poniedziałek, 9 października 2017

DCManiak Q&A #1

Oto nasze pierwsze i być może nie ostatnie Q&A. Zebraliśmy wszystkie Wasze pytania zadane na facebooku i poniżej przedstawiamy nasze odpowiedzi. Miłej lektury.




Wiktor Szymurski:
Czy aby w pełni rozumieć to, co dzieje się w wydawanym obecnie przez Egmont Supermanie trzeba przeczytać cały run Granta Morrisona z TheNew52? Słyszałem wiele mieszanych opinii o tej serii i nie wiem, czy wykorzystać na nią czas i pieniądze.


Damian:
By sięgnąć po serię SUPERMAN z Odrodzenia nie trzeba czytać komiksów z udziałem tej postaci z Nowego DC Comics (New 52).
Jeśli chcesz czytać ACTION COMICS, to sprawdź tylko SUPERMAN: LOIS I CLARK z "Drogi do Odrodzenia".

Andrzej:
Nawet nie powinno się czytać. Jeszcze coś Ci się spodoba i potem będziesz smutny, że wywalili to do kosza.

Dawid:
Nie, lektura tego runu nie jest w żaden sposób powiązana i potrzebna do zrozumienia wydarzeń z Odrodzenia. Aczkolwiek moim zdaniem historia opowiedziana przez Morrisona jest na tyle ciekawa, że prędzej czy później warto ją sobie przeczytać.


Mateusz Książek:
O co chodzi z tym całym DC multiverse? (mam na myśli poprzedni blog a nie faktyczne multiversum) no i wasze ulubione komiksy z Nie-DC?


Damian:
DCMultiverse było stroną, która istniała przez 7 lat (!), ale była nieprzyjazna w obsłudze, przy braku ciągłego wsparcia ze strony webmastera. Postanowiliśmy zamknąć portal i przerzucić się na formę blogową. Podjętej 3 lata temu decyzji wciąż nie żałujemy.

Zarchiwizowane DCMultiverse możecie zobaczyć tutaj:
http://web.archive.org/web/20141104234225/http://www.dccomics.com.pl/

Ulubione komiksy spoza DC:
-Marvel Comics: DAREDEVIL Bendisa, SILVER SURFER Slotta i Allreda, THE AMAZING SPIDER-MAN BY JMS (minus historie "Sins Past" i "One More Day"), FANTASTIC FOUR/FUTURE FOUNDATION Hickmana, ASTONISHING X-MEN Whedona, ULTIMATES Millara (obie części), RUNAWAYS Vaughana, NEXTWAVE: AGENTS OF H.A.T.E.
-Image Comics: SAGA, CHEW, SEXCASTLE
-inne: ŻYCIE I CZASY SKNERUSA MCKWACZA, ASTERIX, LOCKE & KEY

Andrzej:
Spoza DC regularnie czytam jeszcze tylko marvelowskie "Star Wars", wydawane w formie dwumiesięcznika jako "Star Wars Komiks". Na plus "Darth Vader" (najlepsza seria, już zakończona, więc można połknąć całą na raz), "Star Wars" i "Poe Dameron" (aczkolwiek zwracanie się do wszystkich per "stary" zupełnie do SW nie pasuje), na minus "Lando Carlissian" (jest trochę nudnawo) i "Księżniczka Leia" (tragedia, ledwie przebrnąłem). Ostatnio zacząłem też czytywać Marvel Ultimate i "Ultimate Spider-Man" był w porządku.

Maurycy:
Gdybym miał wskazać swoje ulubione komiksy spoza DC w pierwszej kolejności wymieniłbym te z Daredevilem w roli głównej. Runy Franka Millera, Briana Michaela Bendisa i Eda Brubakera wciągnęły mnie bez reszty i bardzo często do nich wracam. Wysoko cenię sobie też inne tytuły Millera, które wydano pod szyldem Marvela, takie jak Elektra: Assassin czy przede wszystkim Elektra Lives Again, która fascynuje mnie i hipnotyzuje za każdym razem jak ją czytam. Poza tym nie mógłbym tutaj nie wspomnieć Alias wspomnianego Bendisa oraz Życia i czasów Sknerusa McKwacza autorstwa Dona Rosy.

Tomek:
Marvel: DAREDEVIL - runy Bendisa i Brubakera, MIRACLEMAN, X-STATIX, SUPREME POWER, NEXTWAVE: AGENTS OF H.A.T.E.
Image: INVINCIBLE, SAVAGE DRAGON
Reszta: Wszystko Andreasa ze szczególnym uwzględnieniem CROMWELL STONE, FERALNY MAJOR Moebiusa, KOT RABINA Joana Sfara, CALVIN & HOBBES Wattersona

Dawid:
WASTELAND, CHEW, DESCENDER, THE SIXTH GUN, TMNT w każdej praktycznie wersji, BLACK HAMMER, LOCKE & KEY, wszystko co związane z Obcymi oraz Predatorami, starsze komiksy z X-Men oraz Spider-Manem (najbardziej lata 80-te).

Olaf:
Kosmiczny Marvel Abnetta i Lanninga, Kapitan Ameryka Brubakera, New X-Men Morrisona, Spider-man Straczynskiego, Locke & Key, komiksy Jodorowskiego, Saga, Fullmetal Alchemist, Parasyte.

Piotrek:
Z Marvelem mam tak, że czytam tam właściwie tylko X-Men, więc w ulubionych tytułach tego
zakątka nie brakuje. Tak więc:
New X-Men Morrisona, Astonishing X-Men Whedona, X-Factor Davida, Daken: Dark Wolverine,
Uncanny X-Force Remendera, Spider-Man Blue, Będziesz smażyć się w piekle.


Karol Masłowski:
Co sprawilo ze jestescie DCmaniakiem, a nie Marvelomaniakiem?
Jakieś konkretne postacie, historie, część uniwersum?


Damian: 
DCMultiverse było fuzją fanowskich stron o Green Arrowie i Latarnikach z zastrzykiem nowych osób udzielających się na forum BatCave. Także od lat kręciło się to wszystko wokół DC. Nie było strony traktującej szerzej o DCU, a Marvel Avalon rozwijał się dobrze, więc uznaliśmy to za dobry znak. To tak w dużym skrócie.

Odpowiadając zaś na drugie pytanie: Batman.

Andrzej:
U mnie zaczęło się od kreskówek, tak seriali (przede wszystkim "Justice League" i "Teen Titans"), jak i filmów - a że Marvel jest tu lata świetlne za DC, wniosek nasuwa się sam.. Potem zacząłem czytać o komiksach - streszczenia, biosy, recenzje. Wreszcie start New 52 dał mi dobrą okazję, by zacząć czytać komiksy, a że mi się spodobało, to kontynuuję po dziś dzień.

Maurycy: 
W kwestii komiksów nigdy nie ograniczałem się do jednego wydawnictwa, ale fakt to właśnie świat DC wciągnął mnie najbardziej i jest mi zdecydowanie najbliższy. Początkowo planowałem po prostu w ten sposób lepiej poznać postać Batmana, ale w międzyczasie polubiłem także masę postaci z jego otoczenia, takich jak Barbara Gordon, Dick Grayson, Harley Quinn czy też Kate Kane. W pewnym momencie i to przestało mi wystarczać i coraz śmielej zacząłem sięgać po tytuły z Wonder Woman, Supermanem oraz Green Arrowem w roli głównej. Raczej nie potrafiłbym wskazać, co konkretnie sprawiło, że stałem się fanem DC. Myślę jednak, że spory w tym udział miały filmy i kreskówki, które towarzyszyły mi już od pierwszych lat życia.

Dawid:
Batman, Superman, Zielone Latarnie oraz Legion Superbohaterów mają w sobie to coś, czego brakuje Marvelowi. Uniwersum Marvela było dla mnie jeszcze jako dzieciaka zawsze mniej przystępne, zbyt "kosmiczne", DC wydawało się bardziej przyziemne. Głównie zaczytywałem się w historiach z udziałem eSa i gacka, co zostało mi do dzisiaj.


Grzegorz Skrzypczyk:
Jakie są komiksy z DC, które kiedyś lubiliście, a obecnie z perspektywy czasy nie wydają się już takie dobre?


Damian:
Druga i trzecia część KNIGHTFALL - KNIGHTQUEST i KNIGHTSEND.

Andrzej:
Nie pamiętam komiksów na tyle dobrze, by móc potem stwierdzić: "o, to jednak nie było dobre". Mówiąc o sytuacji odwrotnej, "Wieczni Batman i Robin" dużo bardziej spodobali mi się po ponownej lekturze na potrzeby recenzji.

Maurycy:
Z perspektywy czasu trochę gorzej oceniam niektóre komiksy z linii New 52, m.in. WONDER WOMAN Briana Azzarello. Nadal uważam ją za dobry, godny polecenia, tytuł, ale im więcej mija od ostatniej lektury, tym więcej dostrzegam w tej serii wad, takich jak np. nierówne tempo albo niewystarczająco duża rola samej Diany.

Dawid:
Nie uważam ich za złe, tylko po prostu z czasem okazały się "tylko dobre" lub przeciętne - FABLES, "Śmierć Supermana", "Panic in the Sky", KINGDOM COME, KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH.


Michał Skrzypek:
Czy planujecie zrobienie nowej strony? To jedyne, co mnie do Was zniechęca
.

Damian:
Obsługa blogspota jest na tyle prosta, że nie wydaje mi się by miało się coś zmienić w tej kwestii.

Andrzej:
Aczkolwiek niektórzy z nas rozwijają także autorskie projekty, więc jeśli chcecie przeczytać więcej naszych tekstów, zapraszamy.


Wojciech Nelec:
Dlaczego nie prowadzicie Twittera tak fajnie, jak lata temu?


Damian:
Nie prowadzimy wcale. Nikomu nie chce się poświęcać czasu na tę aktywność, a poza tym lepiej niż Krzysiek Sagański (pozdrawiam) tego nie zrobimy ;)


Jakub Studziński:
Kiedy przeczytaliście swoje pierwsze komiksy i jakie to były tytuły (z DC)?


Damian:
Zeszytówki z TM-Semic. Moim pierwszym z DC był BATMAN 7/94, a zaraz potem historia "Panika na niebie" z kart SUPERMANA.

Andrzej:
Chyba było to "Blackest Night", około roku 2010.

Maurycy:
Swoją przygodę z komiksem zaczynałem gdzieś na etapie gimnazjum i jeśli dobrze pamiętam, pierwszymi tytułami z DC jakie wpadły mi w ręce były ZABÓJCZY ŻART Moore’a oraz AZYL ARKHAM Morrisona. 

Tomek:
Ja jestem na tyle stary, że jak zaczynałem czytać to jeszcze w Polsce komiksów z DC nie było. Nie pamiętam już jaki był pierwszy komiks w ogóle jaki przeczytałem, ale jeśli chodzi od DC to było to legendarne pirackie wydanie Supermana z okazji jego 50-lecia.

Dawid:
W roku 1992, a były to TM-Semic BATMAN 2/92 ze Strachem na Wróble oraz SUPERMAN 2/92 z Draagą i Maximą. Moje pierwsze wydanie zbiorcze to z kolei BATMAN: DEATH OF FAMILY zakupione w 2007.

Olaf:
Jeśli fragmenty komiksów DC z Mix Komiks się liczą, to Mix Komiks :D A nałogowe czytanie pewnie koło 2014 roku, ZABÓJCZY ŻART i STRAŻNICY.

Maciej:
Moim pierwszym komiksem był Batman z NEW 52. Przez niego  nadrabiałem i nadrabiam wszystko co DC dobrego wydało. W formie zeszytówki przeczytałem jakiś komiks o Lobo, jak dobrze pamiętam był na pewno brutalny.

Piotrek:
Komiksy czytałem od dzieciaka i ciężko powiedzieć kiedy te gazetkowe maluchy przeszły w już
normalne, dłuższe komiksy, ale DC zacząłem czytać ze 4 lata temu od Husha i Catwoman: Rzymskie
Wakacje.


Mikołaj Bańkowski:
Planujecie jakieś listy top10 lub top 100 w najbliższym czasie?


Damian:
Topki robię głównie ja i ponownie na top 100 raczej się nie porwę. Top 10 wróci, ale muszę mieć wenę. Mam pomysły na trzy: powroty zza grobu, rodzaje kryptonitu, lamerscy złoczyńcy. Jeśli macie inne propozycje, to napiszcie jakie.

Andrzej:
Jeśli chcecie "TOP10 serii z DC You", dajcie znać, sporządzę taką listę, bo gdzieś mi po głowie chodzi.


Stanisław Stawicki:
Czy będzie jakieś uaktualnione top 100 komiksów?


Damian:
Nie widzę sensu co roku tego uaktualniać. Może za 5 lat ;)


Stanisław Stawicki:
Co sądzisz o komiksie "Titans" z DC Rebirth?


Damian:
Kupuję zbiorcze wydania i mimo telenowelowej formuły bardzo lubię ten tytuł. Wally to wciąż mój ulubiony Flash.

Andrzej:
To nie telenowela, to młodzieżowy serial z lat 90-tych. Jest w porządku, ale do podium mu dużo brakuje.

Maurycy:
Pierwsze zeszyty bardzo mi się podobały, później poziom niestety trochę spadł, ale nadal starał się regularnie czytać i trzymam kciuki, żeby Dan Abnett pozytywnie mnie jeszcze zaskoczył. Bo na samym początku potrafił zaoferować mi naprawdę wciągającą, pełną emocji historię, łączącą w sobie wszystko co najlepsze w superbohaterskich opowieściach.

Dawid:
Przestałem czytać po pierwszej historii. Nigdy nie lubiłem drużyny Tytanów, a po serię z Rebirth sięgnąłem myśląc, że jest ona istotna dla całego Odrodzenia. Okazało się, że niekoniecznie, stąd też szkoda mi na nią czasu.

Olaf:
Zapewne jedna z lepszych teamówek, o ile nie najlepsza z Rebirth. Akurat przy tym tytule wiele zależy od czytelnika.


Kacper Przysiężny:
Co polecacie z Kapitanem Marvelem?


Damian:
SHAZAM!: THE MONSTER SOCIETY OF EVIL oraz SHAZAM! (wyszło po polsku). 

Dawid:
Nic. Kapitan Marvel to mało ciekawa postać i nie warto zawracać sobie nią głowę :P


Michael Carter:
Jakie są 3 najbardziej klikalne posty na blogu?




Paweł Warowny:
Top 10 must have prawdziwego DC Maniaka. Co według Was trzeba mieć na półce?


Damian:
-STRAŻNICY
-SANDMAN
-Y: OSTATNI Z MĘŻCZYZN
-ALL-STAR SUPERMAN
-KINGDOM COME
-coś Jacka Kirby'ego (ja mam jego MIRACLE MANA)
-KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH
-seria 52
-NOWA GRANICA
-POWRÓT MROCZNEGO RYCERZA (choć sam go już nie mam i wolę BATMAN: ROK PIERWSZY)

Maurycy:
- STRAŻNICY
- POWRÓT MROCZNEGO RYCERZA
- ZABÓJCZY ŻART
- ALL-STAR SUPERMAN
- KINGDOM COME
- BATMAN: ROK PIERWSZY
- WONDER WOMAN: YEAR ONE
- WONDER WOMAN: GODS AND MORTALS
- GOTHAM CENTRAL
- UNIWERSUM DC – ODRODZENIE (DC UNIVERSE REBIRTH #1)

Tomek:
Jako, że do Vertigo mam znacznie większy sentyment niż do samego właściwego DC, to ono zdominowało moje TOP10 (w przypadkowej kolejności):
STRAŻNICY, KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH, PROMETHEA, V JAK VENDETTA, SANDMAN, ANIMAL MAN Morrisona, SWAMP THING Moore’a, DOOM PATROL Morrisona, THE INVISIBLES, SKALP.

Dawid:
-SANDMAN
-STRAŻNICY
-KRYZYS TOŻSAMOŚCI
-INFINITE CRISIS
-POWRÓT MROCZNEGO RYCERZA
-BATMAN ROK PIERWSZY
-NOWA GRANICA
-BATMAN DŁUGIE HALLOWEEN
-ALL-STAR SUPERMAN
-GREEN LANTERN REBIRTH JOHNSA

Olaf:
-SANDMAN
-STRAŻNICY
-THE MULTIVERSITY
-FOURTH WORLD Kirbiego
-BATMAN Morrisona
-ALL-STAR SUPERMAN
-BATMAN ROK PIERWSZY i MROCZNE ODBICIE
-Kryzysy
-WONDER WOMAN: THE HIKETEIA
-GREEN LANTERN Johnsa

Piotrek:
-SANDMAN
-ALL-STAR SUPERMAN
-ARKHAM ASYLUM
-Y: OSTATNI  Z MĘŻCZYZN
-KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH ZIEMIACH
-POWRÓT MROCZNEGO RYCERZA
-GOTHAM CENTRAL
-ZABÓJCZY ŻART
-KRYZYS TOŻSAMOŚCI
-UNIWERSUM DC – ODRODZENIE (DC UNIVERSE REBIRTH #1)

Maciej:
-STRAŻNICY
-V JAK VENDETTA
-SANDMAN
-POWRÓT MROCZNEGO RYCERZA
-Y  OSTATNI  Z MĘŻCZYZN
-FLASHPOINT PUNKT KRYTYCZNY
-UNIWERSUM DC – ODRODZENIE (DC UNIVERSE REBIRTH #1)
-TRÓJCA
-ZABÓJCZY ŻART
-BATMAN ROK PIERWSZY


Mateusz Książek:
Skoro jest jeszcze czas to: jakie są wasze ulubione komiksy które są powszechnie nielubiane (wiem że są u was w redakcji fani identity crisis więc proszę o rzeczy w tym stylu, a i nie muszą być tylko z DC). Wasze ulubione filmy i gry w ogóle? (czyt. Nie koniecznie superbohaterskie)


Damian:
Komiksy, które lubię, a inni niekoniecznie:
-KRYZYS TOŻSAMOŚCI
-JUSTICE LEAGUE: THE RISE AND FALL (historia "The Rise of Arsenal and the Fall of Green Arrow)
-seria BRIGHTEST DAY
-bat-epopeja Morrisona
-SPRAWIEDLIWOŚĆ
-STRAŻNICY POCZĄTEK, (zwłaszcza mini seria z Doktorem Manhattanem)
-ALL-STAR BATMAN I ROBIN, CUDOWNY CHŁOPIEC (zeszyt, w którym pokonali Hala Jordana)

Oglądam więcej seriali niż filmów. Bardzo lubiłem filmy Tima Burtona do 2010 roku - potem Burton się skończył. Prócz tego, Kino Nowej Przygody.

W ciągu ostatniej dekady to poza serią BATMAN: ARKHAM nie grałem w nic.

Andrzej:
Może nie konkretny tytuł, ale lubię linię New 52, na którą olbrzymia część fanów wiesza psy. Nad związkiem Supermana i Wonder Woman płaczę do tej pory i mówię to bez cienia ironii.

Specjalnie ulubionych filmów nie mam, ale gry i owszem: Heroes of Might and Magic V (to nie literówka, dla mnie V jest lepsza od III), Disciples II, Star Wars: Knights of The Old Republic, Mass Effect 1-3, Dragon Age: Origins i II (w Inkwizycję jeszcze nie grałem); z tytułów lekkich "Lego Star Wars" i "Re-Volt".

Maurycy:
Mam słabość do twórczości Millera, a ALL STAR BATMAN AND ROBIN, BOY WONDER oraz THE DARK KNIGHT STRIKES AGAIN to moje największe guilty pleasures. Poza tym nic innego nie przychodzi mi do głowy. Znacznie łatwiej byłoby mi wskazać powszechnie lubiane komiksy, za którymi nie przepadam.

Grom nie poświęcam raczej zbyt dużo czasu, ale z tych, w które grałem najbardziej lubię GTA: Vice City. Kojarzyłem ją jeszcze z dzieciństwa, później wróciłem do niej po latach i bawiłem się przy niej świetnie. Jeśli zaś chodzi o kino, jest ono moją drugą obok komiksów największą pasją i ulubionych filmów mam naprawdę od groma. Zaliczyłbym do nich, m.in. takie tytuły jak Lock, Stock and Two Smoking Barrels, Lost in Translation, Suspiria¸ Ed Wood, Rocky, Star Wars (epizody od IV do VI), Creed, Nosferatu wampir, Oldboy (2003), The Wicker Man (1973), Frances Ha, First Blood czy też The Guest.

