J.K. Simmons przechodzi z Marvela do DC. Popularny i lubiany (wśród fanów komiksów) J.Jonah Jameson z serii SPIDER-MAN został właśnie komisarzem Gordonem. Simmons wystąpi w roli sprzymierzeńca Batmana w JUSTICE LEAGUE. Zapewne umowa gwarantuje mu również występ w solowym występie uszatego. Trzeba przyznać, że jest to duża niespodzianka i ogromny plus dla WB/DC. Obsada JL już wygląda imponująco, a to przecież jeszcze nie koniec.
Serialowe imperium DC zatacza coraz większe kręgi. Tym razem padło na stację WGN America, która również zapragnęła partycypować w wielkim komiksowym torcie. Jak dobrze pójdzie, to dorobimy się serialu na bazie SCALPED, albowiem WGN zamówiło pilot na bazie tegoż komiksu. Na plus należy zapisać zaangażowanie Geoffa Johnsa (zarobiony z niego człowiek) w charakterze producenta wykonawczego.
W naszym pięknym kraju do sprzedaży trafił właśnie pierwszy tom serii SKALP (polskie tłumaczenie).
I pomyśleć, że filmowa Harley Quinn mogła wyglądać tak...
Margot Robbie przyznała, że nim rozpoczęły się zdjęcia do SUICIDE SQUAD, to musiała przymierzyć masę kostiumów. Ostatecznie wiemy, jaki został wybrany, ale jednym z branych pod uwagę był ten widoczny powyżej. Trudno powiedzieć jak prezentowałaby się w mrocznej wizji Davida Ayera, ale zdjęciami byśmy nie pogardzili.
Nie tak miały się potoczyć losy filmowej adaptacji SANDMANA. Joseph Gordon-Levitt porzucił projekt, nad którym pracował od kilku lat. Aktor/reżyser poróżnił się ze studiem New Line co do kształtu filmu i zdecydował się odejść. Neil Gaiman w kurtuazyjnych słowach podziękował Levittowi za dotychczasowy wkład i życzył mu jak najlepiej. Trudno powiedzieć jak potoczą się teraz losy SANDMANA. Jeszcze niedawno zatrudniono scenarzystę w postaci Erica Heisserera. Gordon-Levitt miał wystąpić w roli głównej i zająć się reżyserią.
Supcio przechadza się po sądzie
Jena Malone została wycięta z kinowej wersji DAWN OF JUSTICE. Bohaterka przez nią grana pojawi się w edycji rozszerzonej i ma odegrać bardzo ważną rolę. Wciąż nie potwierdzono, w kogo Jena się wcieli.
Według niepotwierdzonych informacji Zielone Latarnie mogą nie zawitać do pierwszej części JUSTICE LEAGUE. Podobno studio WB pragnie należycie przygotować się do ich debiutu (film z 2011 roku nie jest wliczany jako pełnoprawny debiut) i stawia GL na równi z Batmanem, Supermanem i Wonder Woman. Dlatego Latarnicy mogliby pojawić się dopiero w JL 2 lub nawet później.
Źródło: CBM, IGN, NRAMA
B10
"Trudno powiedzieć jak prezentowałby się w mrocznej wizji Davida Ayera"
OdpowiedzUsuńCoś przespałem?
Już poprawione. Dzięki.
OdpowiedzUsuńHeh, nie było to wytknięcie literówki (dopiero teraz ją zauważyłem), a poważne pytanie: gdzie tam jest mrok?
UsuńZ materiałów promocyjnych wylewa się co najwyżej pseudo-mrok, kinder-mrok.
To w ogóle będzie miało chociaż R?
Chyba się skończy na PG-13, nie mniej bliżej mu będzie do Batmana Burtona, niż Supermana Donnera.
Usuń