Śmierć w komiksach zbiera pokaźne żniwo. I choć "martwy" często bywa pojęciem względnym, bo przez "obrotowe drzwi" w zaświatach wiele postaci wróciło, to wcześniejsze zgony części z nich nadal robią wrażenie. Z ogromnym trudem wybrałem 10, które są dla mnie najbardziej "wow".
1. Superman
Herosi umierali już wcześniej, ale pierwszy raz była to śmierć postaci tego kalibru. Zdawałoby się niezniszczalny Człowiek ze Stali umarł ramionach Lois Lane po walce z bestią zwaną Doomsday. Ostatnie zadawane w tej walce ciosy, postrzępiona peleryna Supermana i jego ostatnie słowa do żony robią dziś nie mniejsze wrażenie niż w latach 90-tych. Cała trylogia o śmierci i powrocie Supermana oceniana jest różnie, ale zeszyt z okładką t z krwawym "S" na czarnym tle wciąż miażdży.
2. Jason Todd (Robin)
Jason umarł bezpośrednio po wybuchu bomby w budynku, w którym zostawił go Joker. Ale to sceny z Batmanem trzymającym martwe ciało Cudownego Chłopca oraz wcześniejsze z Jokerem katującym go łomem stały się ikoniczne. Ostateczny los Robina pozostał w rękach czytelników i to oni swoimi głosami zadecydowali, że nie przeżył. Po latach mu się polepszyło i wrócił do życia, ale nie miał już nawet w połowie tak pamiętnych scen, jak tych w DEATH IN THE FAMILY.
3. Ted Kord (Blue Beetle)
Ted nie był postacią traktowaną na serio i nie miał supermocy. Nikt nie chciał mu pomóc w śledztwie, które doprowadziło go do szokującego odkrycia. Dawny przyjaciel społeczności superbohaterów - Max Lord w rzeczywistości traktował ich jako zagrożenie i zbierał dane na ich temat. Kord odrzucił propozycję Lorda by pomóc mu w jego przedsięwzięciu. Max strzelił mu prosto w głowę. Tak skończyła się era "bwahaha"...
4. Maxwell Lord
Max za pomocą mocy kontroli umysłu przejął władzę nad Supermanem. Wonder Woman zdała sobie sprawę, że nawet jeśli pokona eSa, to ten wciąż pozostanie pod absolutną kontrolą Lorda. Udało się jej spętać Lorda lassem prawdy, a Max na pytanie, jak uwolnić Supermana spod jego wpływu odpowiedział: "zabij mnie". Co też WW zrobiła! Ku ogromnemu zaskoczeniu samego zainteresowanego, jak i rzeszy czytelników.
Zarówno ten, jak i poprzedni zgon pochodzącą z prologów do modelowego eventu INFINITE CRISIS. W nich, samej głównej mini serii oraz towarzyszących jej tie-inach doszło do wielu śmierci zarówno herosów, jak i złoczyńców.
5. Sue Dibny
Słodka, kochająca żona Ralpha "Elongated Mana" Dibny'ego została zamordowana i spalona. Stało się to w dniu urodzin jej męża, gdzie prezentem miał być pozytywny wynik testu ciążowego...Sue pomagała przez lata mężowi rozwiązywać kryminalne zagadki, a jej śmierć była jedną z największych w historii DCU.
IDENTITY CRISIS to komiks wybitny, pełen emocji i sekretów oraz zawierający szokujące śmierci jeszcze innych postaci.
6. Gehenna
Postać, której imienia nie pamiętałem, ale emocje w scenie jej śmierci czynią z niej zgon numer jeden w całym evencie BLACKEST NIGHT. Gdy ciało oryginalnego Firestorma, Ronnie'ego Raymonda powróciło jako członek Korpusu Śmierci (Black Lantern Corps) za pierwszy cel obrał on swego następcę - Jasona Ruscha. Black Lantern Firestrom (aka Deathstrom) zaabsorbował Ruscha i postanowił zabić jego dziewczynę. Rusch nie miał żaden kontroli nad Deathstormem, ale był w pełni świadomy co ten robi. Deathstrom użył mocy unikalnych mocy Jasona i głuchy na jego krzyki i płacz zamienił jego ukochaną w sól, a następnie wyrwał jej serce.