Tomek:
A to KRYZYS TOŻSAMOŚCI jest nielubiany?! Pierwsze słyszę. Gdzie nie spojrzę, to oceny widzę raczej wysokie. A jeśli chodzi o inne to jedyne co przychodzi mi do głowy to co poniektóre słabiej oceniane komiksy Morrisona, które mi się podobały – np. SEBASTIAN O. czy VINAMARAMA.

Ulubione filmy: Rosencrantz i Guildenstern nie żyją, Wyższe Sfery, Szczęśliwy Człowiek, Rękopis znaleziony w Saragossie, a z nieco mniej niszowych Pulp Fiction, Dobry Zły i Brzydki oraz Matrix.

Ulubione gry: Morrowind, Quake, Max Payne, Alan Wake, Spec Ops: The Line, Planescape Torment, serie Portal i Batman: Arkham.

Dawid:
Z tych co ja lubię, a inni pewnie niekoniecznie: O.M.A.C. z New 52, BATMAN: LIFE AFTER DEATH, SCOOBY APOCALYPSE, niedawno zakończone THE FLINTSTONES, BATMAN THROUGH THE LOOKING GLASS, BLACKEST NIGHT, BOOSTER GOLD Jurgensa.

Olaf:
Na pewno FINAL CRISIS.

Filmy: STAR WARS (4-6), ZA KILKA DOLARÓW WIĘCEJ, DOLA CZŁOWIECZA, MANCHESTER BY THE SEA, LAWRENCE Z ARABII, MAD MAX 2, RUCHOMY ZAMEK HAURU, ŁOWCA ANDROIDÓW.
  
Gry: CHRONO TRIGGER, SILENT HILL 2, BIOSHOCK, FINAL FANTASY IV i CRISIS CORE, serie THE LEAGEND OF ZELDA, METAL GEAR SOLID, FALLOUT, METROID, POKEMONY, FIRE EMBLEM.

Piotrek:
Z tych nielubianych komiksów to chyba tylko Identity Crisis.

Filmów za bardzo nie oglądam, bo wolę seriale, ale z gier: seria Batman Arkham (oprócz Origins, które lubię, ale zdecydowanie mniej niżresztę), seria Assassin’s Creed z wyjątkami, Injustice i Injustice 2, Tomb Raider z 2013, Star Wars: Force Unleashed, no i mam spory sentyment do starych Cywilizacji i Wormsów.

Maciej:
Pierwsze, co przychodzi  mi do głowy to Ultimatum, które ostatnio przeczytałem i nadal jakoś lubię.
Jeśli chodzi o filmy to większość obejrzanych przeze mnie to te na podstawie komiksu. Filmy, które podobały mi się, a ostatnio obejrzałem to: Wołyń, Star Wars: Łotr 1. Z grami jestem zapoznany bardziej niż z komiksami. Moimi ulubionymi tytułami są: Wiedźmin dwójka oraz trójka, Call of Duty (wiem, ta seria jest martwa, jednak od czasu do czasu w nią grać to miód), Tintafall, seria Arham, seria Infomaous oraz Uncharted, które są ekskluzywne dla konsol SONY.


Andrzej Groch:
...mam pytanie do całej ekipy - jako DC Maniacy jak wam podoba się aktualne uniwersum filmowe DCEU i jak zapatrujecie się na jego przyszłość?


Damian:
Nie podoba mi się. Po ostatnich BvS (Marta, Lex i wszystko inne) i SUICIDE SQUAD (Joker :/ ), CZŁOWIEK ZE STALI nie wydawał mi się już taki zły :P DCEU brakuje kogoś takiego, kim dla MCU jest Kevin Feige. Niby Geoff Johns miał coś tam zaczarować, ale niespecjalnie widać tego efekty. Duże zmiany w JUSTICE LEAGUE i ogłaszanie co raz to nowych tytułów, gdy THE FLASH ma ciągłe problemy nie nastrajają mnie optymistycznie. W momencie, gdy odtwórca roli Cyborga sam przyznał, że to nudna postać widać, że nikt nie ma nad wszystkim kontroli - bo takie coś przed premierą filmu nie powinno zostać wypowiedziane przez osobę nikogo z Warner Bros. Tym bardziej przez aktora, który gra w tym filmie jedną z głównych postaci. Na cztery filmy jedynie WONDER WOMAN była poprawna. Siadł ostatni akt, ale postać Amazonki jest świetna i nie dziwota, że widać teraz tak silne nakierowanie na tę bohaterkę - info, że ma się pojawić w THE FLASH: FLASPOINT (o ile powstanie).

