Porcję mniej lub bardziej prawdziwych ciekawostek i plotek dotyczących komiksowego świata DC (i nie tylko), a zwłaszcza te skupiające się na Harley Quinn, Batmanie czy Lobo znajdziecie poniżej.
*Paul Dini stworzył postać Harley Quinn na potrzeby serialu animowanego
o Batmanie.
Jest to oczywiście prawda, gdyż
scenarzyści (Dini oraz Bruce Timm) chcieli, aby Joker wyskoczył z tortu podczas
uroczystości na cześć Jamesa Gordona. Później uznali jednak, że to zbyt szalony
pomysł i lepiej pasowałaby im do tej roli jakaś kobieta, która jednocześnie
będzie pracowała dla Jokera. Harley zadebiutowała zatem we wspomnianym
epizodzie, ale tylko przebrana za policjantkę. Scenarzyści bowiem znów zmienili
decyzję i to jednak Joker został zgodnie z pierwotnymi założeniami umieszczony
w torcie.
*Frank Quitely narysował komiks z Lobo, który nie został wydany.
I znów prawda. Quitely dostał w
latach 90-tych zlecenie na jednozeszytową historię z Ostatnim Czarnianem w roli
głównej, do której scenariusz napisał odpowiedzialny wtedy za serię o Lobo Alan
Grant. W historii zatytułowanej The Hand Job
Lobo dostał zlecenie na porywaczy, których ofiarą stał się pewien wydawca
najbardziej poczytnego magazynu pornograficznego w całej galaktyce. Lobo miał
przez pół zeszytu paradować jedynie w stroju Adama i spotkać na swojej drodze
m.in. ... 10 000 masturbujących się górników!
Wszystkie szkice (jeden widzicie
powyżej) zostały przez Franka wykonane, ale niestety nigdy nie ujrzały one
światła dziennego. Też uważacie, że szkoda, iż tak się stało?
*Joe Simon pomógł stworzyć
Supermana.
Jak zauważył jeden z fanów
komiksów w artykule autorstwa Mike’a Barona datowanym na kwiecień 1973 roku
pojawiło się zdanie mówiące o tym, że Joe Simon asystował przy tworzeniu
postaci Człowieka ze Stali. Oczywiście jest to nieprawda, gdyż Simon zaczął
pracować dla DC dopiero w roku 1942, czyli jakieś trzy lata od momentu ukazania
się ACTION COMICS #1. Okazało się, że Baron pomylił Supermana z Captainem
Marvelem, z którym to serię w roli głównej powierzono właśnie Simonowi oraz
Jackowi Kirby’emu.
*Gardner Fox napisał origin Batmana.
W komiksie DETECTIVE COMICS #33,
do którego scenariusz napisał gościnnie Gardner Fox w główną historię został po
raz pierwszy wpleciony origin Mrocznego Rycerza. Pojawiło się zatem istotne
pytanie o to, czy to nie właśnie Fox odpowiedzialny jest za wymyślenie historii
narodzin legendarnego obrońcy Gotham. Co ciekawe ten sam origin pojawił się
później na łamach BATMAN #1, gdzie jako scenarzysta widniał Bill Finger.
Sam Bob Kane wielokrotnie
przyznawał, że to on wspólnie z Fingerem wymyślił ten origin, a nie Fox.
Wprawdzie nie ma na to jakichś mocnych dowodów, ale więcej światła rzuca na
całą sprawę książka napisana przez Tylera Noblemana opowiadająca o Fingerze.
Ponadto fragmenty dotyczące śmierci Wayne’ów i narodzin Batmana wydają się
wrzucone na siłę i nie pasują do kontekstu historii napisanej przez Foxa w DC
#33.
*Anarky miał być nowym Robinem.
Anarky to kierująca się chorą
ideologią postać z misją oczyszczenia świata ze zła, która zadebiutowała na
łamach DETECTIVE COMICS #608 autorstwa Alana Granta oraz Norma Breyfogle’a. Pod
koniec dwuczęściowej historii Batman przez chwilę ma przed oczami wizerunek
Jasona Todda i intencją Granta było, aby to właśnie Anarky pod opieką Wayne’a
stał się nowym Robinem.
Niestety edytor Dennis O’Neil miał
zupełnie inne plany i już zanim zadebiutował Anarky w sekrecie pracował z Marvem
Wolfmanem nad stworzeniem Tima Drake’a.
Wykorzystano materiały z rubryki Comic Book Legends Revealed #487 - 491
Wykorzystano materiały z rubryki Comic Book Legends Revealed #487 - 491
Dawid Scheibe
Szczerze też się nad takim rozwiązaniem zastanawiałem i skoro ktoś to już zgłosił to uwaga ta została uwzględniona :)
OdpowiedzUsuńBożeee, aż żałować, że nie zrobili takiego komiksu o Ważniaku xD
OdpowiedzUsuń