To pytanie wisi w powietrzu odkąd zapowiedziano, że będzie on głównym złym 2 sezonu.
Tony Todd jest niesamowitym głosem Zooma, ale nie wiemy, jaki aktor skrywa się pod czarnym kostiumem.
Wątpliwe, by był to Hunter Zolomon,
który był Zoomem w komiksach. Po pierwsze obie postacie diametralnie
się różnią, a po drugie raczej nie będzie to zupełnie nowa
postać w serialowym uniwersum.
Wiemy, że Zoom pochodzi z Ziemi-2, można zatem założyć, że jest odpowiednikiem jakiejś męskiej postaci z Ziemi-1.
Mógłbym teraz rozprawiać, jakie są
szanse, że to ta, czy inna postać. Zamiast tego przejdę jednak do osoby,
którą uważam za niemal pewnego kandydata:
Henry Allen (z Ziemi-2)
Dlaczego nie pochodzący z Ziemi-2
Eobard Thawne, Joe West, Barry Allen, czy Eddie Thawne? Każdy z nich
(zwłaszcza tamtejszy Barry) dałby ciekawy emocjonalny element,
ale tylko Henry ma odpowiednią budowę ciała i powiązania z dziedzictwem
Flasha.
Damex
1) Zoom jest dobrze zbudowany i
barczysty – podobnie, jak Henry. Jeśli chodzi o chłodną kalkulację, to
jest to koronny argument. Pozostali aktorzy z serialowego
uniwersum Flasha nie mają postury, jaką prezentuje Zoom.
2) Po wyjściu z więzienia (na
początku 2 sezonu) wyjechał z miasta, łamiąc Barry’emu serce. Co prawda
ma być przy synu, gdy ten będzie go potrzebował (np. w najbliższym
odcinku), ale gdyby okazało się, że Zoom ma twarz Henry’ego, byłby to
straszny cios dla młodego superbohatera.
3) Odsunięcie postaci od regularnej obsady mogło być dodatkowym zabiegiem, by widzowie na chwilę zapomnieli o Henrym.
4) Na Ziemi-2 Arrowem jest Robert
Queen, a Oliver nie żyje. Być może pewne zawirowania i to mocniejsze
dotknęły także rodzinę Allenów na alternatywnej Ziemi.
5) Kilka akapitów temu wspominałem,
że za postacią Henry’ego przemawia również dziedzictwo. Mam tu na
myśli odtwórcę tej roli: Johna Wesleya Shippa. W latach 1990-91
Shipp sam wcielał się w rolę Barry’ego Allena/Flasha w serialu o tym
herosie.
Obecnie odgrywanie ojca Barry’ego
stanowiło miły hołd dla tamtych czasów. Prawdziwym uhonorowaniem byłoby
jednak umożliwienie Shippowi ponowne zagranie speedstera.
Gdy ogłoszono, że 2 sezon THE FLASH
otworzy drogę do multiversum, pytano, czy jest szansa by na którymś z
równoległych światów Flashem był Henry lub starszy Barry,
grany właśnie przez Shippa. Aktor odpowiadał, że jest otwarty na taką
opcję, ale wolałby przywdziać współczesny kostium, a nie ten welurowy z
lat 90-tych. Kostium Zooma prócz maski i czarnego koloru stanowi kopię
obecnego kostiumu Barry’ego. Shipp
jako zły speedster w pewien pokrętny sposób spełniłby marzenie fanów.
Dlatego uważam, że to właśnie Henry z Ziemi Jaya Garricka jest Zoomem. Zgadzacie się z moim wywodem?
Nie jesteś sam....już wcześniej w internetach natknąłem się na tą teorię
OdpowiedzUsuńJa myślę, że w świetle tej teorii Zoomem równie dobrze mógłby być Wally West z Earth-2. On też może być "odmieniony". Poza tym nie wiadomo, ilu speedsterów twórcy umieścili na Ziemi Jaya Garricka.
OdpowiedzUsuńmusieliby wziąć innego aktora do tej roli. aktor, który zagra wally'ego nie jest tak napakowany jak zoom. na bazie tego, co wiemy o ziemi-2 - mało co prawda - to nie było innych poza jayem i zoomem.
UsuńDobra teoria i solidne podstawy. Jestem w stanie w to uwierzyć.
OdpowiedzUsuńKontrkandydaci:
- Johnny Quick. Byłby to interesujący dodatek do nienawiści Zoom-Wells. No i dawałoby alternatywny powód do porwania Jesse, którą Wells mógł jedynie adoptować.
- Ktoś spoza Ziemi-2. Harry i Jay mówili, że Zoom chce być jedynym speedsterem na jakiejkolwiek Ziemi, może więc pochodzić z innej.
No i Zoom może mieć jakiś związek z Eobardem Thrawnem. Wszak kiedy w ostatnim odcinku 1. sezonu pojawił się hełm Garricka, Thrawn stwierdził, że to jego sygnał do startu czy coś w tym guście.
ciekawe, ale to barry gra 1 skrzypce i zła wersja z jego ojca byłaby porównywalna do emocjonalnego uderzenia 1 sezonu. głównym argumentem jest też to, że nigdzie nie było nawet przecieków o nowym aktorze w obsadzie i przede wszystkim shipp ma odpowiednią budową ciała by być zoomem.
UsuńTeż tak uważam, w szczególności przez posturę ZOOM-a, w końcu to kawał chłopa widać, że jest ;D
OdpowiedzUsuń