wtorek, 9 czerwca 2015

10 powodów by sięgnąć po run Johnsa w THE FLASH (Wally West)

Na małym ekranie porządną rozrywkę zapewnia nam Barry, ale w komiksach najlepszym z Flashy był Wally West. Barry zginął pod koniec lat 80-tych i pozostawał martwy przez ponad 20 lat. W tym czasie jego rolę przejął ówczesny Kid Flash. Iris West - żona Barry'ego była jego ciotką. Sam Wally zyskał supermoce w podobny sposób co Barry. Przez lata wyrósł na samodzielnego bohatera, godnego kostiumu i przydomka, który nosił.

Wciąż czekam na wznowienie (w poszerzonych tomach) runu Marka Waida w THE FLASH. Są w nim takie historie-perełki, jak Born to Run, czy The Return of Barry Allen. Póki co jednak możemy cieszyć się 3-tomową edycją runu Geoffa Johnsa. Johns pisał przygody w latach 2000-05. Swoisty epilog stanowi pochodząca z 2008 roku mini seria FINAL CRISIS: ROGUES' REVENGE. Niestety, nie została ona zawarta we wspomnianej edycji.

Nie traktuję tego posta, jako typowej toplisty, bo nie chcę spoilerować Wam fabuły. Niech więc służy raczej jako zajawka, zachęcająca do sięgnięcia po ten run i doświadczenia frajdy na własną rękę.
 
Po pierwsze:
ROGUES
Johns jest mistrzem w reinterpretacji złoczyńców, a ten run dobitnie to potwierdza. Obok Batmana i Spider-Mana to właśnie Flash ma najlepszą galerię łotrów w komiksach. Są dysfunkcjonalni i kolorowi, ale nie są idiotami. Nie chcą rządzić światem, pragną jedynie zdobyć pieniądze i po wszystkim w spokoju wypić piwo. Scenarzysta pozwolił zabłyszczeć praktycznie każdemu z klasycznych (zwłaszcza Captainowi Coldowi) i nowszych Rogues.

Po drugie:
CHYRE I MORILLO
Komiksowy odpowiednik duetów znanych z filmów buddy cop. Ci dwaj detektywi to totalnie niedopasowani partnerzy mimo woli. Nie są oni za nadto przerysowani, ale stanowią dobrze wyważony element komiczny komiksu.

Po trzecie:
WYŚCIG Z SUPERMANEM
Co tu dużo pisać, wszyscy lubimy, gdy ci dwaj biegną obok siebie :) .

Po czwarte:
WALLY WEST
Najważniejszy punkt. Wally jest bardzo ludzki i pozytywny, a Johns potrafi uchwycić jego osobowość w chwilach szczęścia i tragedii. Nie chcąc nic zdradzać, powiem tylko, że obok Supermana, to najlepiej rozpisana pozytywna postać w zawodowym dorobku tego pisarza.

Po piąte:
IRON HEIGHTS
Wymyślone przez Johnsa superwięzienie dla superzłoczyńców. Może nie jest to coś, na skalę Azylu Arkham, ale pomysł udany. One-shot, w którym zadebiutował budynek jest naprawdę mroczny, jak na flashowe klimaty. Niemniej, jest bardzo dobry.

Po szóste:
SCOTT KOLINS
Run Johnsa ilustrowali też Ethan Van Sciver i Howard Porter, ale to Kolins był najlepszy. Jego specyficzny styl znakomicie współgra ze scenariuszem. Z rysunków bije szybkość, co czyni z Kolinsa definitywnego flashowego artystę.

Po siódme:
ZOOM
Nie mylić z innym Reverse Flashem - Professorem Zoomem. Wally dorobił się własnego przeciwieństwa. Zoom jest niezrównoważony, ma tragiczny origin i chce uczynić Wally'ego lepszym Flashem. Receptura na to jest prosta: życiowa tragedia sprawi, że bohater wzniesie się na wyżyny swych możliwości. Historia opowiadająca o starciu czerwonego i żółtego speedstera - Blitz - jest najlepszą w całym runie.

Po ósme:
SEKRET BARRY'EGO ALLENA
Historia jest tie-inem do KRYZYSU TOŻSAMOŚCI (IDENTITY CRISIS), ale nie wymaga jego znajomości. W roli głównej występuje tu złoczyńca Top, który przechodzi istotną przemianę. Na pierwszy planie jest też konfrontacja wyidealizowanej wersji Barry'ego (jaką ma Wally) z niełatwymi sekretami z przeszłości.

Po dziewiąte:
DZIEDZICTWO
W komiksach tożsamości bohaterów są silniejsze niż pojedyncze człowiek. Flashów było kilku i każdy z nich jest obecny w tym runie. Wally miał na swych barkach brzemię swego wujka, który był w oczach wielu kryształowy i do tego zginął próbując ratować multiwersum. Mimo to, Wally nie żyje w jego cieniu, jest bohaterem, z którego Allen byłby dumny. Nie raz w trakcie lektury widać, jak unikatową postacią jest Wally, pokroju Dicka Graysona.

Po dziesiąte:
KLIMAT SREBRNEJ ERY
Johns odrzuca estetykę Mrocznej Ery komiksu i garściami czerpie z Silver Age. To, w połączeniu z jego talentem do rewitalizacji postaci i motywów pasuje jak ulał do pozbawionego mroku (choć z elementami szarości) uniwersum najszybszego człowieka na świecie.


P.S. Otwierająca run historia nie jest najlepsza, ale czuje się, że Johns się dopiero rozgrzewał. Reszta historii wynagradza pewne niedostatki popełnione na starcie.

Zachęcam do czytania i komentowania.

Damex

10 komentarzy:

  1. Czy omnibusy z Flashem Johnsa sprawdzą się dla kogoś kto nie miał wcześniej do czynienia z jakimikolwiek komiksami z Flashem?

    OdpowiedzUsuń
  2. Run Geoffa z Wallym też powinni wznowić. Nie wiem czy źle szukam ale ciężko znaleźć którykolwiek z tomów tego runu na amazonie. Tylko Blood Will Run jest w miarę łatwo i tanio dostępny. A kupowania omnibusów jakoś nie widzę (szczególnie, że za vol 1 już sobie życzą 100 funtów). Dlatego w pierwszej kolejności zbiorę jego run z Barrym a dopiero jak się pojawią tomiki z Wallym to je też kupię. Szczególnie, że właśnie historie Marka Waida też ciężko dostać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. eee przecież omnibusy to wznowienie runu Geoffa z Wallym właśnie :P . w trejdach się nie opłaca, bo jak jakimś cudem znajdziesz to zapłacisz, jak za zboże. taki np. Blitz jest nie do kupienia.

      zapytaj na atom comics, za ile te 3 omnibusy możesz dostać. ja u nich kupiłem. ewentualnie poczekaj na wersję w miękkiej okładce. 1 tom ma wyjść podobno pod koniec roku.

      liczę, że Flasha Waida wznowią w poszerzonych tomach. podobną nadzieję mam wobec Birds of Prey Simone.

      Usuń
    2. Ale bardziej liczyłem na wznowienie w TP :P wiem właśnie, że się nie opłaca. Z tego co znalazłem to omnibus vol1 jest wyprzedany i kosztuje 400-500zł a za te 13 zeszytów nie wyobrażam sobie płacić nawet 200zł a nie sądzę, żeby atom sprowadził za mniej, szczególnie teraz. Vol 2 i 3 są dostępne i nawet za 200zł można zapłacić za sztukę. Dzięki w takim razie poczekam na 1 tom w miękkiej :) Też liczę na te wznowienia.

      Usuń
    3. ja kupiłem niedawni i zapłaciłem mniej więcej tyle samo co za 2 i 3 tom.

      Usuń
  3. Hej, wiem, że Justice Society of America nie miała swojego wydania w new 52 (ta stara) Dlatego czy możecie polecić coś o tych bohaterach? Gdzieś czytałem o komiksie gdzie ci bohaterowie to starsi panowie którzy walczą o swoje miasto ale nie pamiętam tytułu w starych kostiumach i mieli siwe włosy. Czy macie jakaś ciekawą zamkniętą historie gdzie dowiem się trochę na ich temat? Zależy mi żeby to było coś z nowszych wydań przed new 52. Ewentualnie wiecie coś czy DC planuje coś wydać w związku z tym lekkim restartem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DC raczej nie wróci do tego, co było, więc zostają komiksy sprzed New 52. Polecam drugi run Johnsa w JUSTICE SOCIETY OF AMERICA, który przy okazji nawiązuję do kultowego KINGDOM COME Waida i Rossa. Cały run miał 4 tomy: The Next Age, Thy Kingdom Come part 1, 2, 3 oraz Black Adam and Isis. Można to wszystko dostać w jednym tomie, jako JSA OMNIBUS VOL. 3, premiera w tym miesiącu. Pytaj na http://www.atomcomics.pl

      Usuń
    2. Z dostępem nie będzie problemu bo mieszkam w Londynie. Ale chciałem przeczytać jakąś zamkniętą całość o tych bohaterach. A czy kojarzysz tytuł tych komiksy gdzie justice society of america to już starsi panowie? Chyba czytałem o tym właśnie na waszym blogu.
      Powiem szczerze, że jak dobrze rozumiem od teraz wszystko co było przed new 52 istniej wiec może coś wydadzą. Chętnie bym ich zobaczył w nowej odsłonie w starych strojach. Dzięki za odpowiedź.

      Usuń
    3. dwuczęściowa mini seria JSA: CONVERGENCE-tam są już w podeszłym wieku. ten drugi run Johns,a o którym pisałem jest zamkniętą całością. I jest wg mnie o wiele lepszy niż jego pierwszy run (zebrany w omnibus 1 i 2), pisany wspólnie z Donnerem.

      Istnieje, ale DiDio powiedział, że DC patrzy w przyszłość, więc bym nie liczył ja ich wielki powrót.

      Usuń