Koniec spekulacji, czas na konkrety. Studio Warner Bros.
podało do wiadomości nazwiska aktorów, którzy zagrają w SUICIDE SQUAD. Co
więcej, wiemy w kogo przyjdzie im się wcielić. Tak więc w SS wystąpi: Will
Smith jako Deadshot, Tom Hardy to Rick Flagg, Jai Courtney jako Captain
Boomerang, Cara Delevingne jako Enchantress, Margot Robbie wcieli się w Harley
Quinn i Jared Leto jako Joker (a jednak!). Za reżyserię i scenariusz odpowiada
David Ayer, a producentami zostali: Zack Snyder, Deborah Snyder oraz Geoff Johns.
Do obsadzenia pozostaje rola Amandy Waller (Oprah Winfrey
dołączyła do peletonu aktorek mogących wcielić się w tą postać) oraz
potwierdzenie pojawienia się Lexa Luthor według Jessiego Eisenberga.
Z kolei Geoff Johns dodał od siebie, iż powinniśmy zapoznać
się z runem Johna Ostrandera (SS przełomu lat 80-tych i 90-tych), co jasno może
wskazywać kierunek w jakim podąży film.
Buck10
za przeproszeniem: ja piżdzę :) dla mnie masakra, a najbardziej cieszy mnie obecność Hardy'ego, choć z drugiej strony nie wiem, czy WB w pewnym sensie nie strzela sobie w stopę, skoro w połowie przyszłego roku robią reboot Mad Maxa z tym aktorem w tytułowej roli? dodatkowo nie podoba mi się skład zespołu, wolałbym, żeby hokus pokus zostawiono na inne okazje
OdpowiedzUsuńtym niemniej miażdży obsada i widać, że właściciele DC naprawdę postawili na ten "produkt", bo nadal uważam, że budowanie całego universum filmowego wokół osoby Supcia to nieporozumienie, więc tu będzie jakaś przeciwaga - boję się tylko, że ma to być jakaś swoista odpowiedź na "Strażników" Marvela, co wydaje mi się skrajnie głupie
P.S. Oprah Winfrey jako AW -> dla mnie decyzja o jej zatrudnieniu byłaby skrajnie... ryzykowna, ale co ja tam wiem :P
Will Smith jako Deadshot ???? Wolałbym Smitha w roli kogoś innego np. Black Manty !
OdpowiedzUsuńJa twierdzę, że będzie dobry. Smith to świetny aktor, który potrafi dopasować się do każdej roli od romantyka do twardego zabijakę.
UsuńCiemnoskóry Deadshot mi nie przeszkadza, DC zmienia kolory skóry u postaci rozważnie np. Perry White w MoS.
Szkoda tylko, że dodali kogoś takiego jak Enchantress. Lepsza byłaby inna kobieca postać jak np. Plastique czy Vixen (z tego co kiedyś słyszałem to należała kiedyś do "Samobójców").
Smith jak najbardziej pasuje mi do tej roli, jest charyzmatyczny i potrafi być twardzielem, Hardy też bo to dobry aktor. Leto nie lubię, ale to raczej tyczy się jego muzycznej twórczości, jak by nie był pretensjonalny, to aktorem jest solidnym. Ostatniego gościa kojarzę z 2 filmów (Jack Reacher i Szklana Pułapka Ileśtam) - pierwszy był ok, drugi raczej tragiczny. Margot Robbie była naprawdę niezła w Wilku z Wallstreet także jestem raczej spokojny.
OdpowiedzUsuńNiech mi ktoś za to powie, co to jest Cara Delevingnenglene? Ona jest w ogóle aktorką? Trochę na siłę, zarówno postać którą ma grać, jak i ona sama - chyba po to bo trochę dzieciaków ją kojarzy z wybiegu i może jakiś skandalik wywoła do premiery?