czwartek, 13 listopada 2014

Easter Bollocks #2

Drugi odcinek serialu CONSTANTINE zawierał w sobie pięć easter eggów, lecz nie wszystkie są związane z komiksami. Jeśli chcecie wiedzieć więcej, zajrzyjcie do rozwinięcia.

Jak zapewne wiecie, postać Zed nie była początkowo planowana na towarzyszkę krucjaty Johna. Tą miała być Liv, ale twórcy serialu postanowili zmienić scenariusz i nakręcić na nowo kilka scen pilota. O ile wspomniana dziewczyna była wymysłem twórców serialu, o tyle Zed to już jak najbardziej postać pochodząca z kart komiksów. Niestety, nie mogę napisać tu zbyt wiele, ponieważ nadzialibyście się na kilka spoilerów, ale zapewniam - komiksowi John oraz Zed mieli długą, wspólną historię.
W epizodzie przez moment widzimy Johna bez koszuli. Łatwo zauważyć pokrywające jego ciało liczne tatuaże. Zapewne żaden z nich nie jest bez znaczenia, ale warto zwrócić uwagę na te, które widzicie poniżej.
Otóż gdybyście mocniej uderzyli się w głowę i postanowili odświeżyć sobie film CONSTANTINE z Keanu Reevesem, przekonacie się iż aktor ten miał namalowane dokładnie takie same tatuaże i odegrały one tam niemałą rolę.

Wróćmy na moment do postaci Zed. Po raz kolejny widzimy sceny, w których kobieta rysuje postać Johna lub jest otoczona jego ilustracjami. Warto więc nadmienić, że większość z nich to prace jednego z moich ulubionych twórców okładek - Tima Bradstreeta. Poniżej jedna z jego licznych prac dla nieodżałowanej serii HELLBLAZER.
Tad Bowman - właściciel kopalni z analizowanego dziś epizodu, nie nazywa się zupełnie przypadkowo. Jego imię i nazwisko wymawia się dokładnie tak samo jak postać Thada Beamonta - głównego bohatera książki "Mroczna połowa" autorstwa Stephena Kinga.

Tymczasem John nie do końca popisuje się swoją wiedzą na temat demonów, ponieważ obecne w odcinku zjawy zabitych górników nazywa Coblynau. Otóż faktycznie w anglosaskich wierzeniach pojawiają się takie istoty, ale tak naprawdę nie są to żadne duchy, lecz pomocnicze gobliny, które faktycznie parały się pracami w kopalniach.
W tej odsłonie "Easter Bollocks" to już wszystko. Następna już wkrótce (mam nadzieję).

1 komentarz:

  1. Hah film (który nie ma prawie nic wspólnego z komiksem) jest i tak lepszy niż ten serial. :)

    OdpowiedzUsuń