7. Morfeusz, Sen z Nieskończonych
Za każdym razem będę podkreślał, jak wielkim arcydziełem jest SANDMAN... jednym z wielu składających się na ten fakt czynników jest pewna wolność interpretacyjna same śmierci Morfeusza. Ja skłaniam się, ku tej teorii, że popełnił on wyrafinowane samobójstwo. Tak, czy inaczej będąc w sytuacji bez wyjścia, by ratować swe królestwo (Śnienienie) stanął przed ostatecznym wyborem: zmienić się lub umrzeć. Wybrał to drugie i podczas intymnej - w porównaniu z innymi scenami w przedostatnim tomi serii - scenie, po prostu podał rękę swej siostrze Śmierci.
8. Green Arrow
Nie był to pierwszy zgon w świetnej serii INJUSTICE: GODS AMONG US i to nawet nie pierwszy z ręki Supermana. Po śmierci Lois i zniszczeniu Metropolis Superman się zmienił, ale był dopiero na początku drogi do zostania niemalże dyktatorem. Zatłuczenie na śmierć Olivera Queena, który stanął po stronie "ruchu oporu" Batmana, było punktem zwrotnym, po którym dla Supka nie było już szansy na odkupienie. Superman dokonał tego haniebnego czynu na oczach swych ziemskich rodziców.
9. Question (Charles Victor Szasz aka Vic Sage)
Najlepszy do tej pory tygodnik DC o tytule 52 miał w sobie wiele pamiętnych scen. Jedną z nich jest śmierć Questiona. Charlie umierał powoli przez całą serię, trawiony rakiem. Zmarł u podnóża Nanda Parbat, jedynego miejsca, gdzie istniała dla niego nadzieja na ratunek. Jego śmierć była jednak poniekąd tryumfem, bo przyczyniła się do tego, że Renee Montoya zaakceptowała rolę, jego następcy.
10. Cliff Baker
W tym punkcie mogłaby być jedna z wielu śmierci wymienionych poniżej, zdecydowałem się jednak na śmierć, która zawsze jest szokująca. Śmierć dziecka. Chwilę przed synem Animal Mana zginął syn Batmana, ale śmierć Damiana Wayne'ea była zaspojlerowana zapowiedziami, a ta Cliffa nie. Dodatkowo ostatni z Robinów dopiero co powrócił do życia, po miesiącach emocjonalnego wyniszczania Batmana, jakie pokazywano nam na kartach BATMAN AND ROBIN. Różnica w przypadku Cliffa jest taka, że on nie był bohaterem, ale chciał być, jak jego ojciec. Jego siostra miała podobne moce co Animal Man, ale Cliff był tylko zwyczajnym chłopcem. Mimo to dosłownie poświęcił on swe życie, a jego śmierć omal nie rozbiła małżeństwa Bakerów na dobre.
Warci wspomnienia:
Sarah Essen Gordon, Ralph Dibny, Lian Harper, Psycho-Pirate, Prometheus, Alexandra DeWitt, Abin Surr, Barry Allen, Hal Jordan, Mogo, Superman z Ziemi-2, Supergirl, Arthur Curry Junior, Thomas i Martha Wayne, Jonathan Kent, Jor-El i Lara, Stephanie Brown, Black Mask, Aquaman, Martian Manhunter, Hawkman i Hawkgirl, Crispus Allen, Alexander Luthor Junior z Ziemi-3, Rocket Red, Ice, Ventriloquist, Bart Allen, Iris West, Green Arrow, Professor Zoom, Superboy, Captain Boomerang, Jack Drake, Osisis, Isis, Guardians of the Universe, Black Orchid, Rorschach, Damian Wayne, Talia al Ghul, Minutemen z 100 BULLETS, Agent 355 z Y: THE LAST MAN, Niebieski Chłopiec z BAŚNI i sporo postaci z serii INJUSTICE: GODS AMONG US.
Generalnie, jeśli chcecie obejrzeć większe ilości zgonów to ww INJUSTICE, event BLACKEST NIGHT i każdy komiks ze słowem "crisis" w tytule są pozycjami dla Was.
A jak wyglądałoby Wasze top 10? Zapraszam do komentowania.
Damex
Ooo tak, zdecydowanie Oli w Injustice. To był ten moment, gdzie chyba każdy czytelnik w końcu przestał w jakikolwiek sposób usprawiedliwiać to, co robi Supes. Szczególnie, że Oli był chyba najfajniejszą postacią w całym Year One. Jeszcze to pożegnanie z Kanarkiem, kurde ;____;
OdpowiedzUsuńChoć nie jestem pewien, czy bardziej szokująca w Injustice nie była śmierć Nightwinga, ale to chyba dlatego, że po prostu była zupełnie niespodziewana.
Śmierć Sue też była mocarna, chociaż tu akurat nie przez przywiązanie do postaci, a samo przedstawienie sceny, piekielnie dużo negatywnych emocji; kiedy już myślisz, że gorzej być nie może... JEB! test ciążowy!
Mocna lista.
"Śmierć" Supermana była okropna tak samo jak komiksy o niej opowiadające... to nawet śmierć nie była więc nie wiem co robi na tej liście. Scena z Sarah Essen Gordon powinna zastąpić Supka. :D
OdpowiedzUsuńPropsy za umieszczenie Korda, Questiona i Gehenny (Postać, której nie da się nie lubić gdy przeczyta się serię Firestorma. Sama seria w pewnnym stopniu przypomina serię młodego Blue Beetle'a ).
wtedy nikt nie wiedział, że eS nie umarł tak do końca. a co do Sarah to przed publikacją ostatecznie dałem zamiast niej Cliffa Bakera.
Usuńnigdy nie czytałem ani jednego solowego numeru serii z Firestormem :P nie mogę się zmusić
Firestorm vol 3 - Porządna seria z nastolatkiem w roli głównej. Mamy wątki rodzinne, nowy Firestorm spotyka rodzinę, przyjaciół i wrogów poprzedniego. Parę numerów ma dość mocny związek z Infinite Crisis i Identity Crisis. Pamiętam, że dobrze się czytało. :)
UsuńTak jak Damian powiedział, wtedy nikt nie wiedział że nie umarł, komiks do dzisiaj jest jednym z najlepiej sprzedających się w historii, nawet w wiadomościach w USA o tym mówili. Także niezależnie od tego czy się podobało czy nie, to jest to jedno z najdonioślejszych wydarzeń w superbohaterskim komiksie. :P
UsuńO śmierci Człowieka ze Stali mówili nawet w Teleexpressie a TVP !
UsuńNiech sobie będzie najdonioślejsze ale czemu tak słabo napisane?:( No ale pozostaje fakt, że nie umarł nie to co reszta postaci na liście. :D:D
Usuńczy, gdy to czytałeś w latach 90, to byłeś pewien, że jednak żyje? :P Sen też nie umarł, tylko Morfeusz, sam Sen był wieczny i w Danielu uosobił się jego nowy aspekt. Więc jak już się doszukujecie ALE na mojej liście to w ramach asekuracji o tym piszę.
Usuń" Generalnie, jeśli chcecie obejrzeć większe ilości zgonów to ww INJUSTICE, event BLACKEST NIGHT i każdy komiks ze słowem "crisis" w tytule są pozycjami dla Was." -> ej, a my to co, banda psychopatów, że sobie chcemy śmierci pooglądać? ;-)
OdpowiedzUsuńmm nadzieję, że nie :P. ale i tak warto bo to śmierci w tych ww tytułach robiły wrażenie.
Usuń