piątek, 14 kwietnia 2017

Kilka słów o animowanym uniwersum DC

Filmy z DC Extended Universe nie dostają przychylnych ocen. Większość recenzentów i spora część widzów zwyczajnie miesza je z błotem. Sprawa ma się inaczej z “animowanym uniwersum filmowym” DC. Tutaj można odnieść wrażenie, że produkcje te są pozytywnie oceniane i cenione przez fanów. Te filmy to oczywiście takie tytuły jak: LIGA SPRAWIEDLIWYCH: ZABURZONE KONTINUUM, LIGA SPRAWIEDLIWYCH: WOJNA, BATMAN DCU: SYN BATMANA oraz BATMAN KONTRA ROBIN. W dzisiejszym tekście podam pięć powodów, dla których moim zdaniem warto obejrzeć te produkcje.
Dla każdego
Nie wszyscy tak uważają, ale dla mnie to ogromy plus. Każdy może obejrzeć dowolny film i się nie pogubić, nieważne czy jest fanem czy też nie. Nie trzeba już jak wcześnie tłumaczyć swoim znajomym o co w tym filmie właściwie chodziło. Pokazują one od podstaw genezy postaci, które nie są tak popularne wśród ludzi niewtajemniczonych w świat DC, jak np. miało to miejsce w przypadku Aquamana. Oglądając te filmy chyba nikt nie będzie miał problemu ze zrozumieniem tego, co dzieje się wdanej chwili na ekranie.

Dobrze zbudowane uniwersum
Animacje z uniwersum DC mają bardzo dobrze zbudowany wspólny wszechświat. Uważam, że zdecydowanie lepiej niż uniwersum kinowe. Filmy są też podobnie skonstruowane do tego, jak ma to miejsce w produkcjach Marvela. Jest sporo humoru, lecz nie brak i patosu, znacznie bardziej charakterystycznego dla produkcji DC. Pojawiają się delikatne nawiązania do wydarzeń z przyszłości, jednak nie zdradzają one za dużo i nie wydają się wymuszone. Nie ma aż tak bezsensownych scen, które pokazują nam niepotrzebnie ciągnięte teraz wątki, a całość skupia się tylko na tym, co najważniejsze. Unikamy także słabo uzasadnionego oraz kiepsko zrealizowanego skakania od postaci do postaci.
Tytuły znane fanom
Kolejny plusik na mojej liście. Tytułu filmów oraz fabuły w większości są znane fanom. TRON ATLANTYDY czy też SYN BATMANA - każdy prawdziwy fan komiksów DC doskonale zna te tytuły. Jednak to co zobaczymy w filmie animowanym różni się od pierwowzoru. I uważam, że to bardzo dobrze. Nie trzeba oglądać jedynie animowaną wersję tego, co doskonale znamy z komiksu, a można poznać nieco inną, czasem równie ciekawą historię.

Wygląd animacji
Tutaj oczywiście każdy ma inny gust. Jednak osobiście uważam, że animacja jest bardzo ładna oraz dopracowana. Na początku sam nie byłem wielkim fanem wyglądu postaci, jednak po kilku filmach spodobała mi się. Nie jest to jakiś pokraczny czy zbyt mocno kreskówkowy wygląd, tylko bardziej realistyczny. Pokazuje to też jakie grupy do celowe mieli twórcy. Warto obejrzeć poszczególne animacje w wersji w wysokiej rozdzielczości, by w pełni docenić ich wygląd. Stoją na wysokim poziomie, co jest wielkim plusem.
Bohaterowie 
Powiedzmy szczerze, film bez dobrze dopracowanych bohaterów, to zwyczajnie słaby film. Postaci z animacji należących do uniwersum są przygotowane bardzo dobrze. Widać ich emocje oraz relacje bohaterów. Są oni momentami jakby wprost wyjęci z kart komiksów, bardzo bliscy swojego pierwowzoru. Na równie wysokim poziomie stoi dobór głosów dla bohaterów. Nasi ulubieni herosi nasi też są nieco inni niż we wcześniejszych pełnometrażowych produkcjach czy serialach animowanych. Nawet można poznać zupełnie nowych bohaterów co dla mnie jest plusem.

Podsumowując, uważam że zdecydowanie warto obejrzeć filmy z tego uniwersum. Gwarantuję, że będziecie bawić się lepiej niż przy wielu kinowych produkcjach. Nawet jeśli film nie jest aż tak dobry, to i tak możecie jakąś dozę satysfakcji i relaksu z niego wynieść. Nie wiem czemu DC nie skupi się na jeszcze mocniejszym rozbudowaniu  oferty animowanych filmów, w tym także spoza tzw “animowanego uniwersum filmowego”. Co moment dostajemy dowody na to, że lepiej im to wychodzi niż przy aktorskich filmach. Jeszcze moim skrytym marzeniem jest poszerzenie telewizyjnej oferty seriali animowanych dla nieco starszych widzów. Płomyk nadziei jest w reaktywacji YOUNG JUSTICE, jeśli oglądalność będzie wysoka to na pewno, więcej takich produkcji będzie pojawiać się w przyszłości.

Maciej Matusz

4 komentarze:

  1. Nie widziałeś jeszcze "Judas Contract", prawda?

    OdpowiedzUsuń
  2. To uniwersum to padaka niewarta publicystyki. Lepiej przeznaczyć czas na ponowny seans DCAU.

    OdpowiedzUsuń