Znika Constantine, a pojawia się LUCYFER. W przyrodzie nic
nie ginie, a na pewno nie w serialowym przybytku DC. Już pewnie rzuciliście okiem na Toma Ellisa, który sportretuje tytułowego LUCYFERA. W takim
razie dodam tylko, że stacja FOX
zamówiła już pierwszy sezon.
B10
już sam opis fabuły znacznie odbiegający od komiksu Careya nastawia mnie na NIE.
OdpowiedzUsuń