niedziela, 27 marca 2022

GREEN ARROW: STRANDED

Dzisiaj dla odmiany recenzja komiksu z linii DC Kids, gdzie grupą docelową są nastolatkowie w wieku 13+. Brendan Deneen (scenariusz) oraz Bell Hosalla (rysunki) zapraszają na własną interpretację początków Olivera Queena, który w obliczu nieoczekiwanego obrotu sytuacji zmuszony jest przejść szybki kurs dorastania. Powieść graficzna z młodym Green Arrowem w roli głównej miała się ukazać pierwotnie w drugiej połowie 2021 roku, ale ostatecznie trafiła do sprzedaży na początku marca.

Kiedy dochodzi do katastrofy prywatnego samolotu, Oliver oraz jego ojciec cudem uchodzą z życiem, ale rozbijają się na bezludnej wyspie. W obliczu obrażeń odniesionych ojca oraz braku śladu po innych pasażerach samolotu, młody chłopak będzie musiał sam znaleźć sposób na przetrwanie, a jednocześnie sprowadzić pomoc. Problem w tym, że Oliver nie ma kompletnie predyspozycji, aby podjąć się tak poważnego zadania.

STRANDED opowiada lżejszą, łagodniejszą i dostosowaną do młodszego czytelnika wersję originu Green Arrowa. Znane i oklepane elementy wymieszane są z nowymi, a co najważniejsze - główny bohater ma tym razem zaledwie 13 lat. Nie trzeba jednak być żadnym ekspertem w kwestii Szmaragdowego Łucznika, aby połapać się w przedstawionych wydarzeniach i czerpać radość z lektury. Sześć rozdziałów wchłania się za jednym podejściem, przez co przeczytanie całej historii zajmuje jakieś góra 20 minut. Uważam, że można było urozmaicić nieco historię o jakieś nieoczekiwane zwroty akcji, gdyż przebieg wydarzeń okazał się aż nazbyt przewidywalny, ale nie oznacza to, że wiało nudą.

Oliver do tej pory stronił od przemocy, nie był w stanie pozbawić życia dzikiego zwierzęcia podczas zaplanowanych polowań. Czuł, że przez swój strach zawodzi ojca, a na pewno pozostaje w cieniu swojego kolegi. To właśnie Taylor (syn innego biznesmena) ukazany zostaje jako pewny siebie, zdecydowany i dobrze nadający się do roli łowcy/myśliwego. W trakcie trwania opowieści obserwujemy przemianę Olivera, który chcąc nie chcąc musi przełamać strach, w szybkim czasie nabywając odpowiednich umiejętności i pewności siebie. Kiedy mamy do czynienia z prawdziwą walką o przetrwanie, a nie z ustawioną zabawą w myśliwego i ofiarę, to właśnie młody Queen zdaje przygotowany przez życie egzamin, zaś Taylor okazuje się klasycznym mięśniakiem na pokaz. Przemiana Olivera została ukazana w bardzo przystępny i poruszający sposób, a czytelnik może wyciągnąć z niej ważną życiową lekcję. O to chyba w takich komiksach chodzi.

Typowych złoczyńców w tej historii nie ma, a nawet Sebastian czy Taylor robią tylko groźne miny, nie stanowiąc żadnego zagrożenia dla głównego bohatera. Jak na mój gust trochę za łatwo rówieśnik Olivera wymięka, nie dostajemy też żadnych informacji o losie pilota, a pojedynek z pewnym dzikim zwierzęciem wyglądało mocno nienaturalnie, ale to tylko drobne uwagi, którymi młodsi ode mnie czytelnicy nie zaprzątają sobie zapewne w trakcie lektury głowy.

Bell Hosalla oferuje czytelnikowi całkiem niezłe, jak na pozycje z DC Kids ilustracje, zdominowane przez mniejsze kadry. Poziom poszczególnych plansz jest bardzo równy, proporcje nie są zaburzone, a co dla mnie najważniejsze - rysunki są przejrzyste i pozwalają na łatwe oraz przyjemne śledzenie przebiegu nakreślonej przez scenarzystę opowieści. Podoba mi się również sposób ukazania krajobrazu w tle, gdzie artysta nie idzie na łatwiznę, tylko stara się to miejsce odpowiednio zapełnić. Oszczędna i umiejętnie dobrana kolorystyka - oczywiście z dominującą zielenią w różnych odcieniach, także podwyższa ogólną ocenę warstwy graficznej.

Na końcu komiksu tradycyjnie dla wydań z USA, umieszczona została krótka zapowiedź innej powieści graficznej. Szkoda tylko, że zamiast nowego komiksu umieszczono kilka plansz z wydanego na początku 2020 roku GREEN LANTERN: LEGACY.

GREEN ARROW: STRANDED to mało skomplikowana, poprawnie zilustrowana i bardzo szybka lektura, która według mnie bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Z jednej strony stanowi punkt startowy dla młodych osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z Green Arrowem, zaś z drugiej jawi się jako całkiem przyjemna ciekawostka dla starszych i dobrze obeznanych z tematem odbiorców. Osobiście oczekiwałem czegoś ciut lepszego, ale i tak cieszy mnie, że DC wydaje tego typu pozycje graficzne. Polecam sprawdzić.

Omawiany komiks znajdziecie w ofercie sklepu ATOM Comics.

Dawid Scheibe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz