poniedziałek, 7 marca 2016

SWEET TOOTH DELUXE EDITION BOOK ONE



Jakiś czas temu pozbyłem się trejdów serii SWEET TOOTH, aby wymienić je w przyszłości na zapowiedziane przez DC bardziej eleganckie wydania. I tak oto stałem się posiadaczem komiksu w twardej oprawie, który zwiera materiał z dwóch pierwszych wydań zbiorczych, a dodatkowo jeden zeszyt, który pierwotnie rozpoczynał trzeci trejd. Komiks ten jest napisany oraz w całości zilustrowany przez Kanadyjczyka, Jeffa Lemire’a, który od momentu zapoznania się z tym tytułem dołączył do grona ulubionych przeze mnie twórców, który praktycznie nigdy nie zawodzi. 

SWEET TOOTH to post-apokaliptyczna wizja Ziemi, która kilka lat wcześniej została nawiedzona przez tajemniczą zarazę. W wyniku tejże zarazy większość gatunku ludzkiego wyginęła, zaś ci, którzy pozostali przy życiu, zdają sobie sprawę, że prędzej czy później spotka ich ten sam los. Jedynymi istotami, które wydają się odporne na śmiercionośną chorobę, są dzieci, które narodziły się już po wybuchu zarazy. Tę grupę łączy jedna, bardzo istotna rzecz: są one hybrydami ludzi oraz zwierząt, przez co z jednej strony stają się wytykanymi palcami wybrykami natury, zaś z drugiej mogą w swoim materiale genetycznym kryć odpowiedzi na różne pytania związane z „wypadkiem”. Jednym z takich dzieci jest główny bohater tej opowieści, dziewięcioletni chłopiec z jelenimi rogami na głowie o imieniu Gus.

Gus całe dotychczasowe życie spędził u boku ojca, w chatce pośrodku dzikiego lasu. Po śmierci staruszka chłopak podejmuje ryzykowną decyzję, aby wspólnie z dopiero co poznanym „wielkim mężczyzną” opuścić swój azyl i wyruszyć w długą, niebezpieczną drogę w poszukiwaniu przysłowiowej ziemi obiecanej. Tym miejscem jest dla Gusa „Rezerwat”, czyli coś na kształt raju dla dzieci do niego podobnych. Szybko okazuje się, że świat poza lasem jest mroczny, brutalny, przepełniony grzechem oraz nienawiścią. Gus łamie wszystkie najważniejsze przykazania, jakie od dziecka wpajał mu ojciec i z dziecinną ufnością, często naiwnością powierza swój los w ręce obcej osoby. Jeff Lemire pokazuje tutaj swój kunszt pisarski i umiejętnie dawkuje nam kolejne elementy dużej układanki, jaką jest historia Gusa i przyczyny wybuchu zarazy.

W momencie dotarcia do Rezerwatu (który, jak łatwo się domyślić, w rzeczywistości jest czymś kompletnie odmiennym od tego, czego pół-chłopiec pół-jelonek się spodziewał) akcja zaczyna rozgrywać się tak naprawdę na dwóch płaszczyznach. Z jednej strony widzimy, jak Gus próbuje odnaleźć się w nowym, niekoniecznie przyjaznym miejscu, zaś z drugiej dostajemy wgląd w tragiczną przeszłość Jepperda. Mały rogacz po raz pierwszy w życiu pozbawiony jest osoby, która prowadzi go za rękę i w której może mieć oparcie. Pojawienie się Gusa w gabinecie doktora Singha, zamiast dać odpowiedzi na nurtujące naukowców pytania, rodzi jedynie mnóstwo następnych, przez co historia staje się coraz ciekawsza. Jest on w pewnym sensie kluczem do rozwiązania zagadki wyginięcia znacznej części ludzkości, ale nikt nie potrafi odpowiedzieć dlaczego. Kim była matka Gusa, czym tak naprawdę zajmował się jego ojciec i co jeszcze skrywane jest w drewnianej chacie w środku lasu?

Wracając do Jepperda/Tommy’ego, dowiadujemy się wielu ciekawych informacji na temat tego bohatera, który do tej pory postrzegany był jako charakter bardziej negatywny niż pozytywny. Począwszy od wyrzucenia go z drużyny hokejowej, poprzez pełną przygód podróż z ukochaną u boku, przez opanowany przez zarazę kraj, aż po dotarcie do ośrodka badawczego. Ta smutna, dramatyczna, przepełniona przemocą i chwilami wzruszająca opowieść sprawia, że nie dziwi już wcale jego wcześniejsze zachowanie i podjęcie takich, a nie innych decyzji. Jepperd ma ważne powody, dla których tego wszystkiego dokonał. W pewnym momencie wydaje się, że tego załamanego mężczyzny nic już nie będzie trzymać na tym świecie, gdyż wypełnił swoją obietnicę. Końcówka pokazuje jednak, że ponownie znalazł sobie cel, który będzie starał się za wszelką cenę osiągnąć. Zapowiada się na to, że drogi Jepperda i Gusa jeszcze się skrzyżują. I to szybciej niż nam się wydaje.

Jedną z tych rzeczy, które wyróżniają od pierwszego rozdziału serię SWEET TOOTH, jest fakt, iż właściwie nie można z góry zakładać, że jakaś postać jest zła, a jakaś całkowicie dobra. Kto stoi po jasnej, a kto po ciemnej stronie mocy. Nikomu nie można ufać (co zresztą powtarzał jak mantrę ojciec Gusa), a każdy w tej historii dąży do zrealizowania własnych planów. Każdy inaczej patrzy na to, co stało się ze światem po apokalipsie, i próbuje się w nim na nowo odnaleźć.

Swoistą ciekawostką zawartą pod koniec tego zbioru jest niema, czyli pozbawiona wszelkich dymków z tekstem historia zatytułowana Taśmy Singha. Jest to nic innego, jak powieść o wybuchu zarazy z punktu widzenia doktora, przedstawiona za pomocą pasków na dole każdej strony. Jest to ciekawy zabieg i oczywisty ukłon Lemire'a w stronę Marva Wolfmana oraz George'a Pereza. Jeśli ktoś nie kojarzy, to odsyłam do kultowego komiksu KRYZYS NA NIESKOŃCZONYCH, a konkretnie dziesiątej części, gdzie po raz pierwszy wykonano taki oryginalny zabieg. Kluczowe jest tutaj pytanie Singha o to, czy Gus i jego podobni są rozwiązaniem problemu, czy też może jego przyczyną? O tym przekonamy się już w kolejnych odsłonach.

Oprócz głównej historii zbiór ten zawiera dokładnie jedenaście stron dodatków w postaci szkiców, dopisków autora oraz oryginalnego pomysłu na serię, jaki Jeff przedstawił swego czasu władzom DC. Na początku jest też dołączony dwustronicowy wstęp napisany przez Michaela Sheena. Całość wydana jest w twardej oprawie, ale na papierze tylko trochę lepszym od tego, którego użyto w poszczególnych trejdach, czyli jeśli posiadacie przykładowo NOWĄ GRANICĘ deluxe edition w wersji ENG lub PL, to wiecie, o czym mowa. Jest to właściwie standard, jeśli mówimy o tego typu pozycjach serwowanych ostatnimi czasy od Vertigo, gdyż dokładnie tak samo wydane zostały wznowienia Y THE LAST MAN, DMZ, SCALPED czy też FABLES. Można zatem powiedzieć, że sporo brakuje temu zbiorowi do miana ekskluzywnego wydania i jeśli spodziewacie się mnóstwa dodatków i kredowego papieru, to nic z tych rzeczy.

SWEET TOOTH DELUXE EDITION VOL. 1 to szybka, przyjemna, wciągająca i poruszająca lektura, która sprawia, że każdy po przeczytaniu pierwszych dwunastu odsłon z pewnością zdecyduje się sięgnąć po dalsze przygody ciężko doświadczonego przez życie Gusa. Zachęcam gorąco do zapoznania się z tą pozycją i przekonaniu się na własne oczy, jak zaczyna się ta intrygująca, pełna niespodziewanych zwrotów akcji, wzruszająca, brutalna i dramatyczna do samego końca historia pół-chłopca pół-jelenia. Jeff Lemire w najlepszej formie, tego po prostu nie wypada nie znać.

Ocena: 5/6

Opisywane wydanie zawiera materiał z komiksów SWEET TOOTH #1 - 12

Pierwszy tom przygód Gusa i jego towarzyszy znajdziecie między innymi w sklepie ATOM Comics

Dawid Scheibe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz