sobota, 18 października 2014

Recenzja animacji LEGO: PRZYGODA

Recenzję filmu napisał Andrzej Nowak, zapraszamy do lektury:

Chyba każdy będąc dzieckiem marzył o zestawach LEGO. Sam wiążę z nimi same dobre wspomnienia (poza wielokrotnym nadepnięciem gołą stopą), dlatego po film LEGO: PRZYGODA sięgnąłem z przyjemnością. Reżyserami filmu są Phil Lord oraz Chris Miller, znani za między innymi KLOPSIKI I INNE ZJAWISKA POGODOWE, czy serię JUMP STREET.


Film pierwszy raz obejrzałem w wersji dubbingowanej i wiedziałem, że to nie będzie ostatni seans. Twórcy pięknie połączyli w swojej animacji dowcipy dla młodszych jak i starszych widzów. Ukłonów w stronę popkultury jest prawdopodobnie tylko samo co klocków na ekranie. Dodatkowo co nie zawsze się udaje, żarty nie są wymuszone, a pojawiają się co chwilę.
Wizualnie film zachwyca, graficy odwalili kawał dobrej roboty tworząc wszystkie krainy, które zobaczymy w filmie. Animacja jest płynna i na tyle “realistyczna”, że czasem zastanawiamy się, czy komuś faktycznie kazano budować całą scenografię.

Film animowany byłby jednak niczym gdyby nie świetni aktorzy głosowi. Chris Pratt wcielający się w głównego bohatera Emmeta, Will Ferrell w roli złego Lorda Biznesa, czy Liam Neeson w roli gliniarza z podwójną osobowością (w wersji polskiej głosu udzielił bóg dubbingu Jarosław Boberek).

LEGO: PRZYGODA ma ciekawe przesłanie. Emmet jest najbardziej przeciętnym z przeciętnych lego ludków (hipków? Ktoś jeszcze pamięta to słowo?). Postępuje zawsze zgodnie z zasadami, a zrobienie czegoś wykraczającego poza normę jest dla niego szaleństwem. Przez cały film uczy się, że kreatywność nie jest taka zła, jak mu to wpajano i potrafi dodać życiu dodatkowych barw. Przekonuje się również, że nie warto bezkrytycznie ufać w to, co oferują nam media. Po pierwszym seansie odniosłem wrażenie, że film trafiał bardziej do rodziców którzy przyszli ze swoimi dziećmi do kina, niż do ich pociech.

Z czystym sercem polecam film LEGO: PRZYGODA każdemu, bez względu na wiek, zainteresowania, czy cokolwiek. Dodatkowo wydanie DVD posiada kilka ciekawych dodatków, w tym wersję karaoke utworu Everything is Awesome, który zostaje w głowie dłużej, niż można się spodziewać.


 Dziękujemy Galapagos Films za egzemplarz recenzencki.

1 komentarz:

  1. jak na recenzję trochę zbyt krótko i za mało konkretnie tj. autor z jednej strony unika spojlerowania, ale chyba aż nadto, a z własnymi oceny też dość umiarkowanie się obnosi (bez niezbędnego nerwu), natomiast nie sposób zgodzić się z opinią, że film ten znakomicie się sprawdza jako opowieść dla najmłodszych i nieco starszych w sposób całkowicie nienachalny dorzucając mnóstwo smaczków oraz inteligentnych żartów/nawiązań do popkultury

    dla mnie najlepsza animacja od naprawdę kilku lat, czyli chyba od "9", choć te dwa tytuły ciężko porównać

    OdpowiedzUsuń