Jak zapatruję się na przyszłość? Czekam jedynie na AQUAMANA, bo to film, który sobie powstaje bez towarzyszących mu newsów typu: "stracił reżysera", "scenariusz po raz kolejny trafił do kosza". A po za tym, to nie miałbym nic przeciwko by zostawić aktorów - bo castingi to się akurat Zackowi Snyderowi udały - i zaorać DCEU. Zacząć od początku, nie od dupy strony, z architektem całego filmowego uniwersum i z Supermanem, który się uśmiecha.

Andrzej:
Moim zdaniem na razie nie ma czegoś takiego, jak DCEU - żeby można tak było te filmy określać, muszą być ze sobą jakkolwiek powiązane, a na razie, poza "Man of Steel" i "Batman v Superman" powiązań tam po prostu nie ma. Ponadto, Worner Bros ogłosiło, że skupi się na poszczególnych filmach, a nie budowie uniwersum, więc może się okazać, że będzie to tylko marka/branding.
Co do przyszłości, to jestem umiarkowanym optymistą. Z jednej strony jest tam sporo bałaganu produkcyjnego, z drugiej mają właściwych reżyserów (Patty Jenkins, Joss Whedon) i aktorów (Gal Gadot, Jason Momoa), z którymi da się wiele osiągnąć.

Maurycy:
Z BATMAN V SUPERMAN wiązałem spore nadzieje, ale później rozczarowałem się tak bardzo, że do dziś całemu projektowi DCEU wolę przyglądać się z bezpiecznego dystansu. Raczej nie wyczekuję żadnych trailerów i staram się nie nakręcać. Filmowe uniwersum leży trochę za daleko od tego, które tak mocno polubiłem w kreskówkach czy też komiksach, a zbyt duża część ze wszystkich wprowadzonych przez Zacka Snydera i spółkę zmian zwyczajnie nie zdołała obronić się na wielkim ekranie. Jedna solidna WONDER WOMAN to trochę za mało, żeby odbudować moje zaufanie. 

Tomek:
MAN OF STEEL autentycznie lubię. Ma parę rzeczy które mnie irytują, ale generalnie uważam go za dobry film. BATMAN v SUPERMAN miało zadatki by być udanym filmem, ale wrzucenie za wielu grzybów ten barszcz skończyło się czymś co może najwyżej być guilty pleasure. SUICIDE SQUAD po genialnych trailerach okazało się sporym rozczarowaniem, ale dzięki paru niezłym rolom dawał się obejrzeć, choć scenariusz sprawiał wrażenie napisanego dopiero po nakręceniu filmu. WONDER WOMAN jest zdecydowanie najlepszym filmem z tego grona, nawet mimo kulejącego trzeciego aktu.
Co do przyszłości, to jestem pełen złych przeczuć. Warner Bros wydaje się nie mieć pojęcia co robi. Wymyślają 10 filmów na raz a gdy już jakiś ma trafić do produkcji to nagle zaczynają się cyrki ze zmianami reżyserów i przesuwaniem dat w coraz odleglejszą przyszłość. Jedyne co budzi jakąś nadzieję, to fakt, że zazwyczaj zatrudniają niezłych fachowców do ich kręcenia, ale w związku z powyższym nigdy nie wiadomo czy dana osoba utrzyma się na stołku nim w końcu produkcja trafi do kin.

Olaf:
Oczekuje jedynie ciekawych filmów i może nowych spojrzeń na bohaterów. O ile filmy nie zaczną wywierać mocnego nacisku na komiksy to jak dla mnie mogą być bardzo złe, nie będę płakał.

Piotrek:
Lubię Man od Steel, ale wszystkie filmy po nim są już coraz gorsze (WW może być, ale tylko jako
jednorazowy przypadek, bo ile można oglądać takich schematycznych produkcji), na następne już w sumie nie czekam. Mam nadzieję, że solowe filmy im się udadzą, ale jak nic nie wyjdzie to nie będę rozczarowany, bo do tego przyzwyczaiło mnie Filmowe DC.


Jakub Studziński:
Większość z Was (jeśli nie wszyscy :D ) DCManiak czytacie komiksy zanim pojawią w polskim wydaniu, czy zdarza wam się kupować tak przeczytany już komiks w polskiej wersji do swoich prywatnych kolekcji?


Damian:
Większość mojej kolekcji to komiksy po angielsku. Jeszcze parę lat temu przez myśl by mi nie przeszło, że będzie się tyle tytułów ukazywać w rodzimym języku. By być nie bieżąco - co przy zajmowaniu się newsami jest kluczowe - czytam sporo cyfrowo. Potem kupuję trejd. Teraz rzeczywiście zdarza mi się przy niektórych seriach czekać na polską edycję, która cenowo może wyjść lepiej niż oryginał. Nie posiadam natomiast komiksów w kilku egzemplarzach, tj po angielsku i polsku tego samego tytułu.

Tomek:
Praktycznie nigdy. Zadowalam się jednym egzemplarzem na półce, a poza tym nawet wolę czytać w oryginale. Także jeśli kupuję jakąś serię po angielsku, to zawsze tak ją kontynuuję, nawet jeśli zaczyna wychodzić po polsku.

Dawid:
Kilka razy mi się coś takiego zdarzyło, ale mogę takie przypadki policzyć na palcach jednej ręki. Gdy mam już coś w oryginale to jakoś nie korci mnie, żeby jeszcze raz kupić to samo po polsku. Przeważnie najpierw czytam komiksy w wersji cyfrowej, a potem jak mi się spodoba, to kupuję trejda. Czasami sugeruję się tylko dobrymi opiniami i wtedy kupuję coś w ciemno. W przypadku Rebirth mam część tomów kupionych w oryginale (np. SUPERMAN tomy 1-3), a kontynuować będę już w wersji PL, czyli od tomu 4. Występuje u mnie natomiast odwrotna sytuacja, czyli część rzeczy z czasów TM-Semic kupuję później w wersji eng, na lepszym papierze, w lepszej jakości, bez okrojonych niektórych zeszytów itp.

Piotrek:
Komiksy czytam głównie cyfrowo, więc moja “prywatna kolekcja” to praktycznie same przypadki, w
których wymarzyłem sobie mieć moje ulubione komiksy po polsku na półce.


Jakub Studziński:
Jacy są Wasi ulubieni wykonawcy muzyczni?


Damian:
Nie mam takowych, ale lata temu powiedziałbym, że Linkin Park.

Maurycy:
Muzyki słucham znacznie rzadziej niż jeszcze kilka lat temu, ale ostatnio w odtwarzaczu króluje głównie Childish Gambino.

Tomek:
Iron Maiden, Rammstein, The Kovenant, A Perfect Circle.

Dawid:
Głównie polskie nieśmiertelne rockowe klasyki z Perfectem czy Lady Pank na czele. Oprócz tego bardzo chętnie słucham rodzimych wokalistek - Natalię Schreder, Sylwię Grzeszczak, Anię Wyszkoni oraz Patrycję Markowską.

Maciej:
Często słucham rapu, nawet polskiego, ale nie będę podawać wykonawców bo zaraz jacyś psychofani drugich mnie zaatakują. Oprócz tego lubię Przemysława Gintrowskiego, Modern Talking oraz Linkin Park. Słucham też soundtracków z gier, anime  oraz z filmów.

Olaf:
Na zawsze Bowie i Rozz Williams, a jak zacznę opowiadać to stąd nie wyjdę. Na pewno warto śledzić co się dzieje w muzyce, dość fajne albumy które pojawiły się w tym roku to chociażby Flower Boy (Tyler, the Creator), Pure Comdey (Father John Misty), A Crow Looked At Me (Mount Eerie), V (The Horrors) i debiutancka płyta Cigarettes After Sex.



--

Na Wasze pytania odpowiadali:
Dawid Scheibe
Tomasz Kabza
Damian "Damex" Maksymowicz
Maurycy Janota
Olaf Lizak
Andrzej "Tallos" Radziejewski
Maciej Matusz
Piotr Kruszewski
Krzysztof Tymczyński

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz