja, czyli część rzeczy z czasów TM-Semic kupuję
później w wersji eng, na lepszym papierze, w lepszej jakości, bez okrojonych
niektórych zeszytów itp.
Piotrek:
Komiksy czytam głównie cyfrowo, więc moja “prywatna kolekcja” to
praktycznie same przypadki, w
których wymarzyłem sobie
mieć moje ulubione komiksy po polsku na półce.
Jakub Studziński:
Jacy są Wasi ulubieni wykonawcy muzyczni?
Damian:
Nie mam takowych, ale lata temu powiedziałbym, że Linkin Park.
Maurycy:
Muzyki
słucham znacznie rzadziej niż jeszcze kilka lat temu, ale ostatnio w
odtwarzaczu króluje głównie Childish Gambino.
Tomek:
Iron Maiden, Rammstein, The Kovenant, A
Perfect Circle.
Dawid:
Głównie
polskie nieśmiertelne rockowe klasyki z Perfectem czy Lady Pank na czele.
Oprócz tego bardzo chętnie słucham rodzimych wokalistek - Natalię Schreder,
Sylwię Grzeszczak, Anię Wyszkoni oraz Patrycję Markowską.
Maciej:
Często
słucham rapu, nawet polskiego, ale nie będę podawać wykonawców bo zaraz jacyś
psychofani drugich mnie zaatakują. Oprócz tego lubię Przemysława Gintrowskiego,
Modern Talking oraz Linkin Park. Słucham też soundtracków z gier, anime oraz z filmów.
Olaf:
Na zawsze Bowie i Rozz
Williams, a jak zacznę opowiadać to stąd nie wyjdę. Na pewno warto śledzić co
się dzieje w muzyce, dość fajne albumy które pojawiły się w tym roku to
chociażby Flower Boy (Tyler, the Creator), Pure Comdey (Father John Misty), A
Crow Looked At Me (Mount Eerie), V (The Horrors) i debiutancka płyta Cigarettes
After Sex.
--
Na Wasze pytania odpowiadali:
Dawid Scheibe
Tomasz Kabza
Damian "Damex" Maksymowicz
Maurycy Janota
Olaf Lizak
Andrzej "Tallos" Radziejewski
Maciej Matusz
Piotr Kruszewski
Krzysztof Tymczyński
Tomasz Kabza
Damian "Damex" Maksymowicz
Maurycy Janota
Olaf Lizak
Andrzej "Tallos" Radziejewski
Maciej Matusz
Piotr Kruszewski
Krzysztof Tymczyński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz