Kto lubi Aquamana? Nie wiedzieć czemu jeden z żelaznych członków
JL jest powszechnie uważany za ciepłe kluchy (no może nie ostatnio). Być może
film z Jasonem Momoa to zmieni, albowiem ze słów aktora wynika, że Arthur Curry
to prawdziwy badass. Jason podpisał umowę na cztery występy (DAWN OF JUSTICE? na
pewno solowy występ oraz dwie części JL) i stało się to już bardzo dawno. Momoa
zdradził, że gdyby nie rola Aquamana, to chętnie zagrałby Lobo.
Na Marka Hamilla poczekamy jeszcze trochę, a na Jasona
jeszcze dłużej, ale Firestorma z serialu THE FLASH możecie zobaczyć już teraz
(częściowo, bez kostiumu przez ułamek sekundy). Muszę przyznać, że na jak
efekty rodem z produkcji telewizyjnych wygląda to wszystko bardzo udanie.
Zresztą po rozwinięciu newsa możecie się przekonać sami.
Buck10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz