Tym razem spojlery z trzech tygodników.
W finale BATMAN: ETERNAL
dowiadujemy się, że Clumaster rzeczywiście sam wymyślił skomplikowany
plan i chciał go przedstawić Trybunałowi Sów. Tylko, że liderzy Trybunału zostali
wymordowani przez ich własnego wychowanka Linclona Marcha.
March wszedł w spółkę z Clumasterem, by ostatecznie zabić go, gdy
Clumaster chciał zastrzelić Batmana. March zostaje pokonany właściwie
przez miasto - połączone siły bat-rodziny, Jima Gordona, GCPD, Spoiler i
innych mieszkańców Gotham.
March ucieka, ale zostaje pojmany
przez Trybunał i zamrożony. Jason Bard jest gotów odpowiedzieć za swe
uczynki; Vicky Vale awansuje; Barbara Gordon czuje coś do Jasona Todda i vice versa, ale Jasonowi brakuje odwagi; Jim
Gordon jest bez pracy, a nowym komisarzem zostaje
Maggie Sawyer; Stepahnie Brown zamieszkuje z Cullenem i Harper Row;
Steph i Tim Drake mają moment zauroczenia; Batman i Catwoman kończą relacje, jakie ich łączyły; Jim Corrigan chce Batwinga w
swojej drużynie.
--
W ostatnim numerze EARTH 2: WORLD'S
END części mieszkańców Ziemi-2 udało się uciec nim ich świat został
zniszczony przez Darkseida. Wśród uchodźców są: Captain Steel, Sonia
Sato, Red Arrow, Mr. Terrific, Huntress, Power
Girl (obecnie Supergirl Ziemi-2), matka Jaya Garricka, Aquawoman,
Barda (opiekująca się dzieckiem Dicka Graysona) i Hawkgirl. Mr. Mirracle
nie jest z nimi, ale wiemy już, że będzie Ziemi-0 i dołączy do Justice
League.
Alan Scott Green Lantern, Dick Grayson, Batman (Thomas Wayne), Jay Garrick Flash i Val-Zod (obecnie Superman) zostali.
Wiemy jednak, że wystąpią w nowej serii EARTH 2:
SOCIETY (choć Batman wygląda inaczej), a wcześniej zobaczymy ich w CONVERGENCE. Scott, który stoczył
walkę z Darkseidem ma teraz potężniejszą moc, w tym potrafi uleczać.
--
Poprzednio w FUTURES END Tim
Drake/Batman Beyond został przeniesiony do przyszłości (30 lat w stosunku do FE, 35 do obecnego DCU), która jak się okazało za bardzo się
nie zmieniła. Ray Palmer dowodzi garstką herosów walczącą
z Brother Eye. Żyje też dziewczyna Tima – Madison, choć posunęła się w
latach. Tim zapobiegł przybyciu uchodźców z Ziemi-2 na Ziemię-0, a tym
samym wojnie, czyli świat z FUTURES END nie powinien zaistnieć... ach te
podróże w czasie... Palmer wyjaśnił, że Brother
Eye odizolował budynek Terrifitech i czas w jakiś sposób ewoluował
wokół niego.
Terry McGinnis/Batman Beyond z
animowanego uniwersum (nie ten z FUTURES END) istnieje wciąż, ale na Ziemi-12. Batmanem Beyond z Ziemi-0
jest teraz Tim Drake z innej przyszłości.
"Do końca serii zostało tylko kilka numerów, więc wszystko może się zdarzyć."
OdpowiedzUsuńA to nie był finał FUTURES END? Ciąg dalszy nastąpi chyba w nowym BATMAN BEYOND, a przynajmniej takie wnioski można wyciągnąć z opisu nowego miesięcznika.
"Do końca serii zostało tylko kilka numerów, więc wszystko może się zdarzyć."
OdpowiedzUsuńNa pewno? Na stronie głównej jest napisane, ze #48 to "FINAL ISSUE".
faktycznie, dzięki za czujność. coś sobie ubzdurałem. nawet lepiej, że ta żenua się skończyła.
UsuńCo to za gigantyczny posąg dryfujący obok Ziemi 2/Apokolips w Earth 2: World's End?
OdpowiedzUsuńTen "posąg" to Oracle - istota jedynie obserwująca i zwiastująca koniec danej planety/świata/uniwersum. Stworzył go swego czasu Lobdell na potrzeby historii HE'L ON EARTH.
UsuńWidzę, że jeszcze nie zepsuto Barbary Gordon dostatecznie. Za mało było zrobić z niej nastoletnią kretynkę, niech się jeszcze zakocha w seryjnym zabójcy. Oh, ale czy zdobędą się na odwagę? Czy pójdą razem na bal? Jeszcze dwa lata temu bym nie uwierzył, że takie postacie jak Barbara i Red Hood zostaną sprowadzone do poziomu teen drama. Brawo DC, brawo.
OdpowiedzUsuń-Breja
Nowe DC klęską jest. Jakieś forum jest mile widziane.
OdpowiedzUsuńTHE END IS NIGH :P
Usuńklęską dla kogo? wydawnictwo zarobiło na tym krocie, otworzyli się na większą różnorodność tematyczną i artystyczną, więcej czytelników DC przybyło - w tym wielu w Polsce.
Fabularnie są ostre wpadki - Wally West, Tim Drake, brak postaci Oracle. Ale mimo tego (co mnie boli bardzo) przeczytałem więcej komiksów niż przed Flashpoint:
Batman Snydera, Batman and Robin, GL Johnsa, Red Lanterns Soule'a, Swamp Thing, Animal Man, I'Vampire, Demon Knights, Grayson, Demon Knights, Aquaman, Green Arrow Lemire'a, Secret Six, Harely Quinn, Gotham by Midnight, Wonder Woman Azzarello, Gotham Academy.
Klęską określają DCnU przeciwnicy jakichkolwiek zmian, a tych przez 75 lat w DCU było dużo. Nigdy bym nie pomyślał, że WW i Aquamana mogą mieć takie dobre historie a tu proszę. Największą bolączką numer 1 w New 52 było porzucenie mini serii, przez co tyle serii regularnych padło. Jako mini serie byłyby lepszym testem, czy przyjmą się wśród czytelników. Numer 2 to zmiany dla zmian - czarnoskóry Wally West itp. Co prowadzi do nr 3, nie przemyślenia co zachować ze starego DCU. Można było pozostawić kilka serii ze starego DCU równolegle do nowego. Potraktować nowe jak Ultimate Marvel, a kilka ze starego DCu puszczać choćby jako mini serie. Osobiście nie jestem niewolnikiem kontinuum i jak historia jest dobra, to już przymykam oko na małe niezgodności. Marvel będzie teraz łączył swoje uniwersa w jedno, Miles Morales - Ultimate S-M jest uwielbiany i będzie częścią nowego Marvela obok Petera Parkera. Można? Można.