O czwartym epizodzie CONSTANTINE ciężko jest pisać, przynajmniej jeśli chodzi o ukryte w nim easter eggi. Dlaczego? Zajrzyjcie do rozwinięcia wpisu, a wszystko się wyjaśni.
HELLBLAZER #1
Generalnie cały odcinek jest pełen komiksowych odniesień, lecz nie mogę Wam tu o nich pisać. Powód jest bardzo prosty - czwarty epizod CONSTANTINE oparty jest bardzo mocno na legendarnym, pierwszym zeszycie serii HELLBLAZER. Oczywiście jest on w pewnym stopniu zmodyfikowany, lecz naprawdę nie wypada mi wypisywać te różnice jedna pod drugą. Szczerze zachęcam Was do sięgnięcia zarówno po wyżej wymieniony komiks, jak i kolejne jego odsłony. Niestety, zarówno serial (chociaż mi się podoba), ani tym bardziej filmowa adaptacja z Keanu Reevesem nie potrafi uchwycić specyfiki serii z Vertigo.
Zdradzę tylko, że w HELLBLAZER #1 Gary Lester trochę inaczej kończy, niż w epizodzie "A feast of friends".
Demon w butelce
Z reguły w butelce więzi się nie demony, ale raczej dżinów. Przynajmniej tak mi się wydaje. Niemniej gdy Gary Lester wypowiada w epizodzie kwestię "I trapped the demon in the bottle", fanom komiksów może instynktownie nasunąć się jedna z najsłynniejszych historii z udziałem Iron Mana, czyli wydany także w naszym kraju "Demon w butelce".
Tańcząca świnia
W odcinku jeden z opętanych przez żarłocznego demona ludzi to pracownik firmy, w której logo znajduje się tańcząca świnia. Powyżej widzicie z kolei znak rozpoznawczy faktycznie istniejącej, chociaż niewielkiej firmy z miasta Syracuse w stanie Nowy Jork. Pytanie tylko, czy ta zbieżność jest przypadkowa?
Szaman
W epizodzie John odwiedza szamana o imieniu Nommo Balewa - co jest akurat różnicą w stosunku do wspomnianego HELLBLAZER #1 - i jest to ostatni wychwycony przeze mnie easter egg odcinka. Pan Balewa to jeden z mało znanych złoczyńców z uniwersum DC, noszący w nim pseudonim Doctor Mist. Co ciekawe, zadebiutował on w New 52, gdzie jego losy można było śledzić na łamach JUSTICE LEAGUE DARK, a więc serii w której główną rolę odgrywa John Constantine.
Na dziś to tyle, wkrótce pojawi się kolejna odsłona easter eggów z serii CONSTANTINE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz