czwartek, 7 maja 2015

Czerwcowe komiksy na przykładowych planszach cz. 1


W czerwcu będzie miał miejsce mini-relaunch. Zadebiutuje 20 parę nowych serii - w tym dawno niewidziany format mini serii. Niemal tyle samo serii regularnych będzie kontynuowanych. Nie obędzie się jednak bez zmian wśród wielu twórców. Nowe historie i nowe runy, to czeka nas już niedługo. W tym miesiącu w tie-inach do CONVERGENCE możemy znaleźć zajawki czerwcowych komiksów. Wszystkie 10 z tego tygodnia znajdziecie TUTAJ.

W rozwinięciu posta moje krótkie opinie o każdej z nich.

DETECTIVE COMICS - nie czytam obecnego runu w tej serii, więc po nową historię nie sięgnę. Niemniej zapowiedź prezentuje się w porządku.

DOOMED - seria była dla mnie niewiadomą, ale po lekturze tych kilku stron będę ją omijał szerokim łukiem.

GREEN ARROW - każdy kolejny run robi mini restart w tonie serii. Do tej pory podobał mi się (i to bardzo) jedynie run Lemire'a. Po ten najnowszy wątpię, żebym sięgnął.

GREEN LANTERN - Hal jako renegat, nowy wygląd i klimat... z ciekawości sprawdzę pierwszą historię.

MIDNIGHTER - wcześniejsze wywiady z twórcą sprawiły, że czekałem na start tej serii. Zapowiedź utwierdziła tylko mnie w tym przekonaniu.

RED HOOD/ARSENAL - wcześniejsza seria RED HOOD AND THE OUTLAWS była słaba. Zapowiedź sugeruje, że bez Starfire przygody obu panów będą prezentować podobny poziom.

PREZ - lekkie i zabawne, zdecydowanie warto dać szansę temu tytułowi.

SECTION EIGHT - dla wielbicieli HITMANA Ennisa pozycja obowiązkowa.

STARFIRE - pozytywne zaskoczenie. Szykuje się komiks podobny, ale nie tak przesadzony, jak HARLEY QUINN. Z zainteresowaniem będę wypatrywał #1.

THE OMEGA MEN - postacie mnie nie interesują i serii czytał nie będę. ALE zajawka bardzo udana, egzekucja w stylu Al Kaidy miała emocjonalny ładunek.

Damex

12 komentarzy:

  1. "wcześniejsza seria RED HOOD AND THE OUTLAWS była słaba" - bez przesady. Nie jest taka zła. Może tomy 3 i 4 są słabsze, ale dwa pierwsze były niezłe. Zwłaszcza vol 1. I jeszcze rysunki Rocaforta :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak dla mnie scenariusz w tej serii to padaka

      Usuń
    2. Tu z założenia scenariusz odgrywa małą rolę. To ma być coś na wzór filmów akcji klasy B. Wśród szybkiej akcji i nawalanki scenariusz schodzi na tylny plan. Lekko i przyjemnie... przynajmniej dla mnie :-)

      Usuń
    3. Też całkiem lubię Red Hooda i spółkę. Mam nadzieję, że wraz z odejściem Starfire dostaniemy porządny bromans.

      Usuń
    4. te postacie mają potencjał, tylko nie mają szczęścia do scenarzysty, cały czas!

      Usuń
    5. No sam nie wiem, odpadłem po 3 zeszytach bodajże, jak zaczął się ten wątek treningu Red Hooda i ta zmiana originu ehh.

      Usuń
    6. Lobdell też ma czasem swoje mocniejsze momenty, ale te 7 stron z nowej serii... nie wygląda to za dobrze :-/ Może wróci po jakimś czasie przynajmniej do wcześniejszego poziomu, bo Tynion IV, który go zmienił był jednak słabszy.

      Usuń
  2. Zapowiedź Green Lanterna, Detective Comics prezentuje się całkiem fajnie. Na pewno poza nimi będę dalej śledził Green Arrowa i Red Hoond & Arsenal bo pokładam nadzieję, że będzie dobrze patrząc, że to dwójka fajnych bohaterów.

    Nie śledziłem do tej pory serii Green Lanterna i czy mógłby mi ktoś powiedzieć w skrócie co się stało z Halem, że jest poszukiwany jako zdrajca ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. celowo to zrobił, poświęcił się. uniwersum straciło zaufanie do GLC, więc Jordan wziął wszystkie syf na siebie, sprowokował Kilowoga do walki, oddał pierścień i zabrał rękawicę mocy Krony. sprawdź #40 i wszystko będzie jasne ;)

      Usuń
    2. Koniecznie sięgnę, mam nadzieję, że spoilery nie zepsują mi kiedyś sięgnięcia po starsze numery :P

      Usuń
  3. Oprócz wprowadzania zmian widać ze Snyder bawi się również w fryzjera :) Bruce w Zero Year, Joker w Endgame i teraz Gordon

    OdpowiedzUsuń
  4. OMEGA MEN i GREEN LANTERN przeczytam obowiązkowo, bo to akurat moje klimaty. Liczę także na dobry poziom STARFIRE oraz SECTION EIGHT. Pozostałych z wymienionych serii nie zamierzałem śledzić, a te zajawki nie zmieniły mojego zdania.

    OdpowiedzUsuń