środa, 24 czerwca 2015

Mocarstwowe plany Warner Bros i DC



Za chwilę przeczytacie iście szokujące wiadomości na temat planów WB wobec herosów z DC Comics. Plotki te (bo nie ma mowy o jakimkolwiek potwierdzeniu) są tak mocne, że jeżeli się ziszczą to Marvel będzie miał poważny orzech do zgryzienia. Zatem zaczynajmy.

Tegoroczny Comic-Con Marvel sobie odpuszcza i nie przygotowuje niczego szczególnego. Ich chwilową przerwę pragnie wykorzystać WB, które szykuje wielką bombę na CC. Podobno pojawić  ma się cała ekipa z JUSTICE LEAGUE, włącznie z dwoma Latarnikami! Tak, to nie błąd, w JL ma być dwóch ziemskich Latarników. Dokładnie chodzi o Hala Jordana oraz Johna Stewarta. Tego pierwszego ma zagrać Chris Pine i podobno miał tę rolę zaklepaną od bardzo dawna. Z kolei do roli Stewarta przewiduje się Tyresa Gibsona. Reboot GREEN LANTERNA miałby się skupić na większej liczbie ziemskich latarników, bo wciąż dywaguje się o Guyu Gardnerze.

To jeszcze nic. Podobno 2018 rok będzie rokiem nowego filmu o Batmanie, którego reżyserią miałby się zająć sam Ben Affleck! Za scenariusz ma odpowiadać Chris Terrio (BvS, JL).

Warto także nadmienić, że podczas Comic-Conu mają być zaprezentowane materiały z DAWN OF JUSTICE oraz SUICIDE SQUAD. 

B10

15 komentarzy:

  1. Wreszcie ktoś posłuchał fanów... Ile już lat drąży się temat Pine'a i Gibsona jako GL ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Może na tym Comic-Con'ie dadzą w końcu oficjalny plakat Suicide Squad ? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pine jako "Highball" może być dobrym wyborem, jako Kirk w Star Trek pokazał te cechy jakie ma Jordan - niechęć do podporządkowywania się przełożonym, skłonność do flirtowania i zadziorność/bezczelność. I nawet jest podobny. Co do Gibsona, to nie jestem przekonany.
    I mam obawy, czy DC/WB nie stworzą czegoś pod tytułem "co za dużo to niezdrowo". Przegapili trochę start boomu na filmy z superbohaterami, mają zaległości wobec tego co robi Marvel, boli ich, że konkurencja kosi setki milionów dolarów, a nadrobić to trochę chcą w zbyt szybkim tempie. Coś w stylu "mamy zaległości, opóźnienie w tworzeniu naszego cinematic universe, wrzućmy do filmu o Batmanie i Supermanie jeszcze Aquamana, Wonder Woman, Green Lantern w epizodzie, żeby publiczność szybko poznała tych bohaterów". "A do GL wrzućmy dwóch Latarników" - "Dwóch? za mało, dajmy trzech, fabuła niech będzie o Sinestro Corps, a w epizodzie Blue Lantern i Star Sapphire" "O, świetny pomysł, już widzę te $ na koncie! To dorzućmy w scenie po napisach Red Lanterns".
    To oczywiście spekulacje, ale wątpliwości co do słuszności decyzji DC mam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bym z chęcią od razu zobaczył wojnę z korpusem Sinestro. Solowy film z początkującym Jordanem poległ. Po co to powtarzać? Mamy mieć "emeryta" Batmana, więc możemy mieć doświadczonych członków korpusu. Działali głównie poza Ziemią, bo na naszej "prymitywnej" planecie ich interwencja nie była konieczna ;) Niech Hal ma już wyrobioną markę pośród kolegów z korpusu, niech Sinestro będzie już renegatem, który został wydalony z korpusu za nadużywanie władzy. Ich relacje można przedstawić w retrospekcjach. Stewart i Guy co prawda byli by tylko postaciami drugoplanowymi, ale w kolejnych filmach to oni mogą grać pierwsze skrzypce :P

      Usuń
    2. Najlepiej to by było, jakby się nie odcinali od starego Lanterna. Może i film słaby, ale Sinestro był kozacki i jako taki wstęp do korpusu był. Pierwsze filmy Marvela też były cienkie (pierwszy Kapitan się kłania), ale jednak dali radę z tego wybrnąć :/

      Usuń
    3. Czy ja wiem. Sinestro wciąż może być kozacki, a tragicznego Paralaksa już się raczej nie da naprawić.

      Usuń
    4. @Anonimowy - epickość, jak najbardziej jestem za, ale film ma swoje ograniczenia czasowe i zbyt duża ilość postaci i wątków może go po prostu zabić. Wojna z Sinestro Corps - 3 x tak, ale nie na "łapu capu" tylko z wyjaśnieniem motywacji głównego wroga, podbudową emocji itd. Można iść w kierunku dwóch latarników (ale nie więcej!) tylko osobiście bym wtedy postawił na Gardnera i Stewarta, zupełnie bez Jordana. Trochę to nie pasuje w kontekście komiksów i filmu z 2011, ale ta para GL byłaby lepsza, i wilk syty (widzowie poznają nowych bohaterów) i owca cała (nie ma "co za dużo to niezdrowo"). Ogólnie jednak, mam sporo obaw co do pomysłów DC.

      @Yave - Sinestro w w filmie z 2011 był świetny i nie odcinanie się od tego dzieła ma pewnoe zalety ale jedną zasadniczą i bardzo istotną w kontekście Sinestro Corps wadę, zwącą się - Parallax. A właściwie te wyziewy wulkaniczne czy co to tam było, które to miano nosiły.

      Usuń
    5. Przecież tworzenie filmu z Sinestro bez Hala nie ma sensu. To właśnie ich relacja jest jedną z najfajniejszych rzeczy w komiksach. Pewnie większości widzów nie zrobiłoby to różnicy, ale fani komiksów by zjedli za to DC. Co do motywacji to przez większość filmu wszyscy mogą myśleć, że chodzi o tradycyjną zemstę (dzięki retrospekcjom przedstawiającym Hala i Sina wiadomo by było za co), a prawdziwą motywację Sinestro może wyjawić nawet pod koniec filmu. Podbudowywać emocje można przez cały film. Gdybym mógł stworzyć taki film to już w pierwszej scenie pokazałbym śmierć jakichś latarni. Korpus Zielonej Latarni nie miałby pojęcia kto ich morduje i dlaczego. Ładnie można by pokazać jak działa Korpus i przedstawić kilka ważniejszych postaci. W końcu dorwaliby jakiegoś członka Korpusu Sinestro i odkryliby, co się święci. Jak już miałoby dojść do konkretnej potyczki, Strażnicy poza wprowadzeniem możliwości zabijania mogliby wysłać kolejne pierścienie po rekrutów i tak poznalibyśmy Gardnera. Można to zmieścić w 2-3 godzinach.

      Usuń
    6. @Up - trzy godziny to za długo, wersja reżyserska tak, ale chcielibyśmy stworzyć film, który przyniesie sukces w kinach i zapewni, nomen omen, zielone światło dla sequeli. Wysłać pierścienie dla rekrutów... niby można, ale w sumie, przydałoby się pokazać Mogo (lub inaczej wyjaśnić czemu podróżują na tak dalekie odległości), co dałoby kolejnego GL do tego bigosu. To, że o Strażnikach też by się przydało co nieco powiedzieć, bo w pierwszym filmie mało czasu ekranowego mieli, a przeciętny"hamerykański" widz może mylić Strażników Wszechświata z Strażnikami Galaktyki od Marvela (nie fan komiksów ale ktoś kogo filmem DC i WB chcą przyciągnąć do siebie), również trzeba wspomnieć.
      Wiem, że Hal i Sinestro mają długą i krętą historię wzajemnych relacji, dlatego wspomniałem powyżej, że "Trochę to nie pasuje w kontekście komiksów i filmu z 2011". W takim jednak układzie, opłacałoby się wyrzucić z obsady Stewarta, bo z jego historią, Xanshi i innymi sprawami, znów spory kawałek filmu trzeba by poświęcić jemu. Mam wrażenie, że DC i WB chcą złapać za dużo srok za jeden ogon. Kibicuję im jednak, choć DC ostatnio mi trochę podpadło, nie filmowo.

      Usuń
    7. Robisz z widzów kompletnych idiotów. Strażnicy Wszechświata są starzy, mali i niebiescy, na dodatek są tylko postaciami drugoplanowymi, więc DC nie będzie ich w żaden sposób promowało, więc szanse na pomylenie ich ze Strażnikami Galaktyki są raczej zerowe. Moim zdaniem w pierwszym filmie powinni się skupić na Halu i Sinestro, ale na siłę Xanshi można wpleść w fabułę i jako odpowiedzialnych za zniszczenie planety obciążyć Korpus Sinestro. John wciąż byłby tym, który zawiódł tylko jego gorzkie żale przedstawiłoby się w innym filmie. Teoretycznie dałoby się to wszystko upchać w jednym filmie.

      Usuń
  4. Nie chce nic mówić ale jako pierwsi info o nowym Batmanie podali na http://planeta-komiksu.blogspot.com/2015/06/ben-affleck-wyrezyseruje-batmana.html Lepiej się obudź redakcjo, żeby was częściej nie wyprzedali :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a) to info pojawiło się wcześniej na innych portalach, b) "Man of Steal" - jakiś heist movie? ;P, c) "Warto tutaj podkreślić, że "Operacja Argo" otrzymała jedną nagrodę oraz cztery nominacje" - dostała zdecydowanie więcej nagród i nominacji :D

      Mogą być szybcy, ale sposób przedstawienia newsa... warto czytać wpisy przynajmniej raz.

      Usuń
    2. nie byliśmy pierwsi? jaki blamaż... chyba nie zasnę przez to, bo już się z resztą redakcji obudziłem :P

      Usuń
  5. Nadal zbieram zęby z podłogi, jeżeli to wszystko okaże się prawdą ;____;

    OdpowiedzUsuń