czwartek, 20 października 2016

DC Comics na wrześniowych listach sprzedaży

Początkowo pisałem, że wyniki osiągane przez Young Animal będę podawać wraz z elseworldami i liniami pobocznymi. Zmieniłem zdanie, ponieważ jednak jest to osobny imprint i nie powinienem traktować go inaczej niż Vertigo. Dlatego też dziś debiutuje zupełnie nowa rubryczka w tym poście, ale nie tylko na nią chciałbym zwrócić Waszą uwagę. Zapraszam do rozwinięcia.
Uniwersum DC, wrzesień 2016:
1. Batman #6 (DC Comics) - 138 853 kopii (spadek o 2,31% względem #5)
(...)
2. All-Star Batman #2 - 137 748 (spadek o 52,39%)
3. Batman #7 - 135 585 (spadek o 2,35% względem #6)
5. Justice League #4 - 94 547 (spadek o 14,62% względem #3)
7. Trinity #1 - 93 797
8. Supergirl #1 - 90 246
9. Suicide Squad #2 - 89 575 (spadek o 58,85% względem #1)
10. Justice League #5 - 89 341 (spadek o 5,51% względem #4)
11. Teen Titans: Rebirth #1 - 84 918
12. Detective Comics #941 - 82 953 (wzrost o 2,54% względem #940)
13. The Flash #6 - 82 930 (spadek o 0,66% względem #5)
14. Suicide Squad #3 - 82 622 (spadek o 7,76% względem #2)
16. Harley Quinn #3 - 81 635 (spadek o 30,02% względem #2)
17. Detective Comics #940 - 80 897 (spadek o 0,70% względem #939)
18. The Flash #7 - 78 057 (spadek o 5,88% względem #6)

Chociaż sumaryczny wynik DC we wrześniu jest niższy, niż miesiąc wcześniej, wydawnictwo ponownie nokautuje najważniejszą konkurencję, umieszczając w sumie 17 swoich komiksów w czołowej dwudziestce zestawienia (i 25 w trzydziestce). W niektórych przypadkach spadki są duże, lecz chyba tylko w przypadku JUSTICE LEAGUE nie są one szczególnie zaskakujące. W przypadku tego tytułu cieszy mocno, że czytelnicy widzą mizerną formę Briana Hitcha i wysyłają wydawnictwu czytelny sygnał. Trzymamy kciuki, by poszły za tym szybkie ruchy kadrowe :) Bardzo dobry debiut zalicza SUPERGIRL, co trochę zrzucam na popularność serialu telewizyjnego, jednocześnie jednak nie mam wątpliwości, że za miesiąc tytuł ten nie będzie już wymieniany w czołówce komiksów od DC. Bardzo słabe debiuty serii CYBORG oraz BLUE BEETLE utwierdza mnie w przekonaniu, że bardzo szybko pójdą one do piachu.
Linie poboczne i elseworldy, wrzesień 2016:
92. Scooby Apocalypse #5 - 26 170 (spadek o 7,02%)
129. DC Comics Bombshells #17 - 16 684 (spadek o 5,32%)
142. Flintstones #3 - 14 910 (spadek o 23,98%)
156. Injustice: Gods Among Us - Year Five #17 - 12 782 (spadek o 1,01% względem #16)
158. Injustice: Gods Among Us - Year Five #18 - 13 739 (spadek o 0,34% względem #17)
169. Wacky Raceland #4 - 11 162 (spadek o 18,22%)
170. Wonder Woman '77 Special #4 - 10 947 (spadek o 15,06%)
177. Batman '66 Meets Steed and Mrs. Peel #3 - 10 081 (spadek o 9,01%)
207. Scooby Doo Team Up #18 - 7 912 (wzrost o 0,25%)
272. Scooby Doo, Where Are You? #73 - 5 214 (spadek o 0,76%)

Kilka tytułów zniknęło, przez co do topowej dziesiątki załapały się także komiksy z dość odległych miejsc, jak na przykład miesięczniki ze Scooby Doo. Niesforny czworonóg jest jednak jedynym przedstawicielem apokaliptycznej linii komiksów Haana-Barbera, który zachowuje w miarę stała sprzedaż swojego tytułu, gdyż FLINTSTONES oraz zwłaszcza WACKY RACELAND nie potrafią wyhamować i lecą coraz niżej na listach. Ta część zestawienia zdecydowanie odczuje także zakończenie piątego roku komiksowego INJUSTICE, które tuż, tuż.
Young Animal, wrzesień 2016:
19. Doom Patrol #1 - 76 224 

Rewelacyjny start i bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Jak wspomniałem na łamach podcastu "Kadr Ci w oko!", Young Animal nie ma potencjału na bycie "imprintem na dekady", ale przez kilkanaście najbliższych miesięcy ma szansę mocno okopać się na listach sprzedaży. DOOM PATROL jest jednak najgłośniejszym tytułem tego odprysku i wiele powie nam wynik drugiego numeru, a także rezultaty kolejnych serii.
Vertigo, wrzesień 2016:
151. Frostbite #1 - 13 916
167. Everafter #1 - 11 420
182. Astro City #38 - 9 862 (spadek o 0,91% względem #37)
187. Astro City #39 - 9 620 (spadek o 2,45% względem #38)
193. Lucifer #10 - 8 891 (spadek o 6,94%)
268. Sheriff of Babylon #10 - 5 289 (spadek o 5,33%)

Dwie premiery oraz podwójny powrót ASTRO CITY doprowadził do tego, że pierwszy raz dłuższego czasu na listy sprzedaży załapało się aż sześć komiksów z Vertigo. Ku mojemu zaskoczeniu, to nie spin-off BAŚNI okazał się tym najchętniej kupowanym komiksem, a FROSTBITE (moim zdaniem mocno przereklamowanego) Joshuy Williamsona. LUCIFER radzi sobie bardzo słabo, nic dziwnego, że wkrótce nastąpi zmiana na stanowisku scenarzysty. Być może głośne nazwisko przyciągnie do komiksu większą ilość czytelników.
Wydania zbiorcze, wrzesień 2016:
1. The Walking Dead vol. 26: Call to Arms (Image Comics) - 20 944
(...) 
2. Wonder Woman: The True Amazon HC - 7 001
3. Batman vol. 8: Superheavy SC - 6 227
4. Batman vol. 9: Bloom HC - 4 840
8. Batman: The Killing Joke special Edition - 4 193 (łączny wynik: 74 624)
9. Justice League vol.7: Darkseid War part 1 SC - 4 133
10. Harley Quinn vol.4: A Call to Arms SC - 4 093
13. Justice League vol. 8: Darkseid War part 2 HC - 3 529
17. Poison Ivy: Circle of Life and Death - 3 175
18. Harley Quinn vol. 5: The Jokers Last Laugh HC - 2 975
26. Titans Hunt - 2 494

Pierwszy raz od dłuższego czasu tę kategorię zdominowały nowości i to w dodatku niemal w całości pochodzące z głównego uniwersum. Nie zmienia to jednak faktu, że dystans do czołowej pozycji Image Comics jest ogromny - komiksy z pozycji 2-4 mają łącznie mniejszy rezultat, niż najnowsza odsłona dzieła Roberta Kirkmana. Drugi miesiąc z rzędu zdarzyło się, że DC umieściło aż pięć komiksów w czołowej dziesiątce wydań zbiorczych. Ciekawe czy trend ten zostanie podtrzymany za miesiąc, gdy zabraknie murowanych hitów pokroju nowych tomów BATMAN czy JUSTICE LEAGUE.

Wrześniowe wyniki DC Comics prezentują się następująco: 43,45% udziału w ilości sprzedanych komiksów oraz 36,53% udziału w wypracowanych zyskach. W obu kategoriach dało to wydawnictwu pierwsze miejsce wśród wydawców z USA.

Źródła: CBR oraz Comicvine (okładki)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz