Dzisiaj swoją półką z komiksami chwalę się ja. Nie mam co prawda ani ułamka liczby komiksów, którą szczycą się moi koledzy, ale i tak jestem dumny z liczby posiadanego nerdowskiego stuffu, tak więc dzielę się tak czy owak. Całość prezentuje się następująco:
Parter zajmują trzy ostatnie rodzime edycje "Dungeons & Dragons", praktycznie nieużywane, oraz "Talisma: Magia i Miecz" z większością dodatków (brakuje tylko "Puszki Pandory" i "Kataklizmu"), dla odmiany używany bardzo często.
Na pierwszym piętrze głównie "Star Warsy" - między innymi trochę komiksów z nowego kanonu (co przypomina mi, żeby wreszcie uzupełnić kolekcję, bo są całkiem spoko, mimo że z Marvela ;)).
Drugie piętro to głównie książki (z tyłu "Wiedźmin", z przodu "Mistrzowie Fantastyki"). Po prawej mamy komiksy, które miałem przyjemność dla was zrecenzować.
Trzecie piętro i ponownie książki, tym razem także zagranicznych autorów: Tolkiena i Martina.
Piąte piętro najbardziej zasobne, bo w gry komputerowe. Na dachu z kolei spoczywa Eurobiznes, niestety nie w oryginalnym pudełku.
I tyle, koniec wycieczki. Mam nadzieję, że się podobało, i że wybaczycie lekkie nagięcie zasad.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz