niedziela, 18 czerwca 2017

Serialownia #72

Ta odsłona "Serialowni" miała być bardzo krótka, lecz dość niespodziewanie, DC opublikowało na swoim kanale na YouTubie niewyemitowany dotąd epizod POWERLESS/BEZMOCNI i nim też zajmiemy się dzisiaj. Daje to łącznie cztery produkcje do omówienia. Wszystko to znajdziecie jak zwykle w rozwinięciu posta i jak zwykle przestrzegamy przed spoilerami.
IZOMBIE 3x11: Conspiracy Weary
Tomek: Najpierw może to co mi się nie podobało. Póki co wygląda na to, że jedynym celem pojawienie się Shawny w serialu było odwrócenie uwagi od postaci Rachel. No ale jeśli tak, to przynajmniej oznacza to, że ten boleśnie nijaki wątek się już zakończył. Reszta odcinka była już jednak pierwsza klasa. Nawet kolejna przegięta osobowość była tym razem fajna. I to w potrójnej dawce. A scena w której Liv, Blaine i Don-E przerzucali się konspiracyjnymi teoriami była jednym z najlepszych fragmentów odcinka. Do tego dochodzi świetne zakończenie, które z pewnością będzie miało spore reperkusje dla naszych bohaterów i sprawia, że nie mogę się już doczekać następnego odcinka.
Krzysiek T.: No to się porobiło. Generalnie zgadzam się z Tomkiem we wszystkim co napisał. Odcinek obfitował w sporo interesujących zwrotów akcji, kilka wątków się rozwiązało, kilka mocno się rozkręciło i wszystko podsypane zostało kilkoma naprawdę prześmiesznymi scenami. Praktycznie każdy moment, w którym Liv i reszcie udzielał się "konspiracyjny" mózg wywoływał u mnie masę śmiechu. Tak jak przeczuwałem, wydawało się iż wątek Shawny będzie głupi i niepotrzebny i takim też właśnie się okazał. Na Majora nie ma niestety zbyt wyrazistego pomysłu w tym sezonie.
TEEN TITANS: GO! 4x24: Brain Percentages
Krzysiek T.: Tym razem mocno przeciętnie i przewidywalnie. Owszem, kilka żartów całkiem fajnie się udało, lecz trudno mi było pozbyć się wrażenia, że tym razem twórcy lecą po linii najmniejszego oporu. Po prostu wzięli najgłupszego członka Tytanów i na moment zrobili go superinteligentnym. Ani nie było to szczególnie odkrywcze, ani też zbyt dobrze zrealizowane.
JUSTICE LEAGUE ACTION 1x24: Battle for Bootled City
Tomek: Co nieco zaskakujące w przypadku tego serialu na właściwą rozróbę trzeba czekać prawie do połowy odcinka. Niestety oprócz niej odcinek nie ma w zasadzie nic więcej do zaoferowania. Niestety brak tu zarówno ciekawych zwrotów akcji, jak i humoru, może poza rozbrajającą scenką z marzeniami Brainiaca.
POWERLESS 1x12: Win, Luthor, Draw
Tomek: Takie odcinki sprawiają, że żałuję iż serial został skasowany, bo ewidentnie w drugiej połowie sezonu się rozkręcił, a ten epizod jedynie to potwierdza. Wprawdzie w pierwszej połowie był nieco chaotyczny i poszczególne sceny niezbyt się składały w jakąś całość, ale przynajmniej były zabawne. Poza tym w drugiej połowie odcinek już wiedział dokąd zmierza. A cameo Adama Westa było cudownie absurdalne.
Krzysiek T.: Nie zawaham się napisać, że spośród wszystkich wyemitowanych odcinków POWERLESS ten był zdecydowanie najlepszy. Udział Adama West i masa związanych z tym smaczków wyszła co prawda totalnie absurdalnie, ale w tym dobrym tego słowa znaczeniu. Cały odcinek oceniam bardzo wysoko, praktycznie przez całe dwadzieścia minut bawiłem się przednio i podobnie jak Tomek, tym samym trochę żałuję, że POWERLESS doczekało się kasacji. Ten epizod pokazał, że w zanadrzu twórcy mieli jeszcze kilka naprawdę fajnych pomysłów.

Zdjęcia pochodzą ze strony Comicbook.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz