Nerdgasm #26

Nie jestem w stanie dokładnie przypomnieć sobie jak długo nie postawiłem swojej stopy w lokalu należącym do sieci McDonald's. Na oko sądzę, że mogło to być coś około 10 lat. Ale dziś to uległo zmianie, ponieważ nie tylko pojawiłem się w jednej z restauracji, ale także coś w niej kupiłem. Zabawkę :) Otóż obecnie do zestawów Happy Meal (lub osobno, za sześć złotych) dodawane są figurki z postaciami z DC. Szczegóły w rozwinięciu posta.

Wzorów jest dokładnie osiem. Składają się na nie cztery figurki wzorowane na serialu animowanym DC SUPER HERO GIRLS, reszta zaś oparta jest na JUSTICE LEAGUE ACTION. Na stronie McDonald's prezentują się tak:

Tyle tylko, że to wszystko na obrazku wygląda ładnie. Jak jest w rzeczywistości? Otóż będąc dzisiaj w jednej z restauracji, zdecydowałem się na kupno Green Arrowa. Wystawka z wszystkimi modelami wyglądała następująco.

Green Arrow na jakiego się zdecydowałem, jak i zresztą reszta figurek, zaskoczył mnie swoim rozmiarem. Spodziewałem się, że skoro są one sprzedawane za  sześć złotych, to są one równie "wielkie" co typowa kanapka z McDonald's. Jej rzeczywisty rozmiar widać na drugim z poniższych zdjęć, gdzie postawiłem Arrowa obok typowej minifigurki z LEGO. Z tego co można dowiedzieć się na stronie sieci, każdy wzór posiada ruchome elementy. Ok, racja. Green Arrow może poruszać obiema rękami, lecz przyznam szczerze, że ta z łukiem to raptem parę milimetrów ruchu, druga zaś... no, solidność figurki jest taka, że wolałem nie ruszać nią zbyt dużo. Na plus na pewno trzy różne strzały oraz fakt, że Green Arrow ma w ręku małą wyrzutnię, dzięki czemu naprawdę można nimi strzelać.

Sześć złotych to nie majątek, a jak na taką kwotę, figurka jest zadowalająca. Prawdopodobnie jutro lub pojutrze przejdę się jeszcze po Hawkmana, który spodobał mi się dopiero po obejrzeniu go na żywo.

Dajcie znać czy Wy też nabędziecie któreś z zaprezentowanych figurek?

Na dziś to tyle. W najbliższy weekend Pyrkon, więc szykujcie się na kolejną, z pewnością bogatą odsłonę "Nerdgasmu" na początku maja.