wtorek, 23 czerwca 2020

SUPERMAN - ACTION COMICS TOM 2: NADEJŚCIE LEWIATANA

Gdy najróżniejsze tajne organizacje są dziesiątkowane przez tajemnicze ataki szybko okazuje się, że jedynie Superman jest w stanie wyjaśnić co się dzieje. Nie jest jednak sam, do pomocy ma Lois, Jimmy’ego Olsena oraz… Amandę Waller. Jak łatwo się domyślić się po tytule tego tomu odpowiedzialna za ataki okazuje się znana z komiksów z Batmanem organizacja Lewiatan. Jednak wydaje się, że teraz na jej czele może stać ktoś inny niż Talia Al-Ghul.


Uratowanie Amandy Waller przez Supermana podczas jednego z zamachów wciąga go w całą tą intrygę i chcąc nie chcąc są zmuszeni są oni ze sobą współpracować szukając sprawców. Oprócz niej mamy tu też sporo innych gościnnych występów. Pojawiają się liczni członkowie tajnych organizacji a drobne camea zaliczają także różnoracy bohaterowie począwszy od Questiona, którego obecność w tego typu historii jest całkiem na miejscu, a na Adamie Strange’u skończywszy.

Podobnie jak w poprzednim albumie najbardziej frustruje bardzo powoli posuwająca się do przodu fabuła. Dodatkowo ledwo co wprowadzona w podobnie powolny sposób Niewidzialna Mafia zostaje tu przez większość czasu odstawiona na boczny tor, i mamy chyba w jeszcze bardziej ślimaczym tempie prezentowaną kolejna organizację. W ramach zeszytów głównej serii jedyną konkretną rzeczą jakiej dowiadują się bohaterowie jest fakt, że za atakami stoi Lewiatan, co dla czytelnika nie jest specjalnym zaskoczeniem zważywszy nie tylko na tytuł wydania zbiorczego, ale też to, że nazwa tej organizacji zajmuje 2/3 okładki. Sytuację pod tym względem na szczęście nieco poprawia numer „Leviathan Rising Special #1”, który nie tylko wreszcie wyjawia nieco więcej na temat Lewiatana, ale także wiąże jego działania ze wspomnianą Niewidzialną Mafią.

Z drugiej strony taki powolny rozwój fabuły całkiem nieźle oddaje klimat klasycznych spiskowych thrillerów, w których bohaterowie ze strzępów informacji próbują poskładać wyjaśnienie badanych wydarzeń. I wydaje mi się, że o to mogło chodzić Bendisowi, bowiem komiks kończy się decyzją Clarka i Lois o wyjawieniu światu zdobytych informacji, co często jest częścią tego typu historii.

Nie zmienia to jednak faktu, że ten tom to w dużej mierze powtórka z rozrywki względem poprzedniego. Znowu mamy do czynienia z wprowadzeniem tajemniczej organizacji dokonującej tajemniczych zamachów, a historii brakuje jakiegokolwiek satysfakcjonującego rozwiązania, które mam nadzieję znajdziemy w miniserii poświęconej Lewiatanowi. Co więcej o ile opowieść w stylu thrillera spiskowego pasuje do Clarka Kenta, który jako dziennikarz śledczy jest wręcz idealnym bohaterem historii tego typu, to jednak do Supermana pasuje to jak pięść do nosa.

Za rysunki w głównej serii odpowiedzialny jest tym razem Steve Epting, a w numerze specjalnym Yanick Paquette. W obu przypadkach mam pewne zastrzeżenia co do rysowanych przez nich twarzy. U Eptinga o ile dana osoba nie ma jakiejś szczególnej cechy wyglądu lub charakterystycznego ubioru to trudno ją odróżnić od innych. Najbardziej jest to chyba widoczne w scenie gdy postać maskująca swą twarz przy pomocy pewnego urządzenia wyłącza je. Moją pierwszą myślą było: „Czy ona zmieniła się w samą siebie tylko z odmienną fryzurą?”. Natomiast u Paquetta Superman podejrzanie często ma taką minę jakby cierpiał na zatwardzenie. Mimo to stronie graficznej tego wydania zbiorczego należą się pochwały, a obaj rysownicy wypadają udanie, choć ze wskazaniem na drugiego z nich. Natomiast jeśli chodzi o dodatki to oprócz okładek rozdzielających poszczególne numery mamy tu także galerię alternatywnych ich wersji oraz kilka stron szkiców Steve’a Eptinga.

O ile sam w sobie ten tom nie jest zły, to jednak powielanie błędów poprzedniego albumu oraz stosowanie podobnych rozwiązań sprawiają że ocenić go muszę niżej. Sytuację poprawiają nieco dobrzy rysownicy. Poza tym z dwojga złego wolę już takie nawet niezbyt udane eksperymentowanie od kolejnej głupawej rozwałki jak w serii SUPERMAN. Mam jednak nadzieję, że Bendis następnym razem wymyśli coś bardziej oryginalnego.


Tomasz Kabza

Opisywane wydanie zbiera materiał z ACTION COMICS #1007-1011 oraz SUPERMAN: LEVIATHAN RISING SPECIAL #1

Oryginalne wydanie tego tomu zostało zrecenzowane na blogu przez Dawida. Jego opinię możecie przeczytać tutaj

Komiks jest do kupienia w sklepach Egmontu i ATOM Comics

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz