poniedziałek, 8 grudnia 2014

Mark Hamill we Flashu, Aquaman to prawdziwy kozak, a Firestorm wygląda bardzo dobrze

Marka Hamilla chyba nikomu nie trzeba przedstawiać – legenda świata STAR WARS oraz niezapomniany głos Jokera. Teraz Mark dołączy do załogi serialu THE FLASH, aby w 17 odcinku wcielić się w Trickstera. Ciekawe, że Mark w latach 90-tych sportretował już tą postać w serialu… FLASH! Tym samym po tylu latach raz jeszcze wejdzie w buty znanego rywala Barry’ego.
Kto lubi Aquamana? Nie wiedzieć czemu jeden z żelaznych członków JL jest powszechnie uważany za ciepłe kluchy (no może nie ostatnio). Być może film z Jasonem Momoa to zmieni, albowiem ze słów aktora wynika, że Arthur Curry to prawdziwy badass. Jason podpisał umowę na cztery występy (DAWN OF JUSTICE? na pewno solowy występ oraz dwie części JL) i stało się to już bardzo dawno. Momoa zdradził, że gdyby nie rola Aquamana, to chętnie zagrałby Lobo.
Na Marka Hamilla poczekamy jeszcze trochę, a na Jasona jeszcze dłużej, ale Firestorma z serialu THE FLASH możecie zobaczyć już teraz (częściowo, bez kostiumu przez ułamek sekundy). Muszę przyznać, że na jak efekty rodem z produkcji telewizyjnych wygląda to wszystko bardzo udanie. Zresztą po rozwinięciu newsa możecie się przekonać sami.  
                 



Buck10              

